reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Wasila!! jejuuu:szok: bidulko! dobrze, że tylko tak się skończyło! na pewno wszystko z dzieciaczkiem w porządku. Daj znać koniecznie po wizycie co i jak..

Muffi, ja też uwielbiam herbatki! nie piję w ogóle kawy, więc czymś muszę sobie zastąpić. Dopiero doczytałam o Twojej pracy, nie martw się. Będzie kolejna i na pewno dużo lepsza.

jeśli chodzi o szczepienia, zupełnie nie mam o tym jeszcze pojęcia, więc się nie wypowiem.

Z kolei baardzo martwi mnie brak przeciwciał toksoplazmozy. Dziewczyny, które też ich nie macie, powiedzcie czy dostałyście jakieś zalecenia jak się nie zarazić? Niestety znajoma zaraziła się w ciąży i niestety nie skończyło się to dobrze. Swoją drogą, straszny pech żyć tyle lat bez tego a złapać akurat w ciąży..
 
reklama
Wasila dobrze, że nic ci się nie stało ;*
Venna jeśli nie miałaś toxo to unikaj kotów, nie jedz surowego lub niedogotowanego mięsa. tak samo nie pij mleka niepasteryzowanego. toksoplazmozą nie jest tak prosto się zarazić jak ci się wydaje. trzeba przestrzegać higieny :) myć porządnie ręce, tak samo owoce i warzywa.
 
HELLO

Piątek...jak ja kocham piątek, piąteczek, piątunio !!!

Wasila...oooooooo szczęście w nieszczęściu że nic Ci się nie stało !!! Daj znać jak będziesz po wizycie !!! KONIECZNIE !!!

Jeśli chodzi o toxo to ja nie mam przeciwciał...mimo że w młodości mieszkałam z 8 kotami, później z 4 a teraz mam jednego. Najczęściej do zarażenia dochodzi przez nieumyte jarzyny, nie umyte ręce po pracach w ogródku. Niebezpieczne są odchody kocie ( kilkudniowe) to w nich po 24 godzinach namnaża się toxo.
Mam natomiast przeciwciała Cytomegalii-ciekawe kiedy chorowałam :eek:
 
Heloł lasnecje :*


Jeny przy tej mojej rodzinie to nie ma kiedy poleniuchować w necie :)) moje groby ciut się przeciągnęły a przede mną kolejny długi weekend :)

Ianka gratulacje i trzymam kciuki do wizyty

Venna, Vegas witajcie ponownie i cieszę się, że wszystko u Was okey :)

Wasila dobrze, że nic się nie stało.

Carla Tomuś jest prześliczny, słodziak straszny, włosy obłędne ehhhhhhhhh

coś chyba miałam jeszcze pisać, ale wyleciało .....


Jeśli chodzi o toxo, też nie mam przeciwciał, ale tym nie można się tak łatwo zarazić, na domiar wszystkiego panuje błędne myślenie w kwestii zarażania ...... nie mniej jednak szybciej można się zarazić toxo od surowego mięsa niż od kota ...... ja w czasie ciąży do końca września, a od lipca jestem w ciąży miałam styczności z 5 kotami, dwa własne, trzy dzikie, zadrapana byłam nie raz i igM cały czas ujemne - po prostu higiena i jeszcze raz higiena i nie ma się czym stresować na zapas !

Aniołek wiesz, że na Sarnim otwierają nam Julę - myślisz, że będzie tam coś ciekawego? W sumie to raczej budowlany sklep .... chyba :)

Mnie proszę wpisać do tabeli pod datą 11/04/2014 ale bankowo tydzień wcześniej pojadę :)) obstawiam 04/04/2014; na razie wypada, że chłopiec a z imieniem to jeszcze nie do końca wybrane :D


Trzymam kciuki za wszystkie starające i testujące !!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kurczak :) mi też się marzy data 04.04.2014 :)
Co do Juli to to chyba coś na zasadzie castoramy.... więc nic dla mnie w najbliższym czasie :)

Ja robiłam toxo ale w sumie to nie znam sie na tym i nie wiem czy mam przeciwciała czy nie...
 
to mnie uspokoiłyście kobietki, nastraszyli mnie okropnie. Warzywa tylko w rękawiczkach, mięso tylko w rękawiczkach, uważać, tego nie robić, tego nie tykać, jak kot albo pies (chociaż z tego co wiem, to psy nie przenoszą toxo).. to po prostu biec i uciekać..po prostu paranoja..

Kurczak, też się cieszę, że u Ciebie okey. Z Aniołkiem wybrałyście sobie datę urodzin mojego męża. Fajnie, często wypada w wielkanoc, więc zawsze to więcej powodów do świętowania i na pewno łatwo zapamiętać ;)
Aniołek, a jak tam, czujesz już trochę swoją Julkę? kuurcze, nie mogę się doczekać tego i nie wiem jak długo jeszcze mi zostało..
Dorcia, a jak tam nowa fura? Kiedy to?
 
Venna - czuje, praktycznie codziennie wieczorem, raz rusza się dłużej raz krócej, ale daje znać, że tam jest i pewnie wszytsko u niej w porządku :) Ja też czekałam z niecierpliwością na pierwsze ruchy, no i w sumie ciesze się, że w miare szybko je poczułam, bo niektóre dziewczyny przy pierwszej ciaży to po 20 tygodniu dopiero zaczynały odczuwać.

No właśnie Dorcia - jedziecie po ten samochód??
 
To super Aniołek. Nie umiem sobie jeszcze wyobrazić tego uczucia, ale domyślam się, że jest fantastyczne.

Ostatnio rozmawialiśmy przelotnie z moim K. na temat imion. O jezuńku,ale będzie wojna.. już to czuję :-D
 
Venna doczekasz się tej pięknej chwili, przeleci :)

Aniołek no to w takim układzie celujemy w datę, ta która będzie bliżej zaprasza na pierwszą kawkę w realu i to u siebie na chacie, bo ze świeżymi Maluszkami będzie ciężko się spotkać na mieście :))

Co do ruchów to widać mi je przez ubranie, ma już swoje pory w których daje czadu, potrafi mi nie źle "przyłożyć" - zwłaszcza jak siedzę niewyprostowana, wtedy ładuje od razu, jak się wygnę do tytułu od razu spokój, puka dotąd dopóki nie zmienię pozycji ....... :D ehhhh te Dzieci już w brzuchu mają charakterki :D
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry