reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Loczkis tak to już jest, ciężko sobie odpuścić. Chyba każda z nas w jakimś stopniu to przerabia/przerabiała. Najczęściej to jest właśnie tak, że z tych cykli które z góry spisujemy na stratę właśnie coś wychodzi więc trzymam kciuki &&&&&&&&
Jeżeli chodzi o badania, ja pierwsze co poleciłabym zbadać to tarczycę - najpierw starczy samo TSH, jeżeli będzie w normie, nie badałabym "dogłębniej" tarczycy.
Co do testów owu: one nie pokazują że na 100% wystąpi owu, tylko że wydzielają się hormony które powinny wyzwolić jajeczko, ale jeżeli jajeczko nie dojrzało to się "nie wyzwoli" i nie będzie owulki, czyli nie będzie skoku temperatury. Ciało daje sygnał: "jajeczko możesz się wyzwolić do owulacji" więc mamy pozytywny test owu, jajeczko odpowiada "nie jestem gotowe" więc nie ma skoku temperatury - nie ma owulacji. Gdy jest gotowe, to jest owulacja, a po owulacji skok, a więc owulka następuje gdzieś pomiędzy pozytywnym testem owu, a skokiem temperatury, często zdarza się że w dzień owulacji temperatura nadzwyczaj opada - tak jak to widać w 12dc wykresu Magdy_88
Fuma_foch zdjęcia to efekt paru trików wyczytanych w internecie, prawda jest że jak się wie co zrobić to ze standardowego zwykłego zdjęcia można wyczarować super fotkę ;-)
Nanulika życzę zatem jak najmniej stresów w pracy !!
Zapominajka jeszcze troszkę i mdłości itd będą mijać i zacznie się w świetnym samopoczuciu drugi trymestr !!
Myszka2829 szkoda mi Ciebie że musisz takie męczarnie znosić z brzuszkiem :-( przytulam
Magda_88 jak na moje, jak tempka utrzyma się na poziomie dzisiejszym lub podejdzie wyżej, to owu wystąpiła w 12dc
Przytulajcie się ile wlezie ;-)
Testy są poprawne, mi pozytywne też wychodziły kilka dni z rzędu, kilka razy opisywałam już działanie testów owulacyjnych, po krótce, gdy wychodzi pozytywny test owu, nie oznacza to że w 100% wystapi owu, tylko oznacza, że w Twoim ciele wytworzyły się hormony które powinny wyzwolić jajeczko do owulacji; i tak, test pozytywny (2 takie same ciemne krechy lub nawet ciemniejsza ta ważniejsza) może wyjść kilka dni pod rząd!
Pozycja kolankowo-łokciowa to "prawie na pieska", kobieta jest na kolanach, ale nie opiera się na dłoniach, tylko na łokciach, wtedy klatka piersiowa jest niżej niż miednica.
Ona-to-ma przede wszystkim staraj się wyleżeć przeziębienie. Pij herbatę z miodem ale bez cytryny! (kwas podrażnia gardełko), jedz czosnek, jeżeli nie lubisz to chociaż przed snem. Czosnek to naturalny antybiotyk !!
Na zatkany nos polecam inhalacje z rumianku, 2 torebki parzysz w 0,5l 10 minut, po czym nachylasz się nad roztworem, przykrywasz głowę ręcznikiem i wdychasz najgłębiej jak się da! Możesz też pić rumianek.
Najważniejszy jednak jest czosnek !!
Karo01 gratuluję dobrych wiadomości !! Pewnie kamień z serca Ci spadł ;-)


Co do pozycji i nóg w górze, to jest tak, że jeżeli macica z szyjką mają klasyczną budowę, najlepsza jest pozycja klasyczna (na misjonarza), a po przytulanach nogi w górze na 15 minut (tak żeby pośladki było nieco wyżej niż plecy) -> grawitacja pomaga plemniczkom przebyć drogę do jajeczka.
Jeżeli ma się tyłozgięcie macicy, ze względu na jej budowę, poleca się pozycję kolankowo-łokciową, a po przytulankach leży się dalej na brzuchu, a pod miednicę wkłada zrulowaną poduszkę. Czyli jakby leżenie na brzuchu z wypiętym tyłkiem ;-)
Tyłozgięcie występuje dosyć często, kobiety nie wiedzą że je mają, bo jest to tak popularne, że ginekolodzy pacjentce o tym nie mówią. Po czym można przypuszczać że jest tyłozgięcie? Na wizycie, podczas dopochwowego USG, ginek każe włożyć piąstki pod pośladki. Najlepiej zapytać lekarza na wizycie czy ma się tyłozgięcie.
 
Danu - Wielkie dzięki :) Jesteś rewelacyjna i uwielbiam jak to wszystko tłumaczysz! Wyczytałam, że owu trwa 12h i nie wiem czy to prawda. Wczoraj były przytulanki, dzisiaj pewnie też będą! Może się uda? Nie nastawiam się, bo pierwszy raz to wszystko mierzę, więc chyba trzeba trochę się poobserwować,żeby wiedzieć kiedy i co. Bolą mnie jajniki od kilku dni, masakra jakaś.
 
Magda_88 samej owulacji nie da się w 100% dokładnie określić, można jedynie określać czas "okołoowulacyjny". Od momentu wyzwolenia jajeczka, jest ono zdolne do zapłodnienia przez ok 24h, a plemniki mogą czekać w ciele kobiety nawet do 7-miu dni na owulację, więc wiadomo jedno: skoro jesteś w okresie "okołoowulacyjnym" to warto działać jeżeli tylko jest ochota! Przyjemności zatem życzę :tak:
 
danutaski a czy wazne jest w ktorym dniu cyklu robi sie badania tarczycy? jak juz pisalam, bede w Polsce tylko tydzien i wtedy chcialabym zrobic podstawowe badania :) a tak przy okazji to wklejam swoj wykres, testy owulacyjne wyszly mi
pozytywne 23 dnia cyklu.. cykl.jpg
 
Kochana, ja mam mega ochotę od chyba 9 dnia i aż głupio się przyznać, ale ze zmęczenia wtedy zasnęłam :p Następnego dnia nadrobiłam :) Generalnie w tym cyklu mam straszną ochotę na seks!!!
 
A mi znow prezes pokrzyzowal plany:p
Mialam jutro pracowac w domu,bo potrzebne sa nowe wizualizacje dot planowanego boiska dla pracownikow. W firmie nie mamy do tego typu prac ani sprzetu,ani oprogramowania,wiec moge tok robic jedynie w domu. Ze wzgledu na ciaze nie zgadzam sie by robic to po godzinach (w zamian za odbior dnia wolnego) tylko w ramach pracy ale w domu. I dogadalam sie z szefem na jutro,a tu sie okazalo ze moj dzial ma jutro obiad z prezesem wiec musze byc...
Tak wiec kolejna proba w srode:)
 
No, kalarepka już się gotuje:)Zrobiłam z mięskiem ,zeby mój tyranozaur nie narzekał.

Właśnie przed chwilą Mój mnie zaskoczył-zadzwonił i powiedział,że chciałby miec bliźniaki:szok:. Bo podobno kolega z pracy ma i przekonał go ,ze to fajna sprawa. Powiedziałam ,ze jak sobie je urodzi i bedzie z nimi siedział w domu to mozemy miec nawet trojaczki. Zaskoczylam go bo spytałam czy wie jak się robi,żeby wyszły bliźniaki:-D. Bo ja tam nie wiem, tylko wiem jak pojedyncze:-). On się dał zaskoczyć bo zaniemowił a potem powiedział ,ze kumpla spyta. Na szczescie po kilku sekundach się skapnął ,ze go nabieram i zaczął się śmiać.

Chciałybyscie miec bliźniaki? Tak teoretycznie tylko pytam ?:)
 
reklama
Fuma - Jakbym urodziła jedno dziecko, to potem mogłabym mieć bliźniaki :) Chciałabym na początek nauczyć się "obsługi" jednego, żeby przy dwójce wiedzieć ocb :)
 
Do góry