Starania po straconej ciąży

[nanulika]

śpij zatem spokojnie i 3mam kciuki za poprawę!!! &&&

Izka - dziękuję za komplementy

My Sylwestra spędzimy w domu lub u znajomych, po tygodniowym pobycie u rodziców to szczerze najchętniej zostałabym z S w domu.... ale zobaczymy....
tym bardziej,że j w poniedziałek pracuję...:/

 

[myszka2829]

Mlody dzis chyba odsypial wczorajsze trzesienia jego swiata;-), bo teraz niesmialo zaczyna wierzgac:-) tzn w ciagu dnia tez tam cos kopnal, ale delikatnie albo akurat przespalam;-)
No nic my postaramy sie znow pospac, spokojnej nocki i zdrowenka:-)

 

[danutaski]

Gatto jakby co, majeranek mogę podesłać pocztą, gdybyś chciała to daj adres do wysyłki na priva. Wiem że to minie ileś dni, i pewnie jak przyjdzie to nie będzie już potrzebny, ale może leżeć w zapasie na "w razie czego" chociaż oczywiście życzę aby nie był potrzebny.
Myszko cieszę się że czujesz się trochę lepiej. A herbatka nie jest mojego wymysłu - wyczytana w internecie, wypróbowana kiedyś przeze mnie, bo pod koniec któregoś z cyklów jak się starałam zajść w ciążę to chora byłam i wolałam nie brać leków.
Nanu śliczny brzusio aż zazdroszczę!!

Dziewczynki, przyznam się, że ja już na nowo mogłabym być w ciąży jak nic się nie pozmienia to na jesień zaczniemy się starać o drugiego bobaska, będziemy celować w chłopaka, może się uda :-)
Izka87 ja jako karmiąca także odpuszczam typowe imprezowanie, Ninkę dajemy do babci a my idziemy do znajomych którzy siedzą w domu z małym dzieckiem.
Dorcia112 a jaki miałaś dokładnie wynik TSH i aTPO? ja miałam aTPO poza granicą ale nie mocno dużo a jednak z tarczycą mocno nie tak jak powinno być, na USG wszystko wyszło.

 

[myszka2829]

Czesc dziewczynki

Danutaski nie Twojego wymyslu ale nie dalabym rady siedziec i szukac w sieci, a Ty nam dalas juz gotowe na tacy:*
Nowe zdjecie Ninki w sygnaturce cudowne:-)

Znow chyba ze cztery razy sie przebieralam w nocy, no co za wirus jakis paskudny...obstawiam na tego paciora co Tomus przywlukl do domu.
No i strasznie mnie korci wanna, ale sie boje ze mnie za chwile znow rozlozy mocniej...poczekam do wieczora i zobacze jak dzien minie.

 

[Zapominajka]

Dzień dobry;
ja sobie dziś pospałam i od razu mam więcej siły. Małosć chyba tez zmęczona bo mniej się kokosi i rzadziej kopie.

Nanu zgrabniutki brzuszek!

Ja Sylwestra w domu spędzę i bardzo się z tego cieszę

Miłego dnia!

 

[Wikama]

Witam niedzielnie!

myszko, Marta, Gatto ale Was trzyma to choróbsko!!! No współuczuje bardzo!!!! Nigdy nie piłam naparu z majeranku, a z tego co piszecie rewelacyjnie działa. Muszę się zaopatrzyć w większą ilość żeby mieć na wszelki wypadek. Dużo zdrówka życzę! Myszko wstrzymaj się z tą kąpielą, wytrzymaj jeszcze z jeden dzień. Choroba super z ciebie wychodzi, jak się tak wypacasz, szkoda żeby to zmarnować.

Nanulinko śliczna jesteś!!!! Brzunio taki kształtny, do pozazdroszczenia!!!!

 

[myszka2829]

Wikama tak wlasnie sobie mysle, ze pobawie sie jeszcze w brudaska;-) w sumie eM jeszcze z lozka nie uciekl to chyba jeszcze nie zalatuje

Kitus kochanie jakich jeszcze przypraw poza majerankiem nie masz? U nas sa te tureckie i hinduskie sklepy, to tam wlasciwie wszystkie przyprawy sie znajdzie za grosze bo w niemieckich marketach sa duzo drozsze...ciekawe czemu skoro oni i tak kupuja wszystko gotowe mrozone

 

[Gatto]

Hej babolki,

Danutaski dzieki wielkie, poprosilam juz mame to mi kupi. Gratuluje decyzji o braciszku dla Niny!!!

Wyslalam eMa do sklepu i nie ma, nawet obslugi popytal. Ja dzis nie chce wychodzic z domu, ale moze jutro zadzwonie do sklepu zielarskiego i zapytam czy maja (dzis jest zamkniety) to moze wysle tesciowke albo tescia.
Az dziwne, ze w normalnym supermarkecie tego nie ma!

Jak na razie kuruje sie syropem homeopatycznym i miodem i robie inhalacje z rumianku. Tak jakby juz mniej kaszle...moze przejdzie kurcze

My na Sylwestra idziemy ze znajomymi do takiego gospodarstwa agroturystycznego w gorach. Bylismy tam w zeszlym roku i bylo bardzo fajnie, wiec postanowilismy to powtorzyc. Jedzenie pyszne i spokoj wiec mysle, ze spedzimy mily wieczor

Myszko nie ma u nas na przyklad koperku zielonego, ani zywego, ani suszonego. No i tego majeranku innych rzeczy sie nie zorientowalam, bo poki nie potrzebuje to wiesz...nie zwracam uwagi.

 

[myszka2829]

Kitus a liscie laurowe macie??
jutro wysylam Ci paczke to tez zbieram co jeszcze dolozyc, bo jedne koszty wysylki;-) Koper suszony Ci dopakuje do majeranku

 

[Wikama]

Iza już niedługo i Ty zobaczysz takiego "wielkoluda". Mi ginekolog powiedziała, że to już jedno z ostatnich usg gdzie widać Dzidzi w całości. Następne mam w ten piątek, ale będziemy skupiać się przede wszystkim na mózgu.
Co do planów na sylwka to dostaliśmy zaproszenie na dwie imprezy i mieliśmy na jedną z nich pójść, ale ja się kiepsko czuje po tych lekach (wymiotować mi się chce i zdarza się ale nie za intensywnie) i kompletnie nie mamy nastroju do zabawy. Więc posiedzimy w domku. Mój M. pojechał teraz z Wiki kupić zimne ognie, mamy szampana Picolo i impra będzie super