reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Amelia @ 20.10
Samosia @ 20.10
Dorcia @ 23.10
Gabryska @ 24.10
Fuma_Foch @ 30.10
ianka @ 10.11


Fuma
- co się wpychasz w kolejkę :-D;-), pewnie że trzymamy kciuki :)

Carla - wnioskuję z tego, że tatuś chcę Ci załatwić dodatkowy dochód , abyś miała mu z czego płacić , może zacznie bajki pisać , bo całkiem nieźle mu to wychodzi , szkoda dziecka , jeszcze jej ktoś kiedyś powie że tatuś nie jest jej tatusiem , wiesz jacy są ludzie :/ . Mężowi na pewno łatwo nie jest .
 
reklama
Carla, szczerze współczuję całej sytuacji. Nie jestem aż tak mocno w temacie, ale z tego co czytam wynika, że ten Twój pożal się boże rodziciel, chwyta się ostatniej brzytwy. Nie rozumiem również jak można posłużyć się niewinną 3 (prawie 4 :)) latką w takiej okropnej grze. I faktycznie, biedny ten Twój mąż, strasznie mu musi być przykro słuchać tego, jak ktoś inny, kto na dodatek w ogóle nie powinien się wypowiadać w tej sprawie, publicznie próbuje zabrać mu coś tak cennego. Masakra! Dobrze, że zaraz na świat przyjdzie Tomek i może nie będzie zawracał sobie głowy tymi wszystkimi bzdurami.
A jak tam objawy? Wskazują na jakieś poruszenie w najbliższym czasie?

Amelia, Fuma, Dorcia, oj strasznie mocno trzymam kciuki. Gabryśka za Ciebie chyba też, co?

przez ostatnie dwa dni ból mojego brzucha stał się prawie niezauważalny, dzisiaj z kolei znów się pojawił i znów mnie stresuje. Z tego stresu postanowiłam zadzwonić do babki, u której byłam ostatnio. Firma tyle płaci za tą opiekę, więc czas skorzystać. Powiedziała, że to normalny, póki nie jest mocno uciążliwy wszystko okey. I wiecie co? wcale mnie to nie uspokoilo.. i wtedy człowiek zdaje sobie sprawę ile dziecko kosztuje trosk i zmartwień.. ma raptem kilka milimetrów i już przyprawia o takie stresy z powodu jego bezpieczeństwa. Drogie Mamy, nawet nie umiem sobie wyobrazić ile nerwów kosztuje na dalszych etapach jego życia.
 
a faktycznie,widze,ze tlum przede mna.No to zaczekam bo ja kulturna jestem;-).

Humor mi sie poprawil bo zapodalam sobie magnez z witamina B6 i plamienie poszlo precz.

to trzymam kciuki za testujace na dniach.

CARLA-Na pewno wyrok bedzie po Twojej mysli,widac,ze sedzia sensowna.A ten dziedyga,razem ze swoja baba jeszcze kiedys spotkaja kogos kto tak z nimi postapi jak oni z Wami.

Ciazoweczki-jak samopoczucie?
Vinga,Venna,Vegas,Wasila,Tesiak,Aniolku-jak sie czujecie?
 
Hej. Dziś rano zrobiłam betę, w poniedziałek wyniki;-)
Senność mnie dopadła, musiałam popołudniu drzemkę sobie zrobić bo już nie wyrabiałam. I nie wiem czemu, ale od pół godziny swędzi mnie sutek i nie chce przestać:sorry: Chyba go sobie odgryzę:-p A no i piersi mam wrażenie, że z każdym dniem mocniej bolą:-)


FUMA dzięki, że pytasz. To wyżej masz odpowiedź:-)
CARLA trzymam kciuki by wszystko związane z rozprawą było po Twojej myśli:tak: Współczuję Ci tych stresów..
AMELIA, SAMOSIA jak się czujecie przed terminem?? Trzymam mocno za Was kciuki!!
DORCIA, GABRYŚKA a Wy jak tam?
ANIOŁEK
tak, dziś robiłam betę:tak: O to fajnie jak z okazji rocznicy na kolację sobie pójdziecie:-) A jak się czujesz?
TESIAK dużo zdrówka dla Franusia:tak:
 
Ostatnia edycja:
Carla-jasna cholera..ale cyrk z sali sądowej Twój tata i jego baba sobie urządzają..
Za wszystkie dziewczyny,które będą wkrótce testować moooooocno trzymam kciuki:*
Nie mam mocy..zakatarzona jestem okrutnie..dobrze,ze mężusia mam cudnego i skacze wokól mnie jakbym conajmniej księżniczką była :p
Muffi kiedys była taka fajna gra z krokodylem..zaraz odszukam..o mam:)

http://**********/krokodyl_u_dentysty.html
 
Tesiak zdrówka dla synka, nienawidzę kataru u dzieci !!!
Aniołek hehe to teraz Ty główkujesz nad prezentem, u mnie poprzestało narazie na czekoladkach, bo jutro robię mu małą imprezkę o i się pozbyłam kasy, ale w prezencie cały czas zaznaczam że może tego kompa sobie złożyć :)
Carla no nie znoszę tego Twojego tatuśka!, ale wywnioskowałam że jednak rozprawa poszła po Twojej myśli, oby tylko to się zakończyło jak najszybciej i żeby nie wyskakiwał już z niczym nowym.Szkoda mi Twojego M i Twojej małej też , zamiast mieć dziadka to ma takiego debila
Venna myślę że się trochę uspokoisz już jak zobaczysz serduszko, a jeśli chodzi o bezpieczeństwo to już zawszę będziesz myśleć, moja mała wyciągnęła z szuflady wykałaczkę (mimo że wydawało się że wszystko takie niebezpieczne przeniosłam wyżej) i tak chodziła i się bawiła zobaczyłam dopiero po chwili ,odebrałam jej oczywiści mała w ryk, ale ile gdybałam co bybyło jakby się przewróciła czy coś, ciągle się słyszy w tv o jakimś nieszczęśliwym wypadku, wrr aż mi ciary przeszły. Idziesz tego 23 do gina czy przesunęłaś?
W ogóle moja niunia nauczyła się w zawrotnym tempie wchodzić na sofę !! poszłam do kuchni a jak wróciłam ona stała na niej ... jejku jak się przelękłam , tak już teraz córa musi być gdzie mama (albo odwrotnie)
 
Fumka oczywiście, że za Ciebie też 3mam kciuki ;) Ale pierwsze w kolejce są Amelia i Dorcia ;) Długo masz wogóle te plamienia... hmm

Venna jak zobaczysz serduszko to się uspokoisz troszkę ;]

Vegas 3mam kciuki za betkę i za wizytę u lekarza !!!

Samosia zdrowiej kochana !!!!!!

Ianka nooo takie szkraby to szybko się nowych rzeczy uczą... oczy dookoła głowy trzeba mieć ;)
 
Carla źle to ujęłam...jak zwykle coś palnęłam...chodzi mi o to że głowę miałaś zaprzątaną tym "pseudoczłowiekiem" a nie o Twoje zdrowie psychiczne...sorry naprawdę nie tak to miało zabrzmieć !!! Ale bajkopisarz z niego niezły ...fakt !!!

A ja ciemność widzę...ciemność !!! Nic nie czuję, nic nie podejrzewam...nic , null,zero , nothing !!!
Do 23-25 jeszcze jest kilka dni...może jak mooocno pościskacie to może wyskoczą mi te II ??? A jak nie to będziecie tak samo mocno trzymać w listopadzie...prawda ????
 
reklama
Witam się przy porannej kawce...:)
Śnił mi się dzisiaj poród, a raczej jego pierwsza faza do momentu parcia nie doszłam bo się obudziłam :) hehe teraz leże, piję kawkę i strraszzznnnieee mnie kują jajniki... mam nadzieje, że wszystko ok, a wizyta dopiero za 10 dni. Byłam wczoraj w second handzie, kupiłam sobie super sukienkę - princeskę i będzie to dla mnie motywacja, żeby szybko zrzucić poociążowe kg, wejść w nią weszłam ale w biuście troszkę ciasnawa, jeśli biust mi nie spadnie to pokombinuje z jakimiś zakładkami albo odpruje podszewkę bo sam materiał sukienki elastyczny tylko ta góra przez podszycie podszewki się nie rozciąga, ale nie mogłam się oprzeć zwłaszcza, że kosztowała 17 zł :-):-):-), no i jeszcze kupiłam sobie dłuższą bluzę z vero mody odcinaną pod biustem na ciąże będzie jak znalazł :) chciałam kupić coś dla maluszka, tak na poprawę humoru, ale tyle tego wisiało na wiszaczkach, że wyszłam zrezygnowana....
Samosia - zdrówka życzę... dobrze, ze mężuś dba o Ciebie :)
Carla - Jakieś sygnały zbliżającego się porodu??
Venna - mnie na początku też brzuch bolał, to chyba normalne bo teraz tam w środku dzieją się różne rzeczy, macica się powiększa itp. będzie dobrze, jeszcze troszkę i ulżysz maluszka na USG i Ci kamień z serca spadnie, a pewnie lekarz przepisze Ci coś na te bóle.
Ianka - mój o czekoladkach może zapomnieć :) diete ma hehehe....
Vegas - no to trzymam kciuki za poniedziałkowy wynik :)
Dorcia, Amelia, Samosia, Fuma, Gabryska, Ianka - trzymam kciuki za pozytywne testy :)

Miłej soboty :) u mnie piękne słoneczko aczkolwiek póki co tylko 3 st.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry