Gatto ja na poczatku jak zesmy tu przyjechali to jak zaczeli do mnie mowic to myslalalam ze po chinsku do mnie mowia,chociaz bylam w komfortowej sytuacji bo uczylam sie niemieckiego ale tak jak Myszka pisala z naciskiem na gramatyke,a jak trzeba to w praktyce uzyc to niewiadomo jak i gdzie.Pochodze ze slaska i tam rozmawiamy po slasku w ktorym uzywa sie duzo slow niemieckich bo Slask nalezal kiedys do Niemiec,ale mimo tego bylo trudno.Jednak przelamalam sie bo M mi powtarzal jak chcemy tu zostac musimy sie nauczyc.I tak przebywajac z Niemcami 8godz dziennie i rozmawiajac tylko i wylacznie po niemiecku ze znajomymi(bo tylko z M rozmawiam obecnie po slasku)niemam obecnie problemow z porozumiewaniem sie.Wiadomo lekki akcent chyba zostanie bo jednak polska mowa jest bardzo twarda.Ale duzo ludzi pyta mnie nawet w urzedach jak nauczylam sie tak dobrze niemieckiego w przeciagu 6lat.A ja zawsze odpowiadam ze jak czlowiek zmuszony jest to wszystko idzie
Ewcik a mnie sie wlasnie bardzo podoba Laura.Niestety mamy w najblizszej rodzinie juz 3 Laury wiec raczej juz niedamy malej tak na imie ale uwazam ze to przeslicznie imie
Marta my mamy tez pare imion ale nic pewnego:Amely,Emily,Sofie,Lea,Leonie,Fabienne a dla chlopczyka mielismy:Joel i Pascal.Ale jesli drugi bedzie chlopczyk to bedzie mial jedno z tych imion.
Ewcik a mnie sie wlasnie bardzo podoba Laura.Niestety mamy w najblizszej rodzinie juz 3 Laury wiec raczej juz niedamy malej tak na imie ale uwazam ze to przeslicznie imie
Marta my mamy tez pare imion ale nic pewnego:Amely,Emily,Sofie,Lea,Leonie,Fabienne a dla chlopczyka mielismy:Joel i Pascal.Ale jesli drugi bedzie chlopczyk to bedzie mial jedno z tych imion.