reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
hejka - A ja normalnie mam ostatnio taki młyn w pracy, że nawet nie mam jak do Was zaglądać, popołudniami jestem mega zmęczona zwłaszcza, że od dwóch dni cierpie na bezsennośc w nocy, nie wiem co sie dzieje....
Samosia mi się bardziej ta pierwsza tapeta podoba,
trzymajcie się dziewczynki, zajrzę może wieczorkiem.... aaaa Vinga i Tesiak śliczne macie brzuszki :) mój mi wywala coraz bardziej z dnia na dzień.
 
reklama
Samosia mnie się podoba ta ciemniejsza...ale tylko do jasnego wnętrza przy jasnych mebelkach....a ta jaśniejsza...hmmm nie podoba mi się wzór za to kolor jest ok !!!

Carla się dziewczyny postrachały...noooo...ja czasami jak coś palnę to jak gołąb na parapet !!!

Aniołek może hormony szaleją i dlatego problem ze snem masz ??? jak możesz to odsypiaj w dzień :tak:

Co do fochów dzieci...fakt jest coś takiego jak bunt rozwojowy...ale moja ma 10 lat a nadal jak strzeli focha to mam ją ochotę taaak trzepnąć !!!
Ostatnio po kolejnej kłótni o sprzątnięcie pokoju mówię do niej...weź się babooo do roboty bo jak mi nerwy puszczą to Cię tak łupnę że siniec wyjdzie...a ona do mnie...wyluzuj mamuś ,znam swoje prawa i numer na policję !!! Tak prawa zna ale obowiązków to już nie...Gówniara mała !!!

Czarnina ...bleeee...uwierz Carla daleko jej do kaszanki (kiszki) i wątróbki ...dallleko
Ja się kiedyś przełamałam i zjadłam móżdżek i płucka...smak ok...ale nie zjadłam więcej niż łyżkę !!! A i zdarzyło mi się jeść królika mysląc że to kurak...nie kapłam się !!!
 
ianka o fujj, na pewno bym tego nie zjadła!
Aniołek mnie bezsenność w 3 trymestrze dopadła, może za dużo wrażeń o dlatego nie śpisz?
Dorcia wiesz co, dzieci to potrafią być bezczelne, rozumiem że tyle się mówi o bezpieczeństwie w domu, ale niedługo dzieci będą rodziców bić i terroryzować, bo nawet na dziecko krzyknąć nie będzie można!!
Jak byłam z mamą w sądzie w sekretariacie jakiś czas temu to Nela zachowywała się źle, ja mówię że zaraz za drzwiami poczeka, a pani sekretarka że mam dziecka nie stresować, że jej nie obchodzi że jestem jej matką i że jestem w sądzie! No żesz kurka, myślałam że babę zatłukę!!!!!!!
A dziś w DDTVN było o tym, jak dziadek z wnuczką pojechał do Grecji i siedzi w pierdlu, bo jakaś Greczynka stwierdziła, że dziecko jest molestowane!! Masakra, jak oglądałam to aż się we mnie gotowało, bo dziecku nic nie robił, są badania itp., a dalej siedzi i posiedzi jeszcze długooo...
Płucka zjadłam kiedyś w pierogach, bo nie wiedziałam co jem, a później myslałam że z kiblem będę gadać, blee.
 
Gabryska - czernina ohyda ! miałam okazję kiedyś spróbować , wątróbkę zjem ale musi być mocno przyjarana :)

Samosia - z tych dwóch bardziej mi się podoba ta czarna , może dlatego że nie lubię zielonego

Carla - mój mąż też na wszystko jej pozwala , najbardziej mnie denerwuje jak lata za nią z jedzeniem bo ta nie usiedzi na tyłku dłużej niż minutę a później ja mam problem.

Aniołek - ja od ok 7 miesiąca nie przespałam ani jednej całej nocy , za to nadrobiłam wszystkie zaległości książkowe :)

Dorcia - haha to Ci córa tekstem pojechała :-D, jadłam chyba wszystkie możliwe podroby , raczej z musu niż przyjemności ale królika w życiu nie zjem , sentyment mam :)
 
Samosia mi się podoba bardziej ta pierwsza, ale jeżeli chcesz tapetować jakąś dużą ścianę to ona może być za bardzo przytłaczająca ;]

Ja lubię tylko wątróbkę drobiową z tego co wypisałyście ;]

Dorcia my mamy w domu jack russell terierra i pinchera ;]
 
Ostatnia edycja:
Carla oglądałam ten sam program ... i ja też aż gotowałam..biedne dziecko i biedny dziadzio !!!

Tesiak co to za nagrodę dostałaś ??????????? Chwal nam się tutaj szybciutko !!!

Amelia ja z własnej woli nie tknęłabym się królika...nieświadoma byłam to zjadłam.
Młodej jak gotowałam to zawsze musiał być poćwiartowany tak żebym nie widziała całych części ciała jego ...biedne stworzonka

Carla ja w Anglii będąc tłumaczyłam po polsku ( podniesionym głosem) że nie kupię jej aparatu fotograficznego z Barbie za 30 funtów...i nim się oglądnęłam już mnie ochroniarz prowadził...a jakaś babka coś mówiła do Młodej. Tyle dobrze że wiedziałam co gadają...Młoda w ryk bo nic nie kumała co ta baba gada...ale normalnie miałam posrane. Pytali ile tu mieszkamy, gdzie meldunek i dlaczego straszę i krzyczę na dziecko !!! Nosz kur... !!! Ale cykora miałam !!! Do końca pobytu tam nie podniosłam głosu-nie tylko na Młodą !!! Dobrze że jej nie przylałam bo by mnie zamknęli !!! To jest dopiero chore... się napatrzyłam tam że szok !!!
 
ja na moje dzieciaki w przedszkolu nie krzyczę,bo by się wtedy pewnie jeszcze bardziej nakręcały,poza tym to nie moje dzieci ,na swoje bede sobie mogła pokrzyczeć :p ale ja mam podobno momentami tak straszne lodowate spojrzenie jak jestem zła,że do mnie dzieci nie fikają,do koleżanek za to tak :D
yy..dziwna akcja z tym dziadkiem..:/
Dzieki za rady w sprawie tapet:) jak juz położe na ściane jakąś to wrzuce zdjecie na grupe:)
watróbek,kaszanek itp nie jadam..mam także jak mi sie coś wizualnie lub zapachowo nie spodoba to tego nie tknę chocby bylo nie wiem jak pyszne :D
 
Melduje że wróciłam z pracy a teraz lecę do giną zobaczyć moja fasolke, nadrobie i dam znać wieczorem
 
ianka, wizytę mam 23 czyli praktycznie za tydzień. Wypytała o historię ciąż w mojej rodzinie,po mojej opowieści- kazała przyjść wcześniej. Rozumiem, że luteina jest na receptę? Co do prezentu, straaaasznie Ciebie rozumiem. Kupienie czegoś drobnego mojemu K. jest masakrą. Zazdroszczę kobietom, które mogą kupić np. ciuch swojemu facetowi. Mój mąż ma 2 metry i nawet nie chcecie wiedzieć, jak takiemu znaleźć np. koszulę, która oprócz tego, że nie będzie sięgać mu do pępka nie będzie też na szerokość jak dla 200 kg faceta.

Carla, trochę się właśnie boję - tak jak mówiłam, nie jest to ból, którego nie da się znieść więc mam wrażenie,że jak nie będę niepotrzebnie nic łykać to lepiej.. sama nie wiem..
Z przytulanek moje koleżanki zaczęły iść na łatwiznę - kupują dwa egzemplarze ulubionej zabawki- tak na wszelki wypadek :p też na pewno skorzystam z tego rozwiązania :) Wierzę, że Tomek zrobi Ci tę przyjemność i zdecyduje się na opuszczenie brzuszka przed piątkiem. Serdecznie Ci tego życzę!
Od którego tygodnia przyjmowałaś luteinę?

Amelia, gabryśka - dziękuję Kochane za troskę. W pracy było okey. Wróciłam do domu i znów coś boli, znów się denerwuje. Jest mi to tego jakoś niedobrze i już sama nie wiem czy to od ciąży czy to od stresu. Chyba zaczynam lekko panikować. Dziewczyny, dużo mamowej cierpliwości do Waszych pociech!

też należę do tych dziwaków co lubią wątróbkę.. ale zupa z krwi to już za dużo jak na moje możliwości :p

Samosia - to zależy chyba czy reszta pokoju będzie jasna czy ciemna - pierwsza tapeta to taki fajny, mocny akcent, ale druga też mi się podoba. Zazdraszczam mieszkanka, chociaż nie wiem czy umiałabym się zdecydować na urządzenie.. pewnie z mężem byśmy się pozabijali.

Ja faktycznie trochę zaczynam panikować, mąż w delegacji, od której zależy czy na moje nieszczęscie bedziedmy musieli się przeprowadzić do stolicy. Kurcze, jak ja nie lubię tego miasta. Mam tutaj dobrą pracę, znajomych, niedaleko do rodziców.. więc niedość, że go nie ma, żeby mnie podtrzymać na duchu i powiedzieć, że wszystko będzie dobrze, to jeszcze muszę się stresować werdyktem. Nie wiem czy mam iść do lekarza czy po prostu szczerze panikuję. Wcześniej miałam wykupiony pakiet w Medicover, więc było bajecznie. Nie trzeba było dzwonić, wszystkie wizyty załatwiało się online, można było sobie sprawdzić wszystkie wyniki, można było pogadać z lekarzem i położną na czacie. Teraz nastąpiła zmiana na lux-med ale oczywiście w moim mieście nie ma placówki, więc jestem rozrzucona między milionem innych i nigdzie oczywiście nie można się umówić..

Mam pytanie jeszcze o lekarza prowadzącego ciąże.. miałyście jakiegoś wybranego czy to był raczej przypadek? Nie wiem - tam wszyscy są dla mnie nowi.. każdy tak samo zajęty. Trafiłam do jakiejś babki, która mi się nie podoba za bardzo, no ale z drugiej strony nie będę wędrować jak szalona i zwiedzać lekarzy..
 
reklama
Hej;-) Byłam dziś na becie, jutro wyniki w południe;-) No i dzisiaj dalszy ciąg tworzenia pokoiku Martynki był. Już się nie możemy doczekać efektu końcowego:tak:

Ja nie cierpię żadnych podrobów, ochyda:-p Jadłam tylko wątróbkę, ble, a resztę oceniam z wyglądu:-p


SAMOSIA ta pierwsza ciemna superancka tapeta;-)
DORCIA niezły tekst córy:-D
WASILA czekamy więc na wieści co u Maluszka:-)
IANKA ja to tam zawsze wiem co kupić komu na urodziny. Mało tego ja uwielbiam wymyślać prezenty ze znacznym przyspieszeniem i potem tylko idę do sklepu po daną rzecz i gotowe:-)
VENNA ja od 5 lat mam ginkę do której jeżdżę, zaufaną, prowadziła mi ciążę z Młodą i tak zostałam przy niej.


Ahh jakaś rozdrażniona chodzę i lepiej nie gadać. Nasprzątałam się po tej robocie w pokoiku i nic mi się już nie chce.
 
Ostatnia edycja:
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry