Amelia oj tak dogadały by się,moja jest okropna poważnie gdzieś mam na kompie język dwulatka i biorę się twardo za lekturę bo oszaleje z jej fochami niedługo, moja "myję" zęby sama , mi nie da, a jak się dziś dowiedziałam najlepiej na leżąco bo dojdę najlepiej do każdego zęba, no już to widzę, pieluchę mam problem zmienić a co dopiero żeby mi leżała ładnie na kolanach i dawała sobie w zęby zaglądać, nie mówiąc już że żadnej flachy nie powinno być przed snem, no nie przejdzie to u mojej i już. Zdrówka dla Twojej małej, niestety mówi się że pierwszy rok w żłobkach, przedszkolach to stale choróbska. Kurde poradziłabym Ci żebyś więcej odpoczywała ale wiem jak jest przy małej, co do obiadu zwróconego to hmm oby jednorazowy wybryk żołądka!
- Status
reklama
Hejka,
wpadlam jeszcze zajrzec do Was czy juz maly pisklak aby sie nie wyklul nam u Kurczaka.
Dorcia- ciesze sie ze masz gina ktory porzadnie i kompetentnie sie Toba zajmie. A cycki me jak chcesz to bierz, tez bede cie kochac do konca mych dni jakbys mnie uwolnila od ich ciezaru
gorzej z moim M. bo on by w zyciu mnie nie puscil na operacje pomniejszenia o ktorej juz kiedys przebakiwalam mu. Ale jak to mowia nie wazne jakie cycki, melony czy jabluszka wazne ze zdrowe
Wasila- dzieki za komplementy, mnie sie wasza sesja slubna spodobala. A wogole z tw. Miastem mam fajne studenckie wspomnienia, moja psiapsiola studiowala na UWM, kortowiada ehh jesuuuuu jak to dawno temu juz bylo
Ianka, Amelia- ehh te bunty naszych dzieci. Mojego ostatnio wszystkie spodnie kuja, nosz kurka blada w jednych by chodzil caly czas bo to sa cyt. Mama to sa moje ulubione spodnie. Do 18 stki naszych pociech beda bunty tylko na coraz inne tematy
Amelia- zdrowka dla corci, wspolczuje Ci tw. Dolegliwosci
Aniolek- nie odkryje ameryki, koncowka ciazy jest najbardziej meczaca, buziak
Dobra zmykam bo musze nas spakowac, a na razie to tylko glowe umylam, musze sie ruszyc ale tak mi sie nie chce……
wpadlam jeszcze zajrzec do Was czy juz maly pisklak aby sie nie wyklul nam u Kurczaka.
Dorcia- ciesze sie ze masz gina ktory porzadnie i kompetentnie sie Toba zajmie. A cycki me jak chcesz to bierz, tez bede cie kochac do konca mych dni jakbys mnie uwolnila od ich ciezaru
gorzej z moim M. bo on by w zyciu mnie nie puscil na operacje pomniejszenia o ktorej juz kiedys przebakiwalam mu. Ale jak to mowia nie wazne jakie cycki, melony czy jabluszka wazne ze zdrowe Wasila- dzieki za komplementy, mnie sie wasza sesja slubna spodobala. A wogole z tw. Miastem mam fajne studenckie wspomnienia, moja psiapsiola studiowala na UWM, kortowiada ehh jesuuuuu jak to dawno temu juz bylo
Ianka, Amelia- ehh te bunty naszych dzieci. Mojego ostatnio wszystkie spodnie kuja, nosz kurka blada w jednych by chodzil caly czas bo to sa cyt. Mama to sa moje ulubione spodnie. Do 18 stki naszych pociech beda bunty tylko na coraz inne tematy
Amelia- zdrowka dla corci, wspolczuje Ci tw. Dolegliwosci
Aniolek- nie odkryje ameryki, koncowka ciazy jest najbardziej meczaca, buziak
Dobra zmykam bo musze nas spakowac, a na razie to tylko glowe umylam, musze sie ruszyc ale tak mi sie nie chce……
Carla.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2013
- Postów
- 1 594
Z niecierpliwością czekamy na Karolka!! Ja to chyba bym jajo zniosła na miejscu Kurczaka, u nas w szpitalu nie czekają tyle po odejściu wód. No ale w różnych szpitalach różne zasady mają, najwazniejsze że zdrowy Karolek i jego mamusia
Dziewczyny, Tomek przespał dziś całą noc!!!! Po 19 kąpiel, butla z kleikiem, po 22 płakał to dostał cycka na chwilę, a wstał o 7:15!!
Wasila czekamy na Ciebie :*
ianka my Nelce od małego dawalismy szczoteczkę, ale był czas że wymycie jej zębów to był koszmar. Teraz fajnie sama myje i daje sobie umyć, mamy szczoteczkę zwykłą i elektryczną i tą elektryczną wolę.
Młody też dosypia teraz w wózku, bo na dworze byliśmy 2 h, z czego przespał z 20 minut, a z 40 minut się darł jak opętany :/ Ehh masakra, nie lubię z nim wychodzić na spacery bo zazwyczaj prowadzę wózek z ryczącym dzieckiem... Straszny jest ten mój syn do spania w dzień...
Fuma ja też nie lubię jak mój gdzieś na wyjeździe, ale jak ma urlop to mnie wkurza strasznie
Gabryska no ciekawe ile Wam za robotę powiedzą, daj znać. Miłego weekendu To ja Ci też wyślę swoje namiary, a co
Dorcia super że jesteś zadowolona z gina, idź do onkologa dla spokoju i będzie dobrze! Mówisz że ktoś się pod Wasilę podszywa?? Hehe ja znam pare osob o jej nazwisku, więc jakby poszukać to pewnie więcej zbieżności by sie znalazło Ja mam nazwisko ryzykowne w okolicach Wigilii
Aniołek torbę to ja szybko spakowałam bo bałam się, ze będę miała powtórkę z rozrywki. Nie ma co czekać w wyprawką i torbą, lepiej niech leży i czeka.
Brak miejsca w szpitalu to jakieś jaja! A Ty nie nastawiaj się na męczarnię, może nie bedzie tak źle- życzę Ci z całego serca takiego porodu jak mój, bolało ale krótko!
oo obudził się mój cycuś, turbo-drzemka zakończona.
Amelia ja swojego panienskiego nazwiska nienawidzę, o dwuczłonowym nazwisku nigdy nie myslałam bo za dużo pisania
Zdrówka dla Majeczki :* I cierpliwości dla Ciebie, jak czytam o Majce to wypisz wymaluj moja Nela, zresztą ianka Twoja Roksanka też taki udany model jak moja Nelka Wymądrzę się trochę i pocieszę, że takie fochy mijają, pojawiają się później inne, ale przynajmniej jest się w stanie z dzieckiem dogadać i ponegocjować Nelka dalej fochy strzela, ale tłumaczenia docierają.
Dziewczyny, Tomek przespał dziś całą noc!!!! Po 19 kąpiel, butla z kleikiem, po 22 płakał to dostał cycka na chwilę, a wstał o 7:15!!
Wasila czekamy na Ciebie :*
ianka my Nelce od małego dawalismy szczoteczkę, ale był czas że wymycie jej zębów to był koszmar. Teraz fajnie sama myje i daje sobie umyć, mamy szczoteczkę zwykłą i elektryczną i tą elektryczną wolę.
Młody też dosypia teraz w wózku, bo na dworze byliśmy 2 h, z czego przespał z 20 minut, a z 40 minut się darł jak opętany :/ Ehh masakra, nie lubię z nim wychodzić na spacery bo zazwyczaj prowadzę wózek z ryczącym dzieckiem... Straszny jest ten mój syn do spania w dzień...
