Od 4.30 mam skurcze ale takie do przeżycia, jak na @ z takimi chyba się nie rodzi, właśnie odszedł mi czop (albo jego kawałek), poczekamy jeszcze troszkę i jedziemy na IP.
W razie czego mam tel. do Ael, będę pisała
Ps. współczuję mojemu mężowi z tym co teraz przeżywa![]()
No to ja czekam i trzymam kciuki jak coś :-)
Jeeej kolejne dzieciątko przyjdzie nam na świat!
MOJE WYNIKI GLUKOZY:
na czczo: 77mg/dl 74 106 ~
1 godz po 75 g glukozy: 87 mg/dl
2 godz. po 75g glukozy: 53 mg/dl
Niunia a Ty tego wyniku po 2óch godzinach nie masz za niskiego?
fasolka: no aż mnie dupa jeszcze boli i biodra ,chodze jak pokręcona, najwazniejsze że nie mam skurczy, bo tego sie bałam najbardziej, ale juz nie będe takszalec, moja mała od kilku dni siedzi jak myszka pod miotłą, rano troche sie porusza i pod wieczór
Babo! Ale boli na własne życzenie!!! A to, że nie czujesz jej w ciągu dnia to sprawa tego że Ty jesteś aktywna.
jestem już w III trymestrze![]()
GRATULACJE!
Co do cytatów, odśwież stronę albo wejdź na nią od nowa. Jakiej przeglądarki używasz?
Wczoraj mieli moi rodzice przyjechać ale padł akumulator przez zimno i dupa, a brat zabrał prostownik do ładowania. A tak się cieszyłam, że przyjadą :-(
Mieliśmy za to wizytę znajomych, pogadali z małym pobawili się, naśmialiśmy się i nie wiem kiedy to się stało, ale mały zrobił takie kupsko, że podniosłam go z leżaczka a on jedną nogę całą uświnioną miał....
Robi takie cichacze ostatnio, w dodatku nie są już śmierdzące i kurcze nie wiem kiedy mi te kupy robić. A ładunek taki duży, że jak przegapię to obsrany potem cały....