reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
ale ciszaaa.. :(
ciekawe czy Carla do nas wróci?
Dorcia-przyznaje się,nie moge sie zebrać,żeby zrobic te zdjecia..:D ale na Święta bede tradycyjnie cykać fotki wiec wtedy wrzuce na 100% :)
Dziewczyny podpowiedzcie co kupujecie rodzince na Święta..bo nie mam weny..
wiem tylko ,ze bratu męza kupujemy zestaw do sushi i na tym sie koncza moje pomysly
 
reklama
Samosia- moja córeczka tez pije tran i złapała tylko lekki katar tymczasem mnie rozłożyło na łopatki. Ja nie pije w ciąży, bo tran zawiera wit. A a nadmiar w ciąży jest szkodliwy. Co prezentów nie pomogę. Sama zawsze mam z tym problem. Nawet nie wiem co kupić córeczce:(

Amelia, gabryśka-
dziękuje za rady odnośnie zatok. Stosuję, ale mam ochotę wziąć coś aptecznego, niestety nie mogę.
gabryśka- ja narzekałam na dużą ilość sniegu, ale powódź- współczuje

Dorcia-
też nie lubię poniedziałków.

Ianka- moja cera bez pryszczy ale za to ciągle jakieś plamy mi sie pojawiają. Zdecydowanie korzystniej wyglądałam w pierwszej ciąży- twarz promieniała.

Muffi- powiem Ci, że u mnie @ po ciąży wróciła po roku, pojawiła się 5 razy i znowu jej nie ma.Dla pocieszenia- poród przed nami ciężarówkami:crazy:

Dorcia
- dobrze, że się przebadałaś. Zazdroszczę:-):-):-) częstotliwości. Mój ciągle zmęczony ostatnio, a w 3 trymestrze to ja pewnie nie będę chciała. Potem połóg i może nasze życie w sypialni rozkwitnie najwcześniej latem:laugh2:

Za godzinę mam wizytę u gina. Dam znać wieczorem jak się ma moja lokatorka:-)
 
Ale u nas dziś śliczne słonko świeci. Co prawda tylko 2st, ale takie słonko jakby wczesna jesień była:-)
Za godzinkę wpada do Martynki koleżanka to trochę poszaleje:-) Dziś żurek na obiad robię bo takiego już smaka miałam, że głowa mała:-p

DORCIA to dobrze, że nie masz infekcji:tak: Czuję się dobrze, dziękuję:tak: Czasem ta nieszczęsna głowa poboli, ale ogólnie nie mogę narzekać:tak:
SAMOSIA moim rodzicom kupujemy radiobudzik z dużym wyświetlaczem bo ich obecny mocno szwankuje, więc będą mieć nowiutki:-) Mężowi grę na konsolę kupuję;-) Córci konika dużego Pony - Lunę, którą można dekorować, kolorować:-) no a potem się nim bawić:-) Jej łatwo kupić prezenty bo jest konkretna - lubi syrenki, Pony, Monster High i księżniczki:tak: Nie wiem co teściowej kupimy;-) I co innym dzieciakom z rodziny, ale dzieci to pikuś:-)
WASILA czekamy więc na relacje po usg, co tam u Twojej Małej słychać:-)
 
Cześć dziewczyny...
Czasem Was podczytywałam, ale jakoś się nie udawało pisać...

Amelia gratuluję Ci serdecznie i życzę spokojnej ciąży :)
Vegas spóźnione życzenia dla Martynki.

U nas leci, Tomek rośnie jak na drożdżach, tydzień temu ważył ponad 5 kg, czyli w 5 tygodni utył prawie 2 kg. Karmimy się dalej nieszczęsnym cyckiem i przyznam szczerze, że nie lubię tego. Całą ciążę marzyłam o nakarmieniu piersią dziecka, a teraz mam tego dość. Wiecznie mokre bluzki, konieczność ubierania ubrań z łatwym dostępem do cycka, ciągły głód młodego... Póki karmię to karmię, ale bez żadnego żalu dokarmiamy go bebiko, po cycku zjada jeszcze 120 ml mleka... Mamy butelki avent natural, więc nie mam problemu ze nie chce piersi. Nelkę dokarmiałam na noc butlą od 4 miesiąca, a teraz powiedziałam że nie będę się męczyć i niech młody już teraz sypia dłużej, bo na cycka robi pobudki co1,5-2 h.

