reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Agaawa - cieszę się, że pomogłam ;] i 3mam kciuki!

Samosia Stan - też mam nadzieję, że to ostatnie podrygi zimy !!!

Stan piękna fasolka ;) Przy usłyszeniu serduszka pewnie wzruszenie było co?

Ja spadam spać powoli ;)) Dobranoc!
 
reklama
Witam:)

muszę się pochwalić...wczoraj odebrałam dyplom z uczelni:) Franuś ma mamę z wyższym wykształceniem;) Więcej zalet na chwilę obecną nie dostrzegam...
Byliśmy też na zakupach. Wróciliśmy po 21 i byłam tak wykończona że tylko zdołałam wziąć prysznic i padłam. A teraz mam sporo do nadrobienia;)

Carla fajnie że udało Ci się bezproblemowo powtórzyć badanie:) Gratuluję ładnego wyniku bety:)
Aniołek byłam wczoraj w Smyku i pooglądałam sobie Vektora Pro i chyba jednak nie wymieniłabym naszego GTXa:) A czy Twój m. pracuje w itc?
Minou, Moniqaa witajcie:)
Dorcia Mutsy Evo miodzio:) Widziałam wczoraj babeczkę z tym wózkiem. Właściwie na stelażu miała fotelik ale i tak robi wrażenie;)
samosia zadzdroszczę Ci perspektywy kupna własnego mieszkania jeszcze w tym roku. My też planujemy zakup jak tylko będzie to możliwe. Na chwilę obecną też nie mamy szałowej sytuacji. Mąż dopiero od przyszłego roku będzie miał umowę na czas nieokreślony a ja nie pracuję. Ale jestem dobrej myśli:)
ianka fakt, isofix fajna sprawa. Fotelik jest sztywno przypięty do karoserii samochodu. Ale jest masa fotelików które wypadają dobrze w testach i bez isofixa. Gratulacje dla Roksanki:)
Agaawa trzymam kciuki za weekend;)
Stan śliczna fasolka:)

Ale już późno, czas do łóżka.
Dobranoc:)
 
Witam, U mnie nazbierało się troszkę problemów, i ogólnie jakoś czasu i chęci brak żeby napisać cokolwiek, ale czytam Was regularnie:)
Stan - Ale cudo - i to w dodatku z bijącym serduszkiem... super, że z maleństwem wszystko OK - rośnijcie zdrowo :-):-)
Tesiak - Chodzi Ci pewnie o Intercars? Nie mój mąż tam nie pracuje, ale zna tam wiele osób,
Kurcze no i wiecej chyba nie napisze bo czasu brak, może z pracy cos naskrobię,
U mnie juz dzisiaj deszcz a jutro już śnieg pokazują, ale jeszcze tydzień wytrzymam:)
Pozdrawiam i Trzymajcie się Ciepło:)
 
Hej, chyba nie ogarnę co napisałyście wszystkie...

Stan gratuluję serduszka :) Bardzo się cieszę, ja mam wizytę w środę więc też może coś zobaczę :)

Mnie wczoraj dopadł taki ból w podbrzuszu że myślałam że umrę. Jakby ktoś mi nóż wbijał... Z Nelą tak nie miałam, a teraz te bóle mnie martwią.
Teściowie już wiedzą, cieszą się :) Chociaż nawet nie zapytali kiedy poród, jak się czuję ani nic...

Stan zobaczyłam na fotce że my mieszkamy 60 km od siebie, bardzo lubię Twoje miasto, pracowałam kiedyś na jego terenie :)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny DZIĘKI!!:-)
Muffi tak wzruszenie było oczywiście, uśmiech z twarzy mi nie schodził:-D
Tesiak to jet sukces dopiero, gratulacje!!!!
AniołekBB u mnie też urwanie głowy ostatnio, mam nadzieje, że to nic poważnego, obyś się szybko z tych problemów wyswobodziła!
Carla mnie też brzuch pobolewa, a w pierwszej ciąży to już byłam pewna, że po dzidzi bo tak bolało, a jednak wszystko dobrze się skończyło, nie martw się:happy2: A co do miasta to ja do lekarza dojeżdżam, wcześniej do gin do L-cy chodziłam (to z resztą moje rodzinne miasto)ale nie byłam zadowolona. Teraz mieszkam w małej mieścinie nieopodal. Więc i tak prawie sąsiadkami jesteśmy:-p;-)
 
Jadę po pracy zobaczyć dzidzię mojej koleżanki :) Pewnie się poryczę jak go zobaczę, ale cóż ;)

Stan małe mieściny też zjeździłam :) Wczorajszy ból mnie prawie z nóg powalił, a mój mąż jak zwykle stoi, gapi się tyle. No bo co on może zrobić? Wrr wkurza mnie to, że on taki niedomyślny jest, ani razu się nie zapytał jak się czuję czy coś. Taki wyprany z głębszych emocji jakby.
Ja mam lekarza z innej miejscowości, ale nie wiem już gdzie będę rodzić. Teściowa pracuje w szpitalu obok naszego domu, ale tam nie chcę, ale z drugiej strony mąż mowi że nie wiadomo jak to będzie, czy uda się dojechać 30 km do szpitala który mi pasuje... A mój lekarz jest tam ordynatorem.

Mnie dopadła ciążowa dolegliwość- mam wzdęty brzuch, czuję się grubo.
 
Hej
Nie odzywałam się bo był u mnie pewien bardzo miły kawaler-lat 2,5.
Bardzo wygadany jak na swój wiek.
Moja najlepsza kumpela poprosiła mnie,żebym jej popilnowała dzieci bo nie ma z kim zostawić.Na co dzień ich pilnuje jej mama ale akurat trafiła do szpitala z chorym sercem.Zgodziłam się i miałam intensywne dwa dni.
Ale fajne te dzieciaczki.

Tesiak -gratuluję wyższego wykształcenia.Świętujesz?

Stan-gratulacje. Jaka super wiadomość.Już się nie mogę doczekać mojej kolejki.

Agaawa- dzięki rozbawiłaś mnie:-D:-D:-D.
Na szczęście Mój dzisiaj wraca:rofl2::-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-):-):-):-).
 
Tesiak gratuluje dyplomu !!! ;]

Carla ah Ci faceci....


Ale dzisiaj pusto... masakra!!! Nie ma co czytać ;]
 
witam!
trochę czasu mnie u Was nie było. Poczytuję forum codziennie ale jak mam się zabrać za pisanie to zawsze coś przeszkodzi.
Stan, śliczna fasolka! Super, że usłyszałaś serduszko, to jest niesamowite uczucie :)
Carla, współczuję przeżyć z tą feralną pomyłką. Dobrze, że wszystko jest ok. co do bóli, to pisałam już wcześniej, że ja przez pół ciąży miałam silne bóle podbrzusza... lekarz sądził, że to normalne w moim przypadku. Ja rodziłam w szpitalu oddalonym o 30 km od mojej miejscowości, na szczęście zdążyłam :p a lekarza też mam daleko bo 45 km (tak naprawdę wszędzie mam daleko)
Tesiak, gratuluję dyplomu :)

ostatnio w ogóle nie mam czasu. mały od 3 dni chory, katar taki ma, że oddychać bidulek nie może. we wtorek byłam u gina, lokatora w brzuchu nie stwierdzono
 
reklama
Witam:) ...znowu po północy;P

Mąż niedawno wrócił z pracy...z kwiatami:) Drogie Panie, życzę Wam wszystkiego co najlepsze z okazji naszego święta:)

Aniołek trzymaj się tam:)
Carla może teściowie byli na tyle zaskoczeni że zapomnieli jak wypadałoby się zachować;) Na pewno wkrótce się zreflektują. Za kilka dni masz wizytę, prawda? Lekarz na pewno cos poradzi na Twoje bóle:) Przy pierwszym porodzie bardziej oddalony szpital nie jest problemem ale z drugim porodem może być trudniej. Bynajmniej tak słyszałam;) Ja mam do szpitala ok 25 km i nie wyobrażam sobie rodzić gdzie indziej.
vinga czyli przyjemnych staranek ciąg dalszy;) Zdrówka dla synusia:)

Dziękuję za gratulacje:) Właściwie to obronę miałam w październiku a dyplom odebrałam dopiero teraz. Co do świętowania....no jakiś fajerwerków nie było:( Oczywiście ja jestem szczęśliwa, mąż dumny a rodziców jakoś tak to obeszło...Ale co tam, przecież studiowałam dla siebie a nie dla nich:)

Przyjemnego Dnia Kobiet życzę:) I oby faceci się postarali;)

Dobranoc:)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry