Starania od wiosny/lata 2013 :)

[vinga89]

Carla nie przesadzaj bo się zaczerwienię ja nie uważam żeby medal mi się należał... wręcz odwrotnie, ciągle myślę, że jestem za mało dobrą matką, że zbyt mało się staram. jeszcze pewnie będę wam w rękawy płakać, że sobie z dwójką nie radzę. mam nadzieję, że tak nie będzie ale jakaś taka wizja mi się nasuwa. my też z odparzeniem się męczymy, pierwszy raz nas nawiedziło. aż rany się porobiły! ale od wczoraj smaruję sudocremem i sypię pudrem i już o niebo lepiej jest

my już po spaniu, Nataniel rozrabia z nową porcją energii... niegrzeczny się zrobił przez ten pobyt u dziadków

 

[Carla.]

Vinga pamiętaj, że dla Twoich synków zawsze będziesz najlepszą i najwspanialszą mamą na świecie A to, co Ty o sobie myślisz jest mało istotne hehe Ciekawa jestem jak to będzie z dwojką maluszków u Ciebie, na pewno dasz radę, ale fascynuje mnie taki układ, bo dla mnie jest to mission impossible, ale może to wynika z mojego charakteru. Bo ja zawsze muszę mieć chwilę dla siebie, choćby nie wiem co, a przy dwójce ciężko pewnie znaleźć chwilę spokoju, chyba też za leniwa jestem Z drugiej strony to pewnie kwestia wyuczenia.
U nas sudocrem nie pomaga, z Nelą też nie działał. Był przed chwilą teść z karteczką, bo teściowa narobiła rabanu w pracy że jej wnuk odparzony, no i napisała "Sudocrem" że pomaga na odparzenia. Hmmm teść się zdziwił jak powiedzieliśmy, że sudocrem nic nie daje. Tomkowa pupcia ma się lepiej po linomagu.

 

[kurczak!]

Hejo dziewuszki, ja melduję się tylko na chwilę, wybaczcie że nie odniosę się do postów !

Od wczoraj stresuje się wizytą i do jutra nie jestem w stanie na niczym się skupić, dziś większość dnia - na szczęście - spędziłam poza domem, a jutro między 9 a 10 będą już po, do tego czasu mam biede usiąść na miejscu.


Pozdrawiam wszystkie !

 

[Fuma_Foch]

czesc

Dzisiaj juz ze mna lepiej.Z tata tez jjuz wszystko ok.

KURCZAK-kciuki za jutrzejsza wizyte.Na pewno bedzie wszystko dobrze.

VINGA I CARLA-zdrowia dla Waszych maluszkow.Niech im sie pupki szybko wygoja.

VENNA- a Ty gdzie sie wybierasz? Zostan z nami.

U mnie niestety snieg nie pada a nawet szkoda.

Dla tych.ktore pytaly na czym moje badanie polegalo-to bylo zdjecie RTG macicy i jajowodow.Robi sie je,zeby ocenic czy jajowody sa drozne i zobaczyc budowe macicy.Problem polega na tym,ze zeby dobrze wszystko widziec na zdjeciu trzeba wpuscic kontrast.Jak ni ma zadnych zrostow to to prawie nie boli tylko jest nieco nieprzyjemne.Ja mialam jeden jajowod drozny wiec luzik,ze to jak mi zaczela wpuszczac kontrast do tego zaklejonego to myslalam,ze sie okoce z bolu.No ale jest ok.Jajowody mam drozne a juz mialam pesymistyczna wizje przed badaniem.Ciesze sie,ze jest z glowy.

 

[vinga89]

Fuma rano przeczytałam na czym to badanie polega, kobitka wypowiadała się, że mega bolesne jest... dobrze, że już masz to za sobą
Kurczak wszystko będzie dobrze, nie stresuj się tak przed wizytą. Daj znać po!
Carla ja też nie mam zbyt "mocnego" charakteru, Nataniel bardzo szybko potrafi mnie zdenerwować (dziś np. robi to nagminnie), a chwilkę dla siebie chyba każda z nas musi mieć i wtedy właśnie najbardziej się wkurzam, bo tylko usiądę to on zaczyna swoje ryki i kwęki

 

[AniolekBB]

Hejka.... Wybaczcie, że nie odpisze każdej z Was... ale po dzisiejszej wizycie lekko się załamałam... szyjka znowu się skróciła... i jak tak dalej pójdzie to moge nie dotrwać do końca ciąży... mam leżeć leżeć i jeszcze raz leżeć, no i bede znowu brała luteine dopochwowo, mam nadzieje, że coś pomoże.....
Sorki, że tylko tyle... ale brak humoru... a no najważniejsze, że dzidzia ładnie rośnie....
Pozdrawiam ciepło.

 

[vinga89]

Aniołek a lekarz nie rozważa założenia krążka lub szwu skoro tak strasznie się skraca??

 

[Vegas]

DORCIA jak się czujesz?
FUMA dobrze, że masz się już lepiej;-)
CARLA ojoj biedna pupcia Tomcia, oby szybko się zagoiła Oj ja też muszę mieć czas dla siebie bo inaczej rozdrażniona chodzę
VINGA oby szybko pupcia Nataniela doszła do siebie A Ty śpij jak synuś śpi. Ja też za dnia chodzę często senna, ale moja córa już od 2 lat nie ma drzemek w ciągu dnia, więc ja mogę o takowej drzemce zapomnieć
VENNA eeej nie uciekaj:-(
ANIOŁEK o kurcze, szkoda, że się skraca ta szyjka. Też się dziwię czemu nie założą Ci krążka czy szwu Powinni chyba.
KURCZAK z pewnością jutro na wizycie będzie wszystko OK, nosek do góry:-) No i oczywiście daj znać jutro po wizycie co u Malca słychać:-)

 

[Muffi]

Hej laski

Sorry ale w dalszym ciągu nie mam czasu na BB Dziękuję za miłe słowa i mam nadzieję, że niedługo wrócę do Was.

Aniołek kurcze to leż dziewczyno!!! I podkładaj poduchę pod pupę, leż nogami do góry, wtedy jest najmniejszy nacisk na szyjkę… Uważaj na siebie, z szyjką nie ma żartów!

3mam za wszystkie dziewczynki kciuki :*

 

[Dorcia]

Venna no coś Ty...nie uciekaj !!!

Muffi wracaj szybko ...tak żebyśmy nie zdążyły za Tobą zatęsknić !!!

Vegas ...dziękuję , czuję się kiepsko ale leki zaczynają działać więc myślę że jutro będzie duuużo lepiej ??!! Buziak dla córci od BBciotki !!!

Carla ...biedna Tomciowa pupcia !!! 10 lat temu Sudocrem to było takie "cudo" które zawsze pomagało-nam akurat sprawdził się super !!! Duża buźka dla dzieciaczków

Aniołek kurcze kobitko dbaj o siebie !!! Uważaj na siebie na każdym kroku !!! Ale chyba nie ma takiej tragedii skoro lekarz nie podjął decyzji o założeniu szwu czy krążka....choć ja to się tak na tym znam jak Zabłocki na mydle ! ODPOCZYWAJ !

Kurczak na pewno będzie wszystko OK...ale oczywiście mocno zaciskam kciukaski !!!

Fuma AUĆ nie wiem czy dałabym radę...twarda babka jesteś !!! Ja to piszę się od razu na laparoskopię...chyba nie wytrzymałabym tego bólu !!!

Vinga buziolki dla Natusia !!!

Amelia i jak tam...coś mało nas odwiedzasz ???

Wasila co u Was ??? Jak samopoczucie ???


Dobrej nocki Wam życzę !!!