reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

Kitus a liscie laurowe macie??
jutro wysylam Ci paczke to tez zbieram co jeszcze dolozyc, bo jedne koszty wysylki;-) Koper suszony Ci dopakuje do majeranku
A nie, tego tez nie mamy! ale mama mi ostatnio przywiozla liscie i ziele angielskie! i gozdzikow chyba tez nie widzialam o ile mnie pamiec nie myli:-(
 
reklama
Tak sie zbieram z ta paczka, zbieram... bo mamy czas, a tu tego czasu juz nie ma tyle coby sie wydawalo :-D Ty to juz 32tc masz kochana to jeszcze ze 4-5 i gotowa do wypakowania, a cholercia wie ile paczka bedzie szla :-D Takze jutro uderzam na poczte i po drodze Ci wezme ten koper i majeranek :-)
Moj mlody mowi "hello kitty tez??nieeee" no to sie go zapytalam czy jemu tez na nowy rok do szkoly ubrac roz z hello kitty:-D i juz mu sie odwidzialo :-D
kurde cwaniak brata by na roze wpakowal a sam to juz nie :-D

gozdzikow tu nieznalazlam, ale liscie i ziele maja, to dorzuce ;-)
 
Haahhahah, twoj Tomasz nie chce sie rozstac z hello kitty!
No ja sobie uswiadomilam, ze za jakies poltora miesiaca mnie rozpakuja:szok::szok: Koniecznie musze juz zaczac pranie i prasowanie ciuszkow, bo potem dziecko mnie zastanie z niczym:eek:
 
Kochanie te co ja Ci wysylam tez bedzie trzeba przeprac, bo od roku leza w szafie a nie mam jeszcze proszku dla niemowlat to persilem nie bede Ci jechac kolorow :-D
Chyba jednak mu kupie jego rozmiarowke z hello kitty :-D ciekawe co wtedy powie :-D
No to juz tuz tuz kochana, porob teraz, bo z tygodnia na tydzien a wlasciwie to z dnia na dzien bedzie ciezej ;-) wiec puki sie czujesz na silach to zrob co sie da, ale nie szalej za duzo naraz :-)
 
Gatto Myszka ma racje! Ty również już niedługo Nam się rozsypiesz :) :). Pierwsza Martusia, a później Ty! Ale ten czas szybko leci. Tak patrzę na suwaczek Myszki to też zasuwa skubany ;)

Wiecie, nie mogę się już doczekać końca marca!!! Obiecałam sobie, że wtedy pójdziemy do sklepu i kupimy większość ubranek i zacznę wtedy kompletować cały osprzęt!
 
Myszko nie przejmuj sie zupelnie!!!
Fakt, ze musze cos zaczac prac, jak na razie popralam tylko poscielki, pieluszki i reczniki dla malej. Wiekszosc juz wyprasowalam i wsadzilam do komody, ale w ciuszkach mam misz-masz i musze sie troche ruszyc z tym. U nas niestety ostatnio byla koszmarna pogoda, wiec nic nie pralam, a od wczoraj zrobilam 3 pralki naszych nazbieranych rzeczy, bo wylazlo slonce. Jutro tez zapowiadaja ladnie to zaczne prac dla Gattinki.

Dziewczyny wczoraj w telewizorni pokazali, ze dzien wczesniej okolo polnocy dziewczyna urodzila dziecko w kiblu w MacDonald'sie w Rzymie i zostawila je tam. Chlopiec mial tylko glowke i raczke nie w wodzie. Na szczescie ktos go szybko znalazl (jakas mloda dziewczyna) i szybko ze swoim chlopakiem zawiezli go do szpitala. Zyje i sie ma dobrze. Nazwali go Emanuel i szukaja tej wyrodnej matki, ktora moze byc prostututka. Ciarki mi przeszly jak to uslyszalam.
 
Kitka no az mna rzuca jak slysze takie cos...ja jestem w miare spokojny czlowiek, ale takie kur...... Zwarodniale to wieszalabym za piz.....na latarniach zeby pozostalym podobne pomysly do glowy nie przyszly.
Ale mi sie cisnienie podnioslo, a mialam sie polozyc zeby zaczac przesypiac te moje 10 tyg ;-)
 
Cześć dziewczynki, u nas dzisiaj trochę lepiej- herbatka z majeranku działa i nawet smakuje. Katar też jakby lżejszy, już tak nie zatyka. Że się poprawia najlepiej wie maluszek bo znowu fika jak szalony.
Co do planów sylwestrowych to nie wiem czy spędzić go z dwójką czy z polsatem :-D a tak serio to pójdziemy do brata który mieszka w bloku obok i tam sobie posiedzimy we czwórkę. Mój i tak twierdzi, że spędzi go na porodówce :-)
Po świętach przywiozłam jeszcze całą torbę ciuszków od teściowej- wczoraj uprałam i muszę zagonić męża do prasowania. A teraz idę wstawić skrzydełka do piekarnika bo dziecię kopie domagając się obiadu.
 
reklama
Sorki:-(ale mnie tez to tak zwalilo z nog! Kurcze tyle par co chce adoptowac, poszlaby zdzira do szpitala, podpisala kartke i dziecko 3 dni potem moglo miec normalny dom, a tak....
 
Do góry