reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Haniam ja też ostatnio tak miałam, żadnych objawów przed @, już się łudziłam, że może to coś kiełkuje, a tu nagle tydzień wcześniej przyszła ta wstrętna. Tulę mocno, wiem co czujesz
 
reklama
Hej dziewczyny - dawno się nie udzielałam na forum a dziś piszę bo mam doła :( Do dzisiaj byłam pewna, że nam się tym razem udało - już od jakiegoś czasu miałam takie przeczucie, że jestem w ciąży, do tego doszło nagle ciągłe, potworne zmęczenie i zawroty głowy. Okres miałam dostać dopiero w piątek 24ego, zwykle już na tydzień przed mocno pobolewał mnie brzuch, a tym razem nic a nic nie bolał. Wczoraj zrobiłam sobie test owulacyjny ( przeczytałam na forum w innym wątku, że jak się jest w ciąży to owulacyjny wychodzi zawsze pozytywnie,a było popołudnie - czyli nie najlepsza pora na ciążowy,a ciekawość mnie zżerała... ;) ) - no i wyszedł pozytywnie - czym sobie zrobiłam wielką nadzieję, postanowiłam, że rano zrobię ciążowy. No i nie zdążyłam - bo nagle bezboleśnie przyszedł ten znienawidzony okres... Nawet przez chwilę pomyślałam, że może i coś tam było ale "zeszło" z okresem. Beczałam cały dzień, jakby nie wiadomo jaka tragedia się zdarzyła ale to już chyba po prostu ze zmęczenia wyczekiwaniem fasolki. Tak chciałam się Wam tylko pożalić, żeby mi troszkę ulżyło. Trzymam kciuki za resztę "staraczek" :)

Hania - współczuję Ci i tulę w bólu... :-( Też to miałam w tym cyklu... Tyle, ze 2 testy ciążowe wyszły mi pozytywne... Wszystkie objawy ciążowe miałam (i mam nadal!). USG nic nie pokazało, a potem beta negatywna... :eek::eek::-:)-:)-( 46 dc u mnie mija dziś, a @ nadal nie ma! :-:)eek::baffled::baffled: To już 6 miesięcy starań o pierwsze dziecko, i tym razem załamka... Bo miałam moje upragnione 2 kreseczki... :-( Teraz plamię już 4-5 dzień i myślę, ze mogła to być ciąża biochemiczna, ale nie wiem... Tylko plamienie na to wskazuje.

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za staranka! Nie poddawaj się!

Kacha - ja brałam piguły ok. 6 lat z dwiema dłuższymi przerwami. Po Yasminelle przytyłam 10 kg!!! :szok::szok::szok::oo::oo::oo: W życiu już tego cholerstwa do buzi nie wemzę! Plastry jakby co! No, i depresję miałam taką, ze szok! Cieszę się tylko, że sytuacja życiowa pozwoliła mi zrzucić w 2 mies. te 10 kg!

Dobrej nocy, ja padam po pracy!
 
Ostatnia edycja:
blondplatyna, mary-beth dziękuję za wsparcie :) chyba czasem lepiej nie wiedzieć, że miało się szansę... ale dzisiaj jest nowy dzień, nowe szanse - damy radę. Tulę mocno i trzymam za Was kciuki :)
 
Ja robiłam test przedwczoraj.. no i 1 kreseczka :( Ale nie załamuję się - próbujemy dalej :)

Jak to jest z testami? Kiedy najlepiej robić? Możliwe, że pokażą się 2 kreseczki w dniu spodziewanej @? help :)





 
Hej wszystkim!

Martynek - trzymam kciuki!

Ja dzis dostałam @... :eek::eek::oo: W sumie dobrze, że nie trzeba wywoływać, ale smutno mi, ze ten cykl taki porypany! :-( I tyle trwał! 46 dni! :szok::szok: Matko i córko, w życiu tak nie miałam! :no: Zaczynamy więc 6. cykl starań, ale jednak bez liczenia itd. Przytulanki, kiedy mamy ochotę i tak często jak chcemy, a nie w "te" dni tylko. Zresztą w tym cyklu to nawet nie wywróżę, kiedy "te" dni będą, bo po tym 46-dniowym cyklu, to różne cuda mogą się dziać... :confused::eek:

Buziaki, kochane!
 
reklama
Witam wszystkie.
Hania wiem jakie rozczarowanie przeszlas bo ja takie przechodze co miesiac, a staram sie 10 miesiac i dalej nic.co miesiac czuje, ze nam sie udalo, wkrecam meza i siebie a potem dolek. ja mam teraz ten problem, ze mam 43 dzien cyklu i okresu nie mam, nawet nie moge rozpoczac nowego cyklu staran.a jak dlugo sie juz staracie?moze w nastepnym cyklu Ci sie uda.
Maryja bralam logest bez przerwy ok.7 lat.nie przytylam po nim ale jak odlozylam tabletki anty to przybralam w niecale 2 tyg.3 kg i latwo mi juz ich nie bylo zrzucic. przy tabl. czulam sie b. dobrze.na poczatku przez pol roku mialam w nocy mdlosci, tak ze mialam ochote sie zrzygac ale przeszlo.przynajmniej nie bylam taka marudna jak teraz, bo te hormony daja mi niezle czadu.wczoraj wieczorem dziwnie mnie bolalo podbrzusze, jeszcze takiego bolu nie mialam, leci mi troche taki sluz rozowawo- brazowy. jest go b. malo- praktycznie przy wycieraniu.wiec moze to jakas zapowiedz tego okresu. 8 tabl. luteiny juz wzielam wiec moze cos zaczyna sie tam dziac.Kochana Ty sie ciesz ze juz masz ten okres i mozesz rozpoczac nowy cykl bo ja stoje dalej w miejscu.zmienilam troche nastawienie do tych staranek. dziewczynki wkoncu nam sie uda i bedziemy miec wystrzalowe bobaski.zastanawiam sie jednak czy nie mierzyc temp.,zeby z ciekawosci zobaczyc jak ten cykl bedzie wygladal.zawsze sie zastrzegalam, ze nie bede tak swirowac ale potraktuje to jako nowe doswiadczenie.Mary to zycze Ci owocnych przytulanek.
 
Do góry