Nela w piątek wylądowała na SORze z raną na czole, jakiś niedorozwinięty kolega uderzył ją jakimś krążkiem i ma założone stripy zamiast szwów. Wychowawczyni nie powiedziała nawet dyrektorce o tym, dopiero M. ją poinformował jak pojechał zgłosić wypadek do ubezpieczenia. Już nie pierwszy raz Nela ma awarię w przedszkolu, ale ta jest najpoważniejsza.
Swoją drogą co za gnojek co celowo bije inne dziecko jakimś przedmiotem? Przy najbliższej okazji powiem mamie tego chłopaka co ja o tym myślę, albo nauczę Nelę że ma innych bić i będzie miała spokój ;)

Prezenty- hmm ciężka sprawa, bo nie potrafię wybierać prezentów, mimo ze bardzo lubię obdarowywać innych. Neli kupiliśmy kasę sklepową z akcesoriami, teściom młynki elektryczne do soli i pieprzu, mojej mamie bluzkę, jej A. zestaw kosmetyków, dla babci M. jakoś biovital, dla jego brata majtki i jego dziewczyny balsam (mieliśmy nie robić prezentów nikomu bo taka była umowa, ale wszyscy kupują prezenty dla naszych dzieci więc nam głupio było nie kupić im nic).
Ja z M. nic sobie nie kupujemy, po swiętach kupimy sobie jakieś ubrania. Ja choruję na buty Lasockiego, mam nadzieję że po świętach je przecenią.

Mam nadzieję, że będę tu częściej zaglądać, ale w ciągu dnia nie zawsze się udaje, a codziennie wieczorami jak Tomek zasypia to ja ćwiczę. Jestem z siebie dumna, tym bardziej że ja leń jestem, no ale brzuch sam nie zniknie :) Zostało mi 6 kg do zrzucenia, ale najbardziej zależy mi na pozbyciu się opony na brzuchu...

Miłego dnia życzę, trzymajcie się.
 
Hali halo, co do powodzi to najgorsza fala byla w nocy z czwartku na piatek i w piatek wieczorem, potem spadl snieg na pol dnia, nawet Alex zdazyl balwana ulepic, a teraz mamy ok. 10 stopni i deszczowo czyli ogolnie standard jak na Hamburg. Rzeczoznawca ma sie zglosic do mnie w sprawie zalanego auta, zobaczymy co powie. Vegas- o kurcze zurek ale bym zjadla mniami, ciesze sie, ze dobrze sie czujesz Dorcia- dobrze, ze to nie zadna infekcja, hmm czyli sciany sie trzesa u was Muffi- wspolczuje @ boli Vinga- o pomyslach i dobrych radach mojej tesciowej to kiedys w wolnej chwili napisze ksiazke hehe Wasila- powodzenia na wizycie Samosia- nad prezentami tez zawsze sie glowie, jako, ze tegoroczne swieta spedzamy z moimi rodzicami, siostra i moja prababcia to nie mam az tyle prezentow do kupna. Prababi dostanie ulubione perfumy, dla mamy mam torebke, dla sister zegarek, tata- wiertarke bo wiem ze mu sie popsula, synus- zestaw narzedzi, mlotki itp. , a dla mojego m. zafundowalam probna lekcje nurkowania, mam nadzieje, ze kazdy bedzie zadowolony. Ale dla mnie i tak najwazniejsze jest to ze bede ich miec wszystkich przy sobie w te swieta. Carla- ciesze sie, ze synek dobrze sie chowa. Co do przedszkola to masakra, takie wypadki musi wychowawca zglosic no szok, mam nadzieje, ze twoja cora nie bedzie miec blizny po tym incydencie. U Alexa w przedszkolu dziewczynka gryzla dzieci, byla skubana taka szybka, ze wychowawczynie nie mialy mozliwosci jej powstrzymac. Rodzice mieli okreslony czas zeby nauczyc ja spolecznych zachowan, no i chyba sie nie udalo, bo juz nie chodzi ale dokladnie nie wiem kto wypowiedzial umowe. No i gratki za utrate kilogramow, podziwiam przy dwojce dzieci, ze znajdujesz jeszcze czas na cwiczenia No a ja slomiana wdowa, mezu do pl pojechal, a ja juz tesknie Milego wieczorku
 
Gabryska ... ginka nie umiała mi powiedzieć skąd mam takie dziwne uczucie....więc zwaliłyśmy winę na sex :-D

Carla ja byłam pewna że Nela oberwała całkiem przypadkiem !? Bidulinka ....jak się teraz czuje ??? Stripy się trzymają ???
Ucałuj mocno dzieciaczki.
Szacun ...mnie by się nie chciało ćwiczyć :eek:

Wasila
czekamy na wieści !!! U mnie wraz z odstawieniem antykoncepcji wróciła ochota na przytulanki :-p

Miłego wieczorku babeczki !!!
 
Samosia - ja mam ułatwione zadanie jeśli chodzi o prezenty bo każdy mówi co chce :) , wiem że nie ma elementu zaskoczenia ale przynajmniej każdy jest zadowolony :)mama dostanie portfel i jakieś kremy , tata torbę , brat książkę , płytę , drugi sobie zażyczył pidżamę :) , mąż się jeszcze nie określił a mała dostanie kolejkę z duplo . Jeśli chodzi o reakcję męża to byłam w wielkim szoku , chyba cieszył się bardziej niż ja :), zaskoczył mnie bo za pierwszym razem takiej radości nie było ..

