reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Cześć dziewczynki, ale naprodukowałyście przez weekend. Czytałam i czytałam :)

Danutaski- Ninka cudowna, napatrzeć się nie mogę :) a zdjęcia bajeczne.Masz talent kochana!

Jeśli chodzi i badania hormonów i te całe wykresy to nikomu nie pomogę niestety. W ogóle takich rzeczy nie robiłam.
W weekend byli rodzice- są zachwyceni fotkami wnuka :) tata oczywiście zaraz poleciał po flaszeczkę bo trzeba tego siusiaka opić żeby nie odpadł. Ale wszystko odbyło się kulturalnie. Wieczorkiem pojechaliśmy do znajomego na imieniny i tam mąż oczywiście pokazał kolegom zdjęcie. Moja mama wzruszona nagraniem z badania a tata chciał tylko zobaczyć ,,ten moment'' bo na reszcie to on się nie zna. Wózek się o dziwo podobał mimo,że moja mama zawsze wolała bardzo stonowane barwy. Ale jednak ten turkus ją uwiódł. Tata zachwycony funkcjonalnością pojazdu.
Synuś mój kochany rozrabia w brzuszku jak szalony :) cudowne uczucie. Dzisiaj planów większych brak- chatka posprzątana, obiadek został z wczoraj a mąż wróci dopiero po 20. Chyba wybiorę się na spacer do cioci-dawno u niej ni byłam.

Ja probowalam prenalenu w poprzedniej ciazy,jeszcze mam w szafce... ale jakos nie pamietam oszalamiajacego dzialania. Bardziej to ze mi sie po nim czosnkiem odbijalo:)

Nanu nie polecam picia tego syropku , który Ci został. Jest na naturalnych składnikach i bez konserwantów. Zaleca się spożyć zdaje się w ciągu 7 dni więc teraz mógł sfermentować.
Ja planuję sobie go kupić i zaserwować taką kurację. Z natury łatwo się przeziębiam i mam przewlekłe zapalenie zatok więc wolę chuchać na zimne zanim jeszcze mnie coś złapie. A wokół wszyscy smarkają i psikają...
 
reklama
Magda z tego co ja kiedys czytalam to testy moga wyjsc kilka dni pod rzad pozytywne.jezeli wszystkie byly tak samo intensywne, to liczy sie ten pierwszy bo testy wykrywaja przygotowanie organizmu do owulacji i skok hormonu. a jak juz hormon sie wydzieli to przeciez przez kilka dni bedzie w organizmie. a co samego skoku temperatury to podobno tez nie swiadczy o tym, ze owulacja sie odbyla. czytalam tez ze owulacja moze sie odbyc przed jak i po skoku. ja tez sie juz w tym wszystkim pogubilam, bo np w tym cyklu mialam pozytywne testy owulacyjne, dobry sluz i szyjke a skoku nie bylo, wiec tak naprawde to nie wiem czy mialam owulke czy nie. z tym ze moje mierzenie temperatury jest prawie zawsze zaburzone, wiec to juz wogole komplikuje mi sprawe :) pewnie ci nie pomoglam tylko pewnie jeszcze bardziej namieszalam ;-)

a tak wogole dziewczyny, to dzisiaj przysnilo mi sie, ze dwa testy ciazowe wyszly mi pozytywne :-) lece do lazienki a tu nic :no: ale jak mowie, nie wiem czy ten miesiac nie byl bez owulki wiec raczej juz na nic nie licze :-(
 
Dzień dobry;
dla choruszków zdrówka!!!!!

Danutaski sliczne zdjecia wyszly.
Nasze odwiedziny sie skonczyly dzisiaj bo przyjechali znajomi z dwojka dzieci,pozniej niezapowiedzianie wpadl kuzyn z Monachium i tak caly dzien przelecial.Jutro o 9 wizyta u mojego gin

Trzymam kciuki&&&&&&&&&&&&& napisz koniecznie jak było.

Myszko współczuję przeżyć.