Fuma ja też nie lubię jak mój gdzieś na wyjeździe, ale jak ma urlop to mnie wkurza strasznie
Gabryska no ciekawe ile Wam za robotę powiedzą, daj znać. Miłego weekendu
To ja Ci też wyślę swoje namiary, a co Dorcia super że jesteś zadowolona z gina, idź do onkologa dla spokoju i będzie dobrze! Mówisz że ktoś się pod Wasilę podszywa?? Hehe ja znam pare osob o jej nazwisku, więc jakby poszukać to pewnie więcej zbieżności by sie znalazło
Ja mam nazwisko ryzykowne w okolicach Wigilii Aniołek torbę to ja szybko spakowałam bo bałam się, ze będę miała powtórkę z rozrywki. Nie ma co czekać w wyprawką i torbą, lepiej niech leży i czeka.
Brak miejsca w szpitalu to jakieś jaja! A Ty nie nastawiaj się na męczarnię, może nie bedzie tak źle- życzę Ci z całego serca takiego porodu jak mój, bolało ale krótko!
oo obudził się mój cycuś, turbo-drzemka zakończona.
Amelia ja swojego panienskiego nazwiska nienawidzę, o dwuczłonowym nazwisku nigdy nie myslałam bo za dużo pisania
Zdrówka dla Majeczki :* I cierpliwości dla Ciebie, jak czytam o Majce to wypisz wymaluj moja Nela, zresztą ianka Twoja Roksanka też taki udany model jak moja Nelka
Wymądrzę się trochę i pocieszę, że takie fochy mijają, pojawiają się później inne, ale przynajmniej jest się w stanie z dzieckiem dogadać i ponegocjować Nelka dalej fochy strzela, ale tłumaczenia docierają.Carla- no facet ma zrobic nam dwie oferty, jadna z burzeniem scian i wtedy kosztem garderoby powiekszylibysmy lazienke, a druga na sama lazienke, ja i tak wiem juz teraz, ze 2 opcje wybierzemy bo kurcze nie wydam kupy kasy po to tylko aby miec duza lazienke, wole sobie gdzies pojechac na wakacje za ta kaske
Vegas
Mama Martynki i Zosi :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2010
- Postów
- 8 164
Hej. U nas c.d. cudownej pogody, więc głównie ogród dziś;-)
Nazwisko ja mam bardzo problematyczne
Zawsze są cyrki jak ktoś ma je napisać
AMELIA zdrówka dla córci:*
IANKA to Ci Mała dała popalić;-) Dzieci są w tym mistrzami
ANIOŁEK współczuję dolegliwości. Ja końcówkę ciąży z Martynką bardzo dobrze wspominam, ciekawe jak będzie tym razem;-)
CARLA no no, pierwsza noc przespana przez Tomcia, super:-)
Nazwisko ja mam bardzo problematyczne
Zawsze są cyrki jak ktoś ma je napisaćAMELIA zdrówka dla córci:*
IANKA to Ci Mała dała popalić;-) Dzieci są w tym mistrzami
ANIOŁEK współczuję dolegliwości. Ja końcówkę ciąży z Martynką bardzo dobrze wspominam, ciekawe jak będzie tym razem;-)
CARLA no no, pierwsza noc przespana przez Tomcia, super:-)
Oszzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz naprodukowałam się i zeżarło mi post !!! BY TO SZLAG !!!
Co Wam chciałam napisać ?
Że z wiekiem dziecka wcale nie jest lepiej....małe dziecko-mały problem,duże dziecko-duży problem !!! I to jest PRAWDA !!!
Przykład z wczorajszego dnia
Młoda: mamo idę z Olą na rolki
Ja: nie chodź bo są za małe i wyrżniesz .... weź butrolki a we czwartek kupimy większe
M: Mamoooooo !!!!!!!!! Butrolki są obciachowe ( różowe-jeszcze kilka tygodni temu jej ulubiony kolor) idę
JEB... DRZWIAMI !!! Nie zdążyłam nic już powiedzieć
Po 20 minutach słyszę że coś mocno tłucze się na schodach - myślałam że kot
A to moja córcia z dziurą na kolanie i rękawie i z krwią na twarzy
Pytam........co się stało ???