Wasila - biedna , a może idź do lekarza , może coś poradzi? i jak tam na wizycie ?

Ianka - no to miejmy nadzieję , że szybko nam przejdzie , ja też tylko na leżąco jestem w stanie funkcjonować , inaczej wszystko podchodzi do gardła , no ale damy radę :) , mnie wysypuje standardowo , nic więcej , nic mniej !

Vinga - zgaga - ciekawe czy i tym razem będzie mnie męczyć

Gabryśka - oj to się działo u Was , dobrze że tylko auto …że dalej woda nie poszła . haha dobra jesteś , próbkę w cyckach trzymać :)). Podoba mi się prezent dla męża , sama chętnie bym przygarnęła:)

Dorcia - dobrze że u gina ok :) , no no zazdroszczę intensywności haha :) . migdały spoko są ale to wszystko jest na chwilę , no trzeba przeczekać chyba a a później na co innego narzekać :) . Na razie nie znalazłam lekarza , idę w sobotę do jakiegokolwiek i będę szukać , nie ukrywam że potrzebuję i zwolnienie i cesarkę , może znajdę ?

Vegas -Monster High ? matko jak to może się podobać :) ?

Muffi - współczuję @

Carla - noo jesteś !! dzięki :) , powiem Ci że dla mnie nie ma sensu dokarmianie w nocy …dałabym tylko butelkę jak wiem że się nie najada , no chyba że masz problem z nawałem itp , skomplikowane to , najpierw dajesz cycka , później robisz butle , zapewne trzeba przebrać i zanim się położysz już musisz wstać :) , ja już teraz wiem że nie pokarmię długo …. Też pomyślałam że Nela przez przypadek dostała , oby blizna nie była duża i nie rzucała się w oczy . Brawo - za ćwiczenia , oby tak dalej !!

Fuma - gdzieś Ty :)
 
hej ja dziś miałam wizytę
i co się okazało - mam już rozwarcie na palucha ... siedzę i się modlę żeby donosić do stycznia. rozwarcie dość szybko się zrobiło, na poprzedniej wizycie szyjka zamknięta i miała aż 4 cm, więc jestem w szoku że już rozwarcie jest.
padam na pyszczek, jutro was nadrobię
 
Carla- no w końcu się odezwałaś:-) oczywiście opieka nad takim malutkim dzieckiem pochłania sporą ilość czasu a to jeszcze trzeba zrobić obiad, posprzątać, zrobić pranie itp. Świetnie, że ćwiczysz. Też mam taki plan po porodzie. :-) Co do wypadku w przedszkolu... przeraża mnie takie nieodpowiedzialne wychowanie a raczej jego brak. Za 20 lat ten dzieciak uderzy matkę.

Vinga- co na temat rozwarcia powiedział Twój lekarz prowadzący? Czasami kobiety kilka tygodni chodzą z rozwarciem przy kolejnych ciążach. Nie stresuj się tylko, bo dzidzia czuje. Odpoczywaj. Będziesz miała szybki poród;-)

Aniołek- co u Ciebie? Czyżby pochłonęły Cię przedświąteczne przygotowania?

Vegas- lalkę Monster High zażyczyła sobie chrześnica męża. Nie podobają mi się, ale ja nie mam kilku lat i się nie znam na trendach- tak powiedziała Pani w sklepie z zabawkami:-):-)

Amelia- mój gin wczoraj na wizycie zalecił mi wit. C, dużo płynów i siedzenie w domu. Powoli objawy ustępują. Też myślę o jakimś prezencie z Duplo dla małej.

Jeśli chodzi o mnie to wszystko w porządku. Waga dziecka wg usg idealnie zgadza się z wiekiem ciąży wg OM. Jakaś ułożona dziewczynka się zapowiada:-) Lekarz zrobił szczegółowe badanie i żadnych nieprawidłowości nie stwierdził. Kamień z serca. Teraz odpoczywamy w domu i czekamy na ozdrowienie.
 
reklama
czesc
Jestem pochlonieta swoim tzw.biznesem i przez to mam malo czasu.
Ale przed Swietami to najlepsze zarobki wiec robie ile moge.

VEGAS-sto lat dla coreczki.Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin corci.

WASILA-gratuluje wizyty.
VINGA- trzymam kciuki,zeby maly jeszcze zaczekal z wychodzeniem.Na pociszenie Ci napisze,ze moja najlepsza kumpela z takim rozwarciem wytrzymalla miesiac i wcale nie lezala.

CARLA-zdrowka dla Neli.Jakie te dzieci teraz agesywne to strach pomyslec.Coraz czesciej slysze o takich przypadkach.

GABRYSKA-no wlasnie myslalam co u Ciebie jak uslyszalam,ze Hamburg zalalo.Dobrze,ze juz ok.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry