reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Witam sie dziewczyny z wami dzisiejszego wieczora !! :)

Mila i natkusia mój suwaczek jest według prawdopodobnej daty poczecia naszej fasolinki :) bo faktycznie od daty ostatniej miesiaczki jest 4 tygodnie :) przyjełam ze poczelismy ja 20.02 poniewaz w tedy odczuwałam typowe kłucie jajnika i podejrzewam ze własnie w tedy przyszła owulka ;]

Ja własnie czekam na mojego S poniewaz pojechał do sklepu po pstraga mmmmmmm :) bedziemy go robic w foli w piekarniku no i czekamy na znajomego poniewaz uzadzamy sobie wieczór we trójkę hehe bedziemy ogladdac film "baby sa jakies inne".. Tak ze witam sie i żegnam zarazem !! Buziaki :*
 
reklama
A jeszcze powiem wam jedną ciekawostkę!

Niby od nerów można stracić mleko... a ja od tych nerwów mam dzisiaj nawał... :szok: Nakarmiłam małego i ściągnęłam laktatorem prawie 120ml! :no: A ostatnio w ogóle nic nie ściągałam, bo mleka miałam tyle co dla synka. Dzisiaj rano to sama Konrada budziłam żeby zjadł bo moje cyce wołały o pomoc :-D



Co ja bym zrobiła bez laktatora... to jest tak przydatne urządzenie podczas karmienia piersią... ile razy budzę się rano z kamieniami, małego nakarmię a cycki dalej bolą od nawału pokarmu... Laktator to boskie urządzenie!!
A ja mam jakoś maławo pokarmu. I nie wiem jak zwiększyć. Narazie na potrzeby Łucji starcza, ale później jak ilość się nie zwiększy. to może być kiepsko :-(
 
Zafasolkuję ilość się sama zwiększa wraz z zapotrzebowaniami dziecka. Musisz ściągać teraz pokarm co 3 godziny (nawet w nocy) żeby utrzymać laktację. Na innym forum na którym się udzielam dziewczyna była z synkiem rozdzielona dwa miesiące bo złapał gronkowca i w ten sposób utrzymała laktację i ma teraz tyle pokarmu ze karmi syna i jeszcze sporo mleka mrozi :tak: a ty ile ml ściagasz?

Pamiętaj ze laktacja to w dużej mierze "głowa". :*


A ty jak tam sie czujesz? Jak malutka?
 
No to masz wystarczającą ilość mleka! Więcej kochana nie trzeba! :tak: Ja ściągam na raz po nakarmieniu Konrada z 60ml. (dzisiaj wyjątkowo udało mi się 120ml :szok: )


Trzymaj sie kochana! Mam nadzieję ze malutka niedługo wyjdzie ze szpitala! :-) A skoro mówisz ze ładnie przybiera na wadzę znaczy ze jej powrót jest tuż tuż! :tak:
 
Fasolka, też mi się wydaję, że jak na ten etap to masz wystarczająco mleczka :) przecież Łucja więcej nie potrzebuje, a Twoja produkcja z czasem się zwiększy :) pozdrawiam Cię serdecznie i trzymaj się tam cieplutko :) jesteś dzielna i Łucja też więc przetrwacie wszystko :)

Fifka a jak tam Twoje samopoczucie i relacja z mężem na chwilę obecną?

Ael a powiedz mi Ty liczysz te ml mleka tyle ile wychodzi po dosypaniu mleka czy z ilu ml wody robisz?
 
Lilly liczę mleko w ml tyle ile wody wleje, bo lejesz wpierw wodę, podgrzewasz i dodajesz tyle ile ml jest wody. Wtedy po dodaniu MM zawsze jest o 30 ml więcej płynu, ale liczy się to ile wody wlałaś.

Fasolciu mleka masz wystarczająco (jeśli ściągasz tyle jednorazowo), Łucja jak na razie dużo pić nie będzie. Zainwestuj tylko w dobry laktator, bo mimo że pomocny, nie oddaje on odruchu ssania dziecka.
 
Ja też mam mega zgagę :dry: mój Grzegorz śmieje się, ze jak tak dalej będzie to Michał urodzi się z owłosionymi plecami :eek:

Atan Amelka śliczna i coraz to bardziej większa :-) cmok od cioci :*

Fifka mam nadzieje, że odrobinkę lepiej u Ciebie?

A ja dzisiaj mam coś lewy humor.. wszystko mnie irytuję i płakać mi się chcę :-( bleeeee..

Chyba nie można do końca temu wierzyć :-p ja miałam mega zgagę w ciąży a Bartuś urodził się raczej łysy :-) tzn miał włoski ale tylko z tyłu główki - tak jak mają panowie w starszym wieku :-D

A ja mam jakoś maławo pokarmu. I nie wiem jak zwiększyć. Narazie na potrzeby Łucji starcza, ale później jak ilość się nie zwiększy. to może być kiepsko :-(

Tak jak Fifka napisała, skoro Łucji wystarczy to znaczy, że jest OK a jak będzie potrzebowała więcej to też więcej będziesz ją przystawiać jak już będzie z Tobą w domku no i mleczka automatycznie też będzie więcej ;-)
a poza tym 120ml to max dużo :szok:
Ja już się wzięłam na sposób, że ściągam pokarm z piersi jednocześnie jak młody cycka z drugiej bo wtedy jest troszkę szybciej, to mój rekord był wczoraj w nocy 100ml! Dzisiaj ściągłam raz 70 a raz 60! Ja nie wiem jak to możliwe, że ten mój syn tyle przybiera na wadzę patrząc na ilość mleka.
 
Magdalena no to z tym ściąganiem to mam podobnie. Ale widzisz, ściągamy mleko jak mały je więc go w rzeczywistości jest dwa razy więcej. :tak: no i ważne ze nasze maluchy rosną i im starcza :-D
 
reklama
witam kobietki

Mam nadzieję, że dziś macie humorki odrobinę leszpe :*

My po wczorajszych gościach :-D nic mi się nie chce hihi, mąż dochodzi do siebie choć źle nie jest hehe.
 
Do góry