M: no jak to co...ślepa jesteś !??? Utknęłam na kamieniu i się wywróciłam!
J: a nie mówiłam że to się tak skończy
M: to skoro wiedziałaś że się tak stanie to dlaczego mnie puściłaś !!!
I nie trafiłby Was szlag !!! A to taki "lightowy" przykład ...są i bardziej drastyczne !!!
A najlepsze jest to że moja Młoda to jedna z grzeczniejszych sztuk .... bywają dużo gorsze !!!
W ogóle nastolatki to temat rzeka !!!
Chce wyglądać pięknie...buty, perfumy błyszczyk...a w pokoju ...sodoma i gomora !!!
Kiedyś zrobię Wam fotę - nie uwierzycie że można mieć taki syf i się na nim nie zabić !!!
I ktoś mi zarzuci że to przeze mnie bo nie nauczyłam czystości !!! Nie to nie to ( choć trochę w tym racji...bo wszystko za nią robiła babcia)....ona po prostu taka jest ! Dawniej wszystko lśniło, była oszczędna a teraz....szok
Widzę w moim dziecku wiele zalet...ale niestety na wady oka przymknąć nie umiem !!!
Się rozpisałam !!! Tak że ponarzekać trzeba...ale tak niestety będzie zawsze !!! Jak nie bunt dwulatka to skok rozwojowy czterolatka itp.,itd.
Carla kochany Tomaszek !!! Cudne dziecko !!! CMOK dla Tomcia i Neli !!!
Amelia oj Ty bidulko....może te wymioty były jednorazowe? Obiadek nie zasmakował Małemu?
A o Tym stawianiu się brzucha musisz powiedzieć ginkowi....jest to wyjątkowo nieprzyjemne uczucie !!! Ja dzisiaj mam zamiar pojechać z Młodą do lekarza...u nas nie ma gorączki ale jest kaszel i katar po pas !!! Pierwszy rok w przedszkolku zawsze jest "choróbskowy" niestety.Zdróweczka dla Was !!!
Aniołek jak tam u Kurczakowej ??? Wiadomo co u niej ?
Nazwisko...mam po mężu...dość popularne.
Na FB mam wpisane panieńskie bardzo znaczne i nietypowe ( chyba coś z niemieckiego) i po mężu.
Carla a Twoje nazwisko jest dość powszechne ...sama znam trzy osoby o takim nazwisku. Wiecie mnie cały czas "dźwięczy" w głowie imię i nazwisko chłopca którego rodzice przynieśli do chrztu...Dastin Szczur !!!
Chrzczę Cię Dastinie Szczurze ..... kurcze no jakoś tak dziwnie brzmi , nie?
Co Wam chciałam napisać ?
Że z wiekiem dziecka wcale nie jest lepiej....małe dziecko-mały problem,duże dziecko-duży problem !!! I to jest PRAWDA !!!
Przykład z wczorajszego dnia
Młoda: mamo idę z Olą na rolki
Ja: nie chodź bo są za małe i wyrżniesz .... weź butrolki a we czwartek kupimy większe
M: Mamoooooo !!!!!!!!! Butrolki są obciachowe ( różowe-jeszcze kilka tygodni temu jej ulubiony kolor) idę
JEB... DRZWIAMI !!! Nie zdążyłam nic już powiedzieć
Po 20 minutach słyszę że coś mocno tłucze się na schodach - myślałam że kot
A to moja córcia z dziurą na kolanie i rękawie i z krwią na twarzy
Pytam........co się stało ???
M: no jak to co...ślepa jesteś !??? Utknęłam na kamieniu i się wywróciłam!
J: a nie mówiłam że to się tak skończy
M: to skoro wiedziałaś że się tak stanie to dlaczego mnie puściłaś !!!
I nie trafiłby Was szlag !!! A to taki "lightowy" przykład ...są i bardziej drastyczne !!!
A najlepsze jest to że moja Młoda to jedna z grzeczniejszych sztuk .... bywają dużo gorsze !!!
W ogóle nastolatki to temat rzeka !!!
Chce wyglądać pięknie...buty, perfumy błyszczyk...a w pokoju ...sodoma i gomora !!!
Kiedyś zrobię Wam fotę - nie uwierzycie że można mieć taki syf i się na nim nie zabić !!!
I ktoś mi zarzuci że to przeze mnie bo nie nauczyłam czystości !!! Nie to nie to ( choć trochę w tym racji...bo wszystko za nią robiła babcia)....ona po prostu taka jest ! Dawniej wszystko lśniło, była oszczędna a teraz....szok
Widzę w moim dziecku wiele zalet...ale niestety na wady oka przymknąć nie umiem !!!
Się rozpisałam !!! Tak że ponarzekać trzeba...ale tak niestety będzie zawsze !!! Jak nie bunt dwulatka to skok rozwojowy czterolatka itp.,itd.
Carla kochany Tomaszek !!! Cudne dziecko !!! CMOK dla Tomcia i Neli !!!
Amelia oj Ty bidulko....może te wymioty były jednorazowe? Obiadek nie zasmakował Małemu?
A o Tym stawianiu się brzucha musisz powiedzieć ginkowi....jest to wyjątkowo nieprzyjemne uczucie !!! Ja dzisiaj mam zamiar pojechać z Młodą do lekarza...u nas nie ma gorączki ale jest kaszel i katar po pas !!! Pierwszy rok w przedszkolku zawsze jest "choróbskowy" niestety.Zdróweczka dla Was !!!
Aniołek jak tam u Kurczakowej ??? Wiadomo co u niej ?
Nazwisko...mam po mężu...dość popularne.
Na FB mam wpisane panieńskie bardzo znaczne i nietypowe ( chyba coś z niemieckiego) i po mężu.
Carla a Twoje nazwisko jest dość powszechne ...sama znam trzy osoby o takim nazwisku. Wiecie mnie cały czas "dźwięczy" w głowie imię i nazwisko chłopca którego rodzice przynieśli do chrztu...Dastin Szczur !!!
Chrzczę Cię Dastinie Szczurze ..... kurcze no jakoś tak dziwnie brzmi , nie?
Ostatnia edycja:
AniolekBB
Fanka BB :)
Amelia - Ty bidulo.... znowu wymioty.... 
Jak tak czytam o tych waszych córach to aż się boje co mnie czeka pewnie w wariatkowie wyląduje :-):-) no ale wszytsko człowiek musi przeżyć...
Carla - super, że Tomcio tak ładnie przespał noc
co do nazwisk to ja uwielbiałam moje Panieńskie... no ale zmieniłam na meża, żeby nie było...
W koncu mam wysprzątany ogródek ale od jutra podobno załamanie pogody, ja pochłonełam przed chwilą kawke i całą tabliczke czekolady...:-):-) a mój poszedł do sklepu bo mu sie pizzy domowej zachciało
U Kurczaka bez zmian... jutro CC......
Jak tak czytam o tych waszych córach to aż się boje co mnie czeka
pewnie w wariatkowie wyląduje :-):-) no ale wszytsko człowiek musi przeżyć... Carla - super, że Tomcio tak ładnie przespał noc
co do nazwisk to ja uwielbiałam moje Panieńskie... no ale zmieniłam na meża, żeby nie było...
W koncu mam wysprzątany ogródek
ale od jutra podobno załamanie pogody, ja pochłonełam przed chwilą kawke i całą tabliczke czekolady...:-):-) a mój poszedł do sklepu bo mu sie pizzy domowej zachciało U Kurczaka bez zmian... jutro CC......
Szkoda, że kurczakowi nie udało się zrealizować planu co do porodu sn. Ale są i tego dobre strony- nie będzie się musiała bidulka męczyć na porodówce.
Wracam dziewczyny bo z wami jest mi łatwiej przetrwać trudne dni.
Ianka i Amelia- z Wami jest mi łatwiej przechodzić bunt dwulatka. Ostatnio ryczymy obie, ja w jednym pokoju ona w drugim. Dziś nei chciała wracać z placu zabaw i wracałyśmy 500m pół godziny w wielkiej histerii. W końcu musiałam ją nieść- waży 15kg. Ale jest już o niebo lepiej niż kilka miesięcy temu więc wierzę, że kiedyś to się skończy.
Co do ząbków- ostatnio byłam u stomatologa i rozmawiałam na temat zębów dzieci- nic nam nie mówiła o myciu na leżąco, tylko zeby myć w ogolę. u nas też tylko sama, wieczorem daje trochę meżowi pomóc. Oczywiście mała zębów nie pokazała na fotelu
Amelia- moja też chorowała trochę. Pierwszy miesiąc ok, a potem zapalenie ucha i trzydniówka. Odkąd jest ze mną w domy zaliczyła jeden katar.Pójdzie do przedszkola i znowu się zacznie.
gabryśka- juwenalia mamy fajne, kiedy jeszcze studiowałam podobały mi się, teraz mnie drażnią mieszkam blisko uczelni i 4 dni nie spię przez studentów i koncerty. A teraz wypadają tydzień po moim terminie porodu. Bosssko
Aniołek- tak jak mówi Dorcia- każdy etap rozwoju dziecka niesie jakieś dobre i złe strony. Może Twoja córka będzie bardziej ugodowa od naszych A my akurat bunt dwulatka przechodzimy razem z ciążą a sama wiesz jak hormonki działają.
Dorcia- uśmiałam się ze z tego Dastina:-) Mają ludzie pomysły. Córcia też Ci daje popalić. U Ciebie zaczną się niedługo dyskoteki i takie tam To dopiero będzie
Carla- Tomek jest cudowny. W takim wieku przespać noc! I na cycu! Ja też poproszę o takie złote dzieckoCarla piłaś herbate z liści malin przed porodem? Bo tak się zastanawiam czy warto?
Trochę się martwię moim brzuchem. Rósł bardzo szybko i przestał. Od 3 tygodni mam taki sam obwód. Mam nadzieje, że to nie jest znowu małowodzie:-( :-(Do tego jest twardy jak skała.Oby do wtorku...
Wracam dziewczyny bo z wami jest mi łatwiej przetrwać trudne dni.
Ianka i Amelia- z Wami jest mi łatwiej przechodzić bunt dwulatka. Ostatnio ryczymy obie, ja w jednym pokoju ona w drugim. Dziś nei chciała wracać z placu zabaw i wracałyśmy 500m pół godziny w wielkiej histerii. W końcu musiałam ją nieść- waży 15kg. Ale jest już o niebo lepiej niż kilka miesięcy temu więc wierzę, że kiedyś to się skończy.
Co do ząbków- ostatnio byłam u stomatologa i rozmawiałam na temat zębów dzieci- nic nam nie mówiła o myciu na leżąco, tylko zeby myć w ogolę. u nas też tylko sama, wieczorem daje trochę meżowi pomóc. Oczywiście mała zębów nie pokazała na fotelu
Amelia- moja też chorowała trochę. Pierwszy miesiąc ok, a potem zapalenie ucha i trzydniówka. Odkąd jest ze mną w domy zaliczyła jeden katar.Pójdzie do przedszkola i znowu się zacznie.
gabryśka- juwenalia mamy fajne, kiedy jeszcze studiowałam podobały mi się, teraz mnie drażnią
mieszkam blisko uczelni i 4 dni nie spię przez studentów i koncerty. A teraz wypadają tydzień po moim terminie porodu. BossskoAniołek- tak jak mówi Dorcia- każdy etap rozwoju dziecka niesie jakieś dobre i złe strony. Może Twoja córka będzie bardziej ugodowa od naszych
A my akurat bunt dwulatka przechodzimy razem z ciążą a sama wiesz jak hormonki działają.Dorcia- uśmiałam się ze z tego Dastina:-) Mają ludzie pomysły. Córcia też Ci daje popalić. U Ciebie zaczną się niedługo dyskoteki i takie tam
To dopiero będzieCarla- Tomek jest cudowny. W takim wieku przespać noc! I na cycu! Ja też poproszę o takie złote dziecko
Carla piłaś herbate z liści malin przed porodem? Bo tak się zastanawiam czy warto?Trochę się martwię moim brzuchem. Rósł bardzo szybko i przestał. Od 3 tygodni mam taki sam obwód. Mam nadzieje, że to nie jest znowu małowodzie:-( :-(Do tego jest twardy jak skała.Oby do wtorku...
vinga89
mamusia syneczków
hej kochane ;** ja czekam na męża i zaraz jedziemy do mieszkania. ale w międzyczasie naskrobię troszkę
co do nazwisk to bardziej pospolitego niż moje to chyba nie ma przejęłam po mężu. panieńskie mam mniej spotykane
Dorcia super że wizyta u gina udana też lubię takie luźne podejście lekarza ale mój to czasem trochę przesadzał
Wasila doskonale cię rozumiem, też byłam ciągle rozdrażniona w ciąży. cmok dla ciebie ;**
Amelia to zakładaj fejsa
Ianka czujemy się już lepiej, mi i młodemu już całkiem przeszło, Nataniel też już wesoły więc też sie lepiej czuje
no i tyle, muszę już zmykać
miłego weekendu
Kurczak &&&& za was!!!!
co do nazwisk to bardziej pospolitego niż moje to chyba nie ma
przejęłam po mężu. panieńskie mam mniej spotykaneDorcia super że wizyta u gina udana
też lubię takie luźne podejście lekarza ale mój to czasem trochę przesadzał Wasila doskonale cię rozumiem, też byłam ciągle rozdrażniona w ciąży. cmok dla ciebie ;**
Amelia to zakładaj fejsa
Ianka czujemy się już lepiej, mi i młodemu już całkiem przeszło, Nataniel też już wesoły więc też sie lepiej czuje
no i tyle, muszę już zmykać
miłego weekendu
Kurczak &&&& za was!!!!
reklama
Wiecie co...drugi raz zżera mi posta !!! UHHHHHHHHHHHHHHH
Vinga cieszę się że choróbska Was opuszczają ... i niech nie wracają !!!
Twoje nazwisko pospolite...coś Ty...pierwszy raz słyszę !!!
Wasila do wizytki już tak niedaleczko...wypytasz lekarza o wszystko i podglądniesz Oleńkę !!! A może brzuś twardnieje bo ponosiłaś Małą ???
Cieszę się że zostałaś z nami !!! W kupie raźniej !!! Damy radę ...razem damy radę !!!
Aniołek jednak jutro cc Kurczaka...już tylko godziny dzielą ją od zobaczenia synusia !!!
Napisz jej że mocno trzymamy kciuki i jesteśmy z Nią myślami cały czas !!!
Vinga cieszę się że choróbska Was opuszczają ... i niech nie wracają !!!
Twoje nazwisko pospolite...coś Ty...pierwszy raz słyszę !!!
Wasila do wizytki już tak niedaleczko...wypytasz lekarza o wszystko i podglądniesz Oleńkę !!! A może brzuś twardnieje bo ponosiłaś Małą ???
Cieszę się że zostałaś z nami !!! W kupie raźniej !!! Damy radę ...razem damy radę !!!
Aniołek jednak jutro cc Kurczaka...już tylko godziny dzielą ją od zobaczenia synusia !!!
Napisz jej że mocno trzymamy kciuki i jesteśmy z Nią myślami cały czas !!!
- Status
