Hej!!
Nela jako kowboj poszła na bal karnawałowy do przedszkola
Tomek śpi okropnie, budzi się 2 razy w nocy, czasem 5, nie ma żadnej regularności w jego spaniu
A najlepsze jest to, że ja nie mam mocy wstać i iść do kuchni zrobić flaszkę, więc podaję cycka i spię na siedząco- całkiem wygodnie, trzeba poduchę pod plecy i głowę podłożyć i można spać, polecam
Nie pochwaliłam się że zaczął się cieszyć na głos
Amelia strzykawką spróbuj, my Neli dawaliśmy w ten sposób i nie było problemów, za to teraz jest małą lekomanką- witaminę c w proszku łyka bez problemu, popija i nie marudzi, a kwaśne to jak diabli.
Ja nie przejdę na mm, nie wyobrażam sobie zrezygnować z karmienia mimo tych nocek. Poza tym jestem za leniwa żeby butelki myć i mieszankę robić
Jak patrzę na Tomka jak się wtula w cycusia, jak się patrzy na mnie czasem tak pazernie, coś w stylu "to mój cycuś", jak miętosi mnie łapkami to aż na sercu cieplej się robi. Nie potrafiłabym przestać, on za bardzo to lubi, a i ja się cieszę że karmię i chcę to robić jak najdłużej.
Kurczak moja nie pamięta jak cycusia jadła, a Ty karmiłaś naprawdę długo- podziwiam, ja bym 3 lat bez drinka nie wytrzymała hehe
Ja dla Neli też cudowałam z gotowaniem, ona jadła prawie do roku tylko to, co sama jej ugotowałam- miałam straszną fazę na punkcie jej jedzenia, żadnych słodkości, soli. Wystarczyło pójść do pracy, koleżanka zaczęła ją karmić swoim jedzeniem to na moje juz nie spojrzała.
U nas mm jest, mąż robi codziennie butlę na noc bo Tomek po prostu śpi dłużej na mieszance, no i dzięki temu ja mogę też czasem wyjść z domu coś załatwić. A jak wyglądało karmienie jak Kika miała 2-3 lata?? Ile razy dziennie? Budziła się w nocy?
Vegas u nas w rodzinie Nela i Tomek to jedyne dzieci, ogólnie to rodzinkę mamy małą, z żadnym kuzynostwem czy wujostwem nie mamy kontaktu, szkoda że dzieci nie mają żadnych kuzynek czy kuzynów do zabawy...
Aniołek ja też czekam na wiosnę jak na zbawienie, mieszkam prawie w górach, a zima nas praktycznie ominęła i cieszy mnie to strasznie
Mąż jak chce na deskę to jedzie do Czech, w sobotę był w Świeradowie więc i on nie narzeka
Co do kurtki to zawsze możesz np. pożyczyć od większej koleżanki, ja pożyczyłam od teściowej na samą końcówkę.
Dorcia a ja o witaminie c czytałam całkiem co innego w kwestii kamicy.
Raport Klennera czyli czego nikt nie wie o witaminie C | Akademia Witalności
Wasila ostatnio wzięłam go tylko z łóżeczka i utuliłam, poszedł spać dalej. On jest taki mój cycuś i muszę jakoś z tym zyć
Vinga dla Nataniela to już pewnie normalka że jest brat, fajnie że tak się zachowuje w stosunku do Gabrysia. Oby śniegi stopniały i żebyś mogła wyjść z synkami na spacer
Pewnie już wariujesz w domu, ja po tygodniu marzyłam o spacerze i dość szybko wyszłam.
Muffi zdradź kobieto czym się zajmujesz w tej pracy??
Gabryśka jeszcze raz zdrówka! W DE ponoć bardziej się opłaca jak żona pracuje na pół etatu, nasi znajomi i rodzina męża tak właśnie funkcjonują.
No właśnie, gdzie nasze suwaki???