reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania pa laparo

Rozumiem Was dziewczyny...
Ja też już powoli tracę nadzieję:( im bardziej myślę o tym moim endometrium tym ono jest cieńsze...
Dowiedziałam się dziś i ciąży koleżanki z pracy, oczywiście się nie starali tylko tak wyszło, a to już druga dziewczyna ode mnie ze zmiany która jest w ciąży odkąd ja się staram:/
Kochana wiem co czujesz.. bo ja niedawno dowiedziałam się o ciąży męża bratowej.. oczywiście cała rodzina się cieszy a ja muszę na to patrzeć i jakoś się trzymać..
 
reklama
Tak jest jak na złość koleżanki zachodzą, cieszę się ich szczęściem ale w środku mam takie dziwne uczucie że mnie to nie będzie dane...kreseczki dwie to chyba tylko w snach.
 
Tak jest jak na złość koleżanki zachodzą, cieszę się ich szczęściem ale w środku mam takie dziwne uczucie że mnie to nie będzie dane...kreseczki dwie to chyba tylko w snach.
Mój mąż ostatnio powiedział że na końcu na pewno czeka szczęście i że będzie to wymarzona kochane oczko w głowie.. dobrze że przynajmniej on w to wierzy.. ja oczywiście wszystko w czarnych barwach 🤦
 
Mój mąż ostatnio powiedział że na końcu na pewno czeka szczęście i że będzie to wymarzona kochane oczko w głowie.. dobrze że przynajmniej on w to wierzy.. ja oczywiście wszystko w czarnych barwach 🤦
Z moim to różnie bywa raz że na pewno się nam uda łapie takie doła że potrafi się rozpłakać. Myślę że dobija to też to gadanie kolegów z pracy a kiedy cos będą pic na chrzciny.
 
Z moim to różnie bywa raz że na pewno się nam uda łapie takie doła że potrafi się rozpłakać. Myślę że dobija to też to gadanie kolegów z pracy a kiedy cos będą pic na chrzciny.
Bo otoczenie jest okropne, ludzie nie potrafią się powstrzymać od głupich komentarzy.. czasami właśnie mam ochotę powiedzieć wszystkim dookoła prawdę ale wiem też że byłby to tylko temat do rozmów.
 
No i przyszła @ 3 dni opóźnienia i jest. I znowu dołek co jest silniejsze chyba od nas ehh nie da się tak całkowicie oczyścić głowy jeśli posiadanie dziecka jest marzeniem. Jak wyluzować ? Jak się nie nakręcać ? Macie jakieś sposoby ?
 
No i przyszła @ 3 dni opóźnienia i jest. I znowu dołek co jest silniejsze chyba od nas ehh nie da się tak całkowicie oczyścić głowy jeśli posiadanie dziecka jest marzeniem. Jak wyluzować ? Jak się nie nakręcać ? Macie jakieś sposoby ?
Przykro mi kochana :( Ja nie mam.. niby staram się nie myśleć ale cały czas z tyłu głowy siedzi to wszystko.. u mnie oczekiwanie na @ (jeszcze biorę dupka).. zobaczymy co z torbielami..
 
Ja też nie mam sposobu. Nawet w czasie kiedy mam zupełnie inne sprawy na głowie i tak gdzieś tam z tyłu głowy mam o tym myśli:/
Dziewczyny zapisałam się dziś na konsultację do doktora który prowadzi program kliniczny dotyczący Ashermana czyli zespołu który ginka moja podejrzewa , będzie mnie kwalifikował do kolejnego zabiegu histeroskpii. Jednocześnie się cieszę i boję
 
Ja też nie mam sposobu. Nawet w czasie kiedy mam zupełnie inne sprawy na głowie i tak gdzieś tam z tyłu głowy mam o tym myśli:/
Dziewczyny zapisałam się dziś na konsultację do doktora który prowadzi program kliniczny dotyczący Ashermana czyli zespołu który ginka moja podejrzewa , będzie mnie kwalifikował do kolejnego zabiegu histeroskpii. Jednocześnie się cieszę i boję
Będę trzymać kciuki za Ciebie. Wiem że to trudne ale musimy myśleć pozytywnie i walczyć o to nasze marzenie ❤ My 31 lipca wyjeżdżamy a po powrocie będziemy podchodzić do iui.
 
reklama
Do góry