reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Carla bo strach i szczepić i nie szczepić, i bądź tu mądry, ja szczepie nigdy nie miała niunia oprócz gorączki jakichś skutków, wcale nie jestem zwolenniczką ale cholera boję się też nie szczepić. I tak w Danii nie szczepi się na gruźlicę i na WZW co w Polsce jest obowiązkowe, do 3 miesiąca życia nie ma dziecko żadnej szczepionki, ja moją będę odpłatnie szczepić na Wzw w grudniu i kurde mam cały czas obawy :(
 
reklama
Halo Tesiak gdzie jesteś ?? :) Z tego co pamiętam Tesiak miała termin na 14 lutego, ale nie będę na razie wpisywać. Ianka będziemy czekać na potwierdzenie ciąży u lekarza :D Jak wszystko będzie ok to naprawdę poród co miesiąc. A mamy jakąś marcową mamę ???



1.Vinga8921.01.2014chłopiecGabriel
2.AniołekBB08.04.2014dziewczynkaJulia
3.Wasila09.05.2014dziewczynka
4.Venna15.06.2014
5.Vegas19.06.2014
 
gadają że te szczepionki 5w1 i 6w1 są takie lekkie dla organizmu, tymczasem mój miewał po nich dwudniowe gorączki. Ianka dokładnie, strach szczepić ale nie szczepić też się boję... ale na ospę na pewno nie zaszczepię
Carla jak tam, Tomek był dziś na spacerku? pamiętam moje pierwsze spacery, to było piekło... na kilka tur z małym wychodziłam, tak się piłował

tak patrzę na tą listę i chyba nie lubię być na górze listy... przeraża mnie to, że coraz bliżej
 
Hej Laski:-) U nas 19st nadal:szok: Dziś nas pogoda rozpieszcza:-p Aż nie sądziłam, że jeszcze nas kopnie ten zaszczyt i będzie w tym roku tyle st.
Dziś Martynka ma kiepski humor, przez co sama się już denerwuję. Zaraz wyjdę z siebie i stanę obok:confused2: Buntowniczka się znalazła, aż nie podobne do niej.

Ja Młodą szczepiłam na te obowiązkowe i nic nigdy jej po szczepieniach nie było.

VINGA no do stycznia tuż, tuż, ale to przecież fajnie, będziesz miała drugiego Skarbusia przy sobie:-)
WASILA o to czekamy na wieści czy coś córci urosło czy nie:-p I tak szybko to u Ciebie widać było, u mnie było widać płeć w 19tc. 4-5tyg wcześniej na wizycie jak byłam to nie było widać.
 
Hej dziewczyny

Carla-Ja już jestem pewna,że gdyby się udało i doczekalibyśmy się dziecka to za żadne skarby go nie dam zaszczepić po urodzeniu.Może jak będzie większe.
Już Wam tu chyba kiedyś pisałam ,ze synek mojej kuzynki po szczepieniu prawie o mało co nie umarł.Ta trauma jeszcze do dzisiaj we mnie siedzi. Nie będę tego dokładnie opisywać ale przeżywaliśmy to razem z nimi.
Mój jeszcze nie do końca do tego przekonany bo on na takim etapie,że boi się szczepić ale nie zaszczepić też się boi.Nie będę go jeszcze przekonywać bo póki co ni e ma po co.
Ale tak a propos Twojej Mamy to ja bym się spytała ,kiedy ona była ostatnio na coś szczepiona.Dziewczyny my też niezaszczepione chodzimy.Kiedy ostatnio byłyście szczepione?Może poza szczepieniem na żółtaczkę i grypę większość populacji chodzi bez szczepień.Tylko nie zdaje sobie z tego sprawy.Ostatnie szczepienia są w szkole średniej i potem już nic. A szczepionka nie działa całe życie.
A lekarz niech się buja ja już dawno straciłam wiarę w nieomylność lekarzy.


Wasila- kciuki za wizytę.

Idę mak przekręcić bo będę jutro robić Rogale Marcińskie.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny miałam dziś mały wpadek samochodem.Zrobiło mi się słabo, ciemno przed oczami i wjechałam na krawzenik, potem uderzyłam w latarnię no i zatrzymałam się na przeciwnym pasie. Na szczęście nikomu krzywdy nie zrobiłam, Panowie z innego samochodu mi trochę pomogli sie otrząsnąć. Jechałam bez Kornelki . Za dwie godziny wizyta u gina i mam nadzieje, że z dzidzią wszystko w porządku.
 
WASILA:szok: Boże Kochana, dobrze, że nic Ci się nie stało!! Na pewno z dzidzią w porządku, nie martw się:*
 
Vegas mam nadzieję. facet chciał wzywać pogotowie jak powiedziałam, że jestem ciąży. Ze względu na dzisiejszą wizytę prosiłam, żeby tego nie robił. W sumie ja się czuje dobrze, ale nie wiem skąd te mroczki przed oczami. Wiem jedno, sama za kierownicę do końca ciąży nie wsiądę:)
 
O MATKO WASILA !!! Całe szczęście, że nic się Tobie nie stało i, że jechałaś bez Kornelki !!! A z maluszkiem w brzuchu napewno wszystko ok :*
 
reklama
O Matko - Wasila - dobrze, że jesteście cali i zdrowi i nic Wam się nie stało.. Ale powiem Ci, że chyba dzisiaj coś w tej pogodzie jest, bo ja jestem strasznie słaba i też ledwo o domu dojechałam, a na dodatek dziwnie mnie brzuch pobolewał... nawet podnosząc nogę aby wcisnąć sprzęgło czułam ból w jajnikach... dziwne to troche....
trzymam kciuki za wizytę i czekam na wieści,

Co do szczepień to ja kompletnie nie jestem w temacie, ale mam zamiar szczepić moje dziecko....
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry