reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Madziu bo tą typy facetów rozpieszczonych przez swoje mamusie które wszytko za nich robiły i robiłyby dalej gdyby mogły.... z tą różnicą ze mój oddał obowiązki wyręczania mnie i matke odsunął a twój jeszcze mamusi się trzyma (choć ciekawe jak byłoby po ślubie - Boze broń nie bierz z nim ślubu, bo będzie tylko gorzej...)

To jest facet na którym nie mogę polegać... ze wszystkim zostaje sama...

Dzisiaj napomniałam o tym, ze Konrada potraktował jak zabawkę która się znudziła... to krzyczał na mnie, bo ja go nie proszę o pomoc do kąpieli czy przy przewijaniu :szok::szok: Boże, to ja go mam prosić by poświęcał swój czas dla syna??????? Biedny ten mój mały, od początku jest emocjonalną sierotą, bo ojciec nie dojrzał do mienia dziecka... Wiecie co mi ostatnio powiedział? Że to ja chciałam dziecka a on się tylko zgodził... noż ja pier*ole...
 
reklama
Fifka współczuje Ci naprawdę :-( ja nie wiem jak można wasze dziecko tak traktować.. a powiedz mi bo tak wydumałam sobie.. może on tak się zachowuje,że spędzasz czas z Koradkiem.. no wiesz nie spisz z nim ( mimo,ze mówiłaś,że on chrapie itp.. że się nie wysypiałaś) ale może on przerzuca winę ,że uciekłaś z małżeńskiego łoża.. bo pojawiło się dziecko... wiesz taka zazdrość..

i broń Boże ja go nie bronię, bo chyba bym na pieńku łeb odrąbała gdyby tak zrobił..

ślub w naszym przypadku to strasznie odległa sprawa.. z jednej strony chciałabym wziąć z nim ślub, bo wtedy to ja i M. bylibyśmy najbliższą sobie rodziną i wtedy wiesz wobec jego mamy miałabym więcej do powiedzenia,niż teraz jak jestem tylko i wyłącznie jego dziewczyną..
 
Magda ni koniecznie po ślubie będziesz miała więcej do powiedzenia... Znaczy więcej tak, ale może na samym gadaniu się skoczyć.

Zazdrosny po części jest, ALE... jak ja zaczęłam wieczorami Konrada usypiać i poświęcać czas dla niego, nawet w połogu się kocha choć przyjemnie wcale nie było a on po "przeleceniu mnie" szedł na komputer i w ciągu dnia znowu po raz kolejny mi nie pomagał i ignorował... to odechciewa mi się starać, bo czemu jemu ma być dobrze a mi nie?... wiem ze to zamknięte koło, ale co z tego że ja się staram a on nie? to nic nie da bo oboje musimy się starać zeby coś z tego było...
 
Madziu ja nie sądziłam, że człowiek może się tak zmienić pod wpływem dziecka. Ale to chyba dobrze świadczy o takim człowieku, prawda?
To tylko mnie utwierdza, że dobrze wybrałam i kocham nad życie moich dwóch cudnych facetów :-)



Macie obejrzyjcie to na poprawę humoru :-)

[video=youtube;AyNhOi4cdZo]http://www.youtube.com/watch?v=AyNhOi4cdZo[/video]




A to wy się cieszycie, że "Alfreda" wróciła? :-)

Ael jasne, ze to dobrze swiadczy... ja tez duzo moglabym narzekac na K, bo tez nie chce mi pomagac za bardzo w domu "bo on chodzi do pracy" ale co do Bartka to jest super tatuś.

No i oczywiście, ze sie cieszymy Alfredo!! (za kazdym razem jak to czytam mordka mi sie smieje :-D)


cześc kobiety, nie nadrabiam, ale mam pytanie i problem:
młody wczoraj wchodził na strony sex i musimy z nim pogadać ale nie wiem jak to zrobić , co mówić, pomóżcie bo przeciez nie mogę tego tak zostawić, mąż też nie wie jak o tym rozmaiać , a /seba ma tylko 13 lat co to sie dzieije z tymi dziećmi mnie seks zaczął interesować moze jak miałam 16 lat a w tym wieku to się lalkami bawiłam

Lamia ja kiedys ogladalam na tvn style "lekcje z seksu" i to był dokumet, że przeprowadzali wsrod mlodziezy wlasnie owe lekcje ale na zywo. I byl odcinek o filmach pornograficznych i mowili, ze warto wytlumaczyc dziecku, ze aktorzy z tych filmow sa "zrobieni" bo zadna kobieta nie ma pieknych rownych piersi z idealnymi brodawkami a penisy mezczyzn nie sa takie idealne jak tam bi moga byc zakrzywione itd. Warto to powiedziec bo dziecko tworzy sobie przeklamany obraz zycia seksualnego i wpada w kompleksy ogladajac swoje ciało. Powiedz mu, ze seks dwojga ludzi, ktorzy sie kochaja nie wyglada tak jak w pornosie (no, moze czasem :-D ale to mozesz zataic :-D)

A ja upieklam specjalnie dla mojego meza "kopiec kreta" a na 17 idziemy do moich rodzicow bo tata ma 50!! kupilismy mu kosiarke bo jest zapalonym ogrodnikiem a stara mu sie popsula, mam nadzieje, ze bedzie zadowolony.

P.S. przepraszam, ze pisze bez polskich znakow ale operuje jedna reka bo trzymam mlodego i chcialam, zeby bylo szybciej.


Fifka apropo's kochania to ja mam takie pytanko.... :zawstydzona/y::sorry2: czy teraz juz normalnie sie czujesz podczas stosunku?? bo mnie strasznie boli, takie uczucie jakby K mial na penisie jakieś igły :eek: po chwili juz tego nie odczuwam ale na poczatku top straszna katorga dla mnie.
 
Ostatnia edycja:
Magdalena ja mam bardziej odczucie że jestem za ciasna albo przyrodzenie mojego jest za duże... o_O (a podobno po porodzie powinno mieć się odwrotne uczucie) No i czuję jakbym była w środku jaka "poocierana" bo samo wkładanie nie jest jakieś nieprzyjemne ale już ruch w jedną i drugą stronę jest...
 
No to u mnie wkładanie :eek: kurcze za pierwszym razem pomyślałam, że to normalne za drugim stwierdziłam, że może jeszcze są jakieś ranki w środku i dltaego takie odczucie ale byłam u ginekologa i jak mnie badał to to samo uczucie i powiedziałam mu o tym ale stwierrdził, że na jego oko wszystko w porządku, dał mi jakieś globulki dopochwowe i miałam nadzieję, że może to wina jakieś infekcji i po tych globulka będzie już dobrze ale doopa!! :dry:

A właśnie dziewuszki!! Jak któraś ma kogoś znajomego albo dostała taką wiadomość, żeby przekazać 1% na jakieś chore dzieciątko to podajta!!! Bo jutro chce wysłać PIT'y i nie wiem komu przekazać, wszyscy są potrzebujący i ja mam dylemat.
 
Ostatnia edycja:
Madziu masz tutaj Franio. To jest Franio, ma 2,5 roku, urodził się w 30 tygodniu. Jego mama udziela się na forum, pomaga i wspiera inne mamy z wcześniakami. Przeczytałam cały wątek o Franiu jak walczyli razem o jego życie, bardzo przejmujące z pozytywnym zakończeniem. Franio jest rehabilitowany, jeździ na turnusy, ale to wszystko sporo kosztuje. My sami przekażemy nasz 1% na Frania.
 
Ostatnia edycja:
Fifka długo by tu pisać radzić, dziewczyny już ci wszystko powiedziały co mogłabym napisać więc pozostaje mi Cię przytulić i mieć nadzieję, że będzie lepiej :*

magda u Ciebie to jeszcze możesz się zastanowić czy warto z nim być :* również utulić mi pozostaje

magdalena
ja takie uczucie mam od zawsze ale u mnie to jest spowodowane budową, przy wkładaniu jest chwila taka średnia a potem już jest ok.

Alfredo (Ael) no kurcze czadowo to brzmi ;) no i witojcie spowrotem :)

a ja czekam na męża i gości, naprodukowałam co nieco do zjedzenia żeby się nie narobić ale i tak plecy mnie bolą, dobrze że dziś nieźle się czuję po tych lekach :-) chociaż zgagę mam nieziemską znów i mi pieruńsko zimno jest.
 
Ostatnia edycja:
witam no mala jadla jadla az zasnela a potem kupa i koniec spania znowu pojadla i spi ;-) tatus w pracy..
magda boze wspolczuje niewiem czy wogle powinnas z nim byc..
magdalenko moj mezulek tez sie zmienil na lepsze co chwile sie pyta czy moze cos mi podac czy on wszystko dobrze robi mala sam kapie i lubi ubierac ciuszki jedynie nie lubi zmieniac pampersów wiec mama to robi ;-) i karmie wiec sie tak podzielilismy ;-) i on szczesliwy po kazdym dniu pracy leci do niuni dac buzi i mi ;-) taki kochany wiec wiek do konca nie znaczy czy sie nadaje czy nie mozna byc mlodym a zajedyn razem dojrzalym do bycia rodzicem ;-)

lili nie skumalam z tym mrozeniem dan.. a mnie trzeba chyba drukowanymi... po koleji co trzeba robic nie obrazajac blondynek bo ja jakas ciemna blondynka...
współczuje ze julka chora... mam nadzieje ze szybko wyzdrowieje:*

zafasolkuje super wiesci ;-) ciesze sie ze lucja przybiera na wadze ;-) jeszcze troszke i bedzie z toba ;-)

ael no no nowego nika sie dorobilas ;-)ja sie ciesze ze wrocilas tesknilammmm

oolcia ja trzymam kciukasy by wam sie szybko udalo &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& i byla fasoleczka ;-)

neciuszka wspolczuje zgagi ale co do malych presadow o zgadze to kazda ktora miala zgage w ciazy i ja znam to urodzila dziecko z wlosami ;-) bo prez te wlosy mowia ze mamy zgage ;-) wiec cie moze pociesze łysego dziecka nie urodzisz ;-)

jesli kogos ominelam to sorki... ale jakos nie spamietalam chyba wszystkiego ;-)
 
reklama
Do góry