reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Melduje się :-)

Wróciłam ze szkoły i padłam jak mucha, teraz wstałam z łóżka.. Ale musze się pochwalić: dostałam dzisiaj z egzaminów 4, 4 i 5 i tym samym zaliczyłam semestr :-D

Milia Głupolku jeden.. idź na te usg z tymi jajniki bo nadal nie będziesz wiedziała o co chodzi.. Może nie będzie tak źle i pamiętaj strach ma wielkie oczy :*
kochanie to nie usg....ja usg to mam co miesiac prawie...tylko HSG-badanie droznosci jajowodow...moja choroba blokuje bardzo czesto jajowody i jajeczko mimo ze jest to nie ma jak sie dostac do macicy...ale to badanie podobno bardzo boli i ja sie go boje jak nie wiem co...no ale caly czas mysle jeszcze,moze przed IVF sie zdecyduje i miesiac sprobuje jeszcze odpuscic, i jak wtedy nie styknie nic to rozpoczac antyki do IVF...zobaczymy...narazie mam proces myslenia na ten temat...:confused::-)
a tak w ogole to gratuluje tych pieknych ocen!!!! brawo!!!
Nala...milo cie widziec, gatuluje synka
Sun...no i jak twoj? wrocil z imprezy? grzeczny byl?
Atan...jak tam skurcze?
 
reklama
mili skurczy brak ani jednego ;-) wiec spokoj ;-) maz juz w domku ;-) wiec zycze jeszcze raz milej nocy :*
 
Od 4.30 mam skurcze ale takie do przeżycia, jak na @ z takimi chyba się nie rodzi, właśnie odszedł mi czop (albo jego kawałek), poczekamy jeszcze troszkę i jedziemy na IP.
W razie czego mam tel. do Ael, będę pisała :-D

Ps. współczuję mojemu mężowi z tym co teraz przeżywa :szok:
 
Od 4.30 mam skurcze ale takie do przeżycia, jak na @ z takimi chyba się nie rodzi, właśnie odszedł mi czop (albo jego kawałek), poczekamy jeszcze troszkę i jedziemy na IP.
W razie czego mam tel. do Ael, będę pisała :-D

Ps. współczuję mojemu mężowi z tym co teraz przeżywa :szok:
Donia bądź dzielna :tak:Trzymam kciuki, żeby poród był jak najkrótszy i jak najmniej bolesny &&&&&&&
 
Donia...jakby co to pisz do Ael a ona bedzie nam przekazywac co i jak:-) badz dzielna i zycze szczescia i szybkiego porodu!:-) bedzie dobrze:tak: zaciskam &&&
dzis wyjzdzam do wwy bede jutro, takze wiesz Donia, chce zobaczyc nasza pierwsza Amelke:-) buziaki :*
 
cześc dziewczynki, chciałm wam poodpisywać ale nie wychodzą mi te cytaty pozaznaczłam i nic sie nie pojawiło, a nie pamiętam co komu miałam napisać :no:

JA wczoraj źle się czułma ale na własne życzenie, wiem wiem miałam nic nie robić, ale juz czułam sie dobrze więc postanowiłam posprzątać, zaczęłam po mału a to czyścić kafelki w kuchni (wszystko olepione i tłuste )a to szfki, lodówka tak sie rozkręciłam ze za podłoge się zabrałam, potem zakup i na wieczór juz padłam ból kręgosłupa niesamowity i twardu brzuch, brałam nospę, luteinę i jakoś przezyłam dzisiaj leżę i nic nie robię.

Co tam z fifką, kiedy do domu wrac wiadomo już???

Donia:
no trzymama &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&7
żebyś szybko i bezbolesnie rodziła tylko ciach mach i po krzyku :-)

MOJE WYNIKI GLUKOZY:
na czczo: 77mg/dl 74 106 ~
1 godz po 75 g glukozy: 87 mg/dl
2 godz. po 75g glukozy: 53 mg/dl
 
Ostatnia edycja:
Od 4.30 mam skurcze ale takie do przeżycia, jak na @ z takimi chyba się nie rodzi, właśnie odszedł mi czop (albo jego kawałek), poczekamy jeszcze troszkę i jedziemy na IP.
W razie czego mam tel. do Ael, będę pisała :-D

Ps. współczuję mojemu mężowi z tym co teraz przeżywa :szok:

Donia &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Lamiav ja tak przegięłam w czwartek, bardzo tego żałowałam wieczorem, bo nawet dziecko nie chciało ze mną gadać.
 
Ostatnia edycja:
fasolka: no aż mnie dupa jeszcze boli i biodra ,chodze jak pokręcona, najwazniejsze że nie mam skurczy, bo tego sie bałam najbardziej, ale juz nie będe takszalec, moja mała od kilku dni siedzi jak myszka pod miotłą, rano troche sie porusza i pod wieczór
 
Sun...no i jak twoj? wrocil z imprezy? grzeczny byl?
Mąż wrócił z imprezy po 23... ale grzeczny był i nie aż tak bardzo pijany, więc spoko... :tak:
Od 4.30 mam skurcze ale takie do przeżycia, jak na @ z takimi chyba się nie rodzi, właśnie odszedł mi czop (albo jego kawałek), poczekamy jeszcze troszkę i jedziemy na IP.
W razie czego mam tel. do Ael, będę pisała :-D

Ps. współczuję mojemu mężowi z tym co teraz przeżywa :szok:

Doniu trzymam mocno kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


Rosołek się już gotuje :-) a jakie rozchodzą się piękne zapachy... ;-)
 
reklama
sun: a kiedy twój na imrezie był, bo mój na piwku przed wczoraj :-), ale długo nie był do juz po 21 przyjechał i na szczęście też w stanie dobrym ;-),
Rozołek mniam, ja jeszcze pieczrkową męcze,

Jak te cyctaty robicie bo mi sie cos nie che zrobic

jestem już w III trymestrze :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry