reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

Elka, Boże jakie to życie niesprawiedliwe. Dlaczego nie wystarczy raz przeżyć tego koszmaru i nastepnym razem cieszyć się szczęściem? Dlaczego nasze wyczekane upragnione dzieci nie mogą przyjśc na świat? Straszne to życie i nie wiadomo co nas czeka. Trzymaj się i wracaj do nas. W kupie raźniej.
Nie chcę takich wiadomości... Jakie to niesprawiedliwe....
[*]
 
reklama
Witam, jestem tu pierwszy raz. 40 lat,3 miesiące temu poroniłam pierwszą ciążę... Ale myślimy już okolejnej i mam pytanie do pań po poronieniach. Pierwszą miesiączkędostałam po miesiącu. A drugiej wciąż nie ma, już ponad 40 dni. To nie ciąża. Jak to jest? Jakto u Was wygladało? Mam na myśli po wcześniejszym porodzie.
 
Ewikewik, witaj! Przykro mi, że i Ty tu trafiłaś , tzn że i Ciebie spotkał koszmar. Ja mam 38 lat - więc podobnie, w sierpniu poroniłam moją pierwszą ciążę . Poronienie było w szpitalu (Cytotec potem łyżeczkowanie). Pierwszą @ dostałam po 26 dniach, cykle miałam 24-dniowe, więc tylko dwa dni więcej. A następne już regularnie co 24 dni. W czwartym cyklu udało mi się zajść w ciążę, jeszcze za wcześnie, żeby się cieszyć, ale udało się . Wiem, że sam wiek jest czynnikiem obciążającym, ale wierzę, że będzie dobrze tym razem.
Nie wiem czemu Ty tak długo nie masz @ - miałaś regularne cykle? jak długie? brałaś jakieś leki? Miałaś zaburzenia hormonalne? Gdyby to było po poronieniu to tak może być ale czemu w drugim cyklu, nie mam pojęcia. Jesteś pewna , że to nie ciąża? Może zrób betę z krwi jak są jakiekolwiek szanse. Mogło Ci się poprzestawiać i może to jednak ciąża.
Dla Aniołka
[*]
 
Elka tak mi przykro!!!!Takie to niesprawiedliwe,ale zadne slowa niewyraze tego co czujesz.Wracaj kiedy bedziesz gotowa.Bedziemy na ciebie czekac!!!
Ewikewik zapalam(*)dla twojego Aniolka.Ja stracilam mojego Aniolka w 16tyg bylo to rok temu w grudniu.Pierwszy okres dostalam po 27dniach i przez dwa miesiace mialam regularnie wszystko.Jednak w lutym okazalo sie ze bylam przy zabiegu zle oczyszczona i musialam miec powtornie miec zabieg,pozniej musialam brac przez 3 miesiace tab antykoncepcyjne zeby moglo sie wszystko ladnie odbudowac bo mialam okropne narosty na macicy.Jak po 3 miesiach skonczylam tab dostalam dopiero nastepna @ po 42 dniach,tez myslalam ze jestem w ciazy ale bardzo zesmy wtedy uwazali bo bralam bardzo mocne lekarstwa bo mialam zapalenie torebki stawowej.W nastepnym miesiacu juz @niedostalam bo bylam juz w ciazy.Moze u ciebie jest jednak inaczej i jestes w ciazy.Ja jak w lipcu zrobilam test po 40dniach wyszla dopiero blada druga kreska.Ja bym tez to jeszcze dokladnie sprawdzila.Trzymam kciuki&&&&&&&&
Zapominajko fajnie ze masz jz wozek ktory chcialas.Mysmy chcieli kupic wozek w Polsce jak pojedziemy na swieta,taki z duzymi kolami.Jednak siostra ktora urodzila w grudniu 2010 zaproponowala mi ze da mi swoj wozek,niejest taki jak sobie wymarzylam bo ma duze kolka w tylu a z przodu mniejsze ale chyba wezme od niej a za ta kase ktora zaoszczedzimy kupie pozniej porzadna spacerowke.
Suana moze zrob za 2,3 dni jeszcze raz test.Trzymam kciuki&&&&&&&
Gatto bedzie wszystko dobrze.Daj znac jak po wizycie

W poniedzialek bylismy w koncu w Ikei i kupilismy mebelki tzn komode,szafe i taka witryne jeszcze gdzie mozna cos postawic.Lozeczko chcemy zobaczyc jeszcze w Polsce.Po farbe zesmy tez juz wczoraj byli.Moj M nieumie sie juz doczekac kiedy moze zaczac malowac pokoj i poskrecac mebelki.:-)
 
Ostatnia edycja:
Malgonia doczytalam i widze radosna wiadomosc, ze zobaczylas II upragnione!! Gratuluje!! Sorki, ze tak pozno, ale zakrecona jestem i bylam tez :-D

Karo my wlasnie z lozeczka ikeowskiego zrezygnowalismy:-(wydawalo nam sie zbyt malutkie:-(

Ech dziewczeta, zycie nie rozpieszcza, wynik potwierdzil nowotwora tarczycy. W poniedzialek rano mam wizyte u endo to zobacze co mi powie, co mam dalej robic. Na pewno ten jod aktywny, bo to juz mi powiedzial chirurg, pytanie tylko kiedy.
 
