Lily podłączam się do klubu. Ja też jestem wybrakowanym chyba przypadkiem.
BigChild wiesz chodzi o to by pewnego dnia mój narzeczony nie podszedł do mnie i nie postukał mnie w głowę, czy aby wszystko ok ze mną. Potrafię się bardzo spiąć niestety, a w przypadku testów owu byłabym jeszcze bardziej znerwicowana.
BigChild wiesz chodzi o to by pewnego dnia mój narzeczony nie podszedł do mnie i nie postukał mnie w głowę, czy aby wszystko ok ze mną. Potrafię się bardzo spiąć niestety, a w przypadku testów owu byłabym jeszcze bardziej znerwicowana.