O testach owu nic nie napiszę, gdyż nie zdążyłam ich użyć :-D
Natomiast moja koleżanka też nie mogła zaskoczyć i udało jej sie jak zaczęła nogi w górze trzymać :-D, może coś w tym jest.

Mnie jakaś chandra dopadła, do tego czuję się jak geriawit :-(
Mam nadzieję, że to ostatnie podrygi pierwszego trymestru!
 
No właśnie czytałam i słyszałam,żeby nie lecieć się od razu myć, tylko trochę poleżeć w takiej pozycji,żeby nie "wylatywało" :) Zobaczymy co to będzie :)

Ja dzięki Wam bardzo wkręciłam się w obserwacje "siebie". Strasznie mnie to cieszy, bo zaczynam zauważać, czemu wcześniej się nie udawało i czemu wreszcie zaskoczyło. Bosko jest zrozumieć, że ciało to ogromna maszyna, na którą wszystko ma wpływ :)
 
Chyba Danutaski kiedyś napisała że pozycja z nóżkami w górze jest dobra przy normalnej budowie macicy. Natomiast przy tyłozgięciu poleca się pozycję kolankowo-łokciową :) potwierdzam skuteczność- zadziałało od razu :-D:-D:-D
 
Witam dziewczyny,
ja juz po wizycie.Wszystko dobrze.Dzisiaj byla tylko kontrola czy po badaniu gentycznym cos sie zmienilo.Bo jednak jest to badanie inwazyjne i moze wystapic ryzyko poronienia.Ale gin powiedzial ze wszystko dobrze.Cieszyl sie bardzo ze narazie w chromosomach nic nieznaleziono.W przyszlym tyg bedzie dokladny wynik wszystkich chromosomow.A pod koniec tego tygodnia mam zadzwonic i bedzie wiadomo juz plec dziecka bo to z chromosomow umia powiedziec,wiec maz juz sie okropnie cieszy.Ja sie nic nie zmieni to wizyta na 7.11 czyli pierwszy raz za cztery tygodnie.A teraz uciekam do fryzjera,obcinam wlosy i bede farbowac.Jak wyjdzie super friz to zrobie zdjecie i wrzuce.
Milego dnia
 
Magda 88 mi moj gin powiedzial ze mam normalna macice,jak bylam po zabiegu to mi powiedziano ze mam tylozgiecie a inny lekarz znowu ze mam normalna takze wydaje mi sie ze jesli przy przytulankach wykorzystasz obydwie pozycje to bedzie dobrze!!!
 
reklama
Cześć dziewczyny.

Ona-to ma i Myszka życze zdrowia i oby wszystkie dolegliwosci poszły precz.
Nanu-spokojnego dnia w pracy.

Karo-cieszę się ,że wszystko odbrze i będę trzymac kciuki za dobre wyniki chromosomów.

Loczkis - ja myslę,ze hormony nie zaszkodzi zbadać, jak wyjdą ok to będziesz spokojniejsza.Ja bym jeszcze na Twoim miejscu zbadała hormony tarczycy, tak dla pewności.
Zapewne wszystko jest u Ciebie w porządku i było to tylko pojedyncze poronienie,ktore juz się nie powtórzy czego Ci z całego serca życzę.

Ja jeszcze gdzieś wyczytałam ,ze informatycy przewaznie maja dziewczynki a Moj to akurat informatyk.Chodziło o to ,ze sobie przegrzewają wiecie co i mają słabsze plemniki. No więc dla mojego skonczyły się dobre czasy :) Pognałam go do aktywności,zabroniłam się kąpać w gorącej wodzie (on tak jak ja lubił prawie do wrzątku wchodzić) i postanowiłam go zdrowo żywić , szczegolnie podobno jest wskazana witamina E. Prawda to czy nie, nie zaszkodzi mu a tylko pomoże:)

Przy czym nic nie ma przeciwko dziewczynce , bo tak to zabrzmiało tylko mi chodziło o silną "armię" u Mojego:)

Ja dzisiaj mam wolne, teraz sobie siedzę w domku a potem się wybieram na poszukiwanie kalarepy:)
 
Do góry