Gatto no wlasnie my tez bo te w Ikei mialo wymiary 120 na 60 a ja bym chciala 140 na 70.
No to cie naprawde zycie nierozpieszcza ale zobaczysz dasz rade i niedlugo Gattinka bedzie z toba.Jod aktywny co to znaczy dla ciebie i dla malej?
 
Kurcze Gatto przykro mi :-( trzymam kciuki żeby wieści od endo były troszeczkę lepsze. Co do jodu aktywnego to nie bardzo się na tym znam. Moja endo mi proponowała taką kurację rok temu ale wtedy musiałabym czekać ze starankami około 2 lat i nigdy nie mogłabym karmić piersią. Wtedy postanowiłam spróbować leczenia tabletkami. I chyba dobrze zrobiłam bo nie minął rok a ja już byłam w ciąży. Odebrałam w piatek wyniki p/ciał przeciw receptorowi TSH i jest 0,73 przy czym wynik 0-1,22 jest u ludzi zdrowych :-). W czerwcu ubiegłego roku miałam ten wynik ponad 40 a na początku ciąży 2,5.
 
Karo dla mnie oznacza, ze jod zabije wszystkie ewentualne ogniska choroby. Jest to taka lekka chemioterapia. Nie wypadaja po tym wlosy i czlowiek nie czuje sie jak kupa w trawie. Dla Gattinki oznacza odseparowanie od mamy na jakis tydzien. W ciazy mi tego nie moga zrobic i w czasie karmienia tez nie. Zobacze co mi powie endo.

Marta to chyba jestes zadowolona, dobre wyniki!!
 
Elka bardzo mi przykro. Gdybyś nas potrzebowała - będziemy tu...

Gatto kurcze tego się nie spodziewałam... wiadomo, czy ten :wściekła/y: złośliwy? Mam nadzieję, że dacie radę! Trzymam kciuki za was.

Witam, jestem tu pierwszy raz. 40 lat,3 miesiące temu poroniłam pierwszą ciążę... Ale myślimy już okolejnej i mam pytanie do pań po poronieniach. Pierwszą miesiączkędostałam po miesiącu. A drugiej wciąż nie ma, już ponad 40 dni. To nie ciąża. Jak to jest? Jakto u Was wygladało? Mam na myśli po wcześniejszym porodzie.

Witaj.
Ja po poronieniu miałam b. rozregulowane cykle, w porównaniu do tego co było przedtem.
Poczekaj jeszcze cierpliwie, jeśli będziesz się b. niepokoiła to idź do gina. Pewnie ci powie co tam się dzieje.
Oczywiście za starania trzymam kciuki. Z nami zawsze raźniej!!!
 
reklama
Kicia kurcze co za wiesci :-( badzcie dobrej mysli, slow mi brakuje zeby cos madrego wyplodzic... co do sasiadow to juz im powiedzialam, ze musza szukac kogos innego bo ja musze myslec nie talko o ich dziecku ale i o swoich. Co oni sobie pomysla czy powiedza to akurat mi kolo doopy lata, bo i tak wszyscy w kolo wiedza i widzieli nas z mala czesciej niz z rodzicami... a poza tym nie potrzebuje do szczescia akceptaji spolecznej... mam cudownego syna, wspanialego faceta przy boku (zapomnialam o szurnietym kocie) i reszta mi wisi i powiewa ;-) juz taki typ ze mnie :-D zimny dran czy jak to tam nazwac, jak ktos przegnie to juz nie ma zmiluj i niewazne czy rodzina czy sasiedzi. Szkoda mi malej, ale jedyne w jaki sposob moglabym jej pomoc to adopcja, a to raczej wykluczone wiec staram sie nie sluchac placzu gdy drzwi otworza i nie pozwola jej isc do nas jak dzis ;-) trudno nie uratuje swiata jak padne wczesniej trupem ;-) co bym nie zrobila i tak byloby zle wiec olac i zyc dalej ;-)

Ewikewik ja po przedwczesnym porodzie @ dostalam 2 miesiace pozniej wiec sie nie zamartwiaj endometrium musi sie odbudowac i jak juz bedzie gotowe to organizm je wydali i bedzie @, choc moze byc i tak ze zaszlas, bo po porodzie sporo babek ma takie niespodziewajki ze zamiast @ sa II. Ja rowniez w grupie podwyzszonego razyka ze wzgledu na wiek... po 35 roku zycia juz tak uznaja. W wieku 40 ryzyko jest juz dosc spore, ale wierze ze doczekacie sie fasolki i bobaska :-) Musisz byc silna nie ma wyjscia... wszystkie tu musimy byc jak cyborgi ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry