reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Muffi jakby to napisać żeby cię nie przestraszyć... dla mnie ból przy @ a przy porodzie był całkiem inny... nie tylko chodzi o skalę tego bólu ale i rodzaj był inny. mi się skurcze zaczynały od lewego boku brzucha i rozchodziły na cały... niestety to taki ból jakby ktoś cię na żywca palił ehhh ale jedno jest pewne, to straszny ból ale do przeżycia. ja mam niski próg bólu ale jak widać szybko o nim zapomniałam ;)
chociaż muszę się przyznać, że zaczynam powoli się bać chwili porodu... wiem że to minie, bo poprzednio miałam tak samo, przed samym porodem nie mogłam się już doczekać i w nosie miałam ból... ale jakiś taki niepokój zaczynam czuć
Vegas nie umieszczałam fotek na głównym forum, są na "tajnej grupie" ;)

hyhy żona siedzi na bb a mąż gary zmywa :p:p
 
reklama
Helou

Powróciłam już z wypadu.Fajowo było, byliśmy w hotelu gdzie można było korzystać z jacuzzi i mieliśmy je tylko dla siebie.
Potem pojechaliśmy do teściów.Teściowa mi "podpadła"-wie,że się odchudzam a specjalnie zrobiła to ciasto ,które lubię.No nie mogłam się oprzeć.Teraz powinnam przez tydzień jeść marchewkę i jabłka,żeby mi kalorie nie przybyły.

Vegas gratuluję.

Carla- dzięki,ze poczekałaś z porodem do mojego powrotu;-).

Dorcia-jeszcze nie wiem kiedy mi przypadnie owulka ale wygląda na to,że się zbliża.

Amelia-byliśmy w Gorzowie,Mój tam był służbowo a ja się zabrałam przy okazji.

Wasila,Aniołek Gabryska- To dawajcie;-).Jakby od każdej wzięła po jednym rozmiarze to bym miała biust moich marzeń.Chociaż niby Mój twierdzi,ze jest w sam raz.

Muffi- co tam masz pod sygnaturką za psa do góry nogami? Jakoś nie dowidzę co tam ma napisane.

Venna-nie denerwuj się,zrób tak jak CI radziły dziewczyny a na pewno będzie dobrze.Trzymam kciuki.

Samosia-Trochę Ci zazdroszczę,tez bym, chciała wspólne gniazdko urządzać. A tak to musimy pytać czy ścianę możemy pomalować.

Tesiak -zdrówka.

Ianka-ale mi narobiłaś apetytu na tą zupkę. Chyba jutro zrobię.

Vinga- i prawidłowo. Niech mężowi taki podział obowiązków wejdzie w nawyk:tak:
 
Vinga - Nataniel jest boski :) , a brzusio śliczny :)

Muffi - nie mam pojęcia jak to boli :)

Fuma - ale Wam dobrze ;) , też bym tyłek do jakuzzi wpakowała :)
 
Gabryśka - dziękuję za dobre słowo :)
Vinga, dzięki. Bóle nie są jakieś nieznośne, po prostu tak jak mówisz, w cholerę niepokojące. Zawsze jak coś boli to przeważnie oznaka czegoś złego, stąd ten stres.
Vegas, co masz na myśli mówiąc po bokach? Boli mnie chyba bardziej w prawym jajniku, gdzie była ostatnia owu i jak rozumiem maleństwo się rozgościło? tak jak mówię, nie jest to jakiś mocny ból, po prostu coś tam się dzieje.. (na marginesie - super brzuszek :p)
Amelia, już wszystko jasne ;) faktycznie, poczekam jeszcze trochę. Jesli nie będzie poprawy, pójdę.
Muffi, dziękuję. Zobaczę co będzie jutro .. co do bólu, też się zawsze nad tym zastanawiałam. Czasami miałam naaaaaprawdę mocne skurcze przed @, zawsze sobie wyobrażałam, że poród to coś takiego, ale o wiele silniejszego..
Fuma, również dziękuję. Każdy kciuk się przyda, żeby odpędzić te wszystkie strachy. Kalorie "na wakacjach" się nie liczą ;) fajnie, że spędziliście sobie trochę czasu we dwójkę i to jeszcze w fajnym otoczeniu. Zawsze cenie sobię takie chwile z mężem, a w jacuzzi to już w ogóle :-D
Tesiak - super brzuszek!
 
VENNA po bokach brzuszka, ale i jajniki mają prawo pobolewać przy okazji jak się to tam wszystko rozciąga. Najważniejsze że nie boli mocno i brzuszek nie twardnieje.
VINGA ahaaa tajna grupa;-) No to trudno:-p
FUMA fajnie, że wypad się udał:tak:
 
Laski no nie brzmi to dobrze ;]

Fuma to piesek, ale na napis nie zwrocilam uwagi, ale jest to: jack russell mom
 
Venna bóle brzucha to norma,lekarze często przepisują luteinę na takie bóle i na podtrzymanie i dobrze, tak że i Ty na pewno dostaniesz, kiedy masz wizytę?
Vegas film do obejrzenie:). Ale mi się marzy już zrobić mojej niuni taki pokój o jakim piszesz, narazie dalej śpimy razem w pokoju :(
Tesiak mi jeszcze zapach musteli nie podchodził, ale się smarowałam , cudów nie zdziałał. Zdrówka kochana
Tesiak,Vinga brzuszki piękne
Amelia chyba te serki robią robotę w tej zupce, czuć je troszku :-)
Fuma i to się nazywa relaks
no właśnie Samosia kiedy parapetówa ?

mój ma 30 urodziny w niedzielę, jakieś urodzinki mu wyprawię ale jak co roku mam problem z prezentem, szaleć nie będę bo pozwoliłam mu na zakup nowego kompa ale jakąś drobnostkę hmmm ciemność widzę

kopiuje liste
Amelia @ 20.10
Samosia @ 20.10
Dorcia @ 23.10
Gabryska @ 24.10
Fuma_Foch @ 30.10
ianka @ 10.11
 
Ianka ja mojemu ostatni zasponsorowałam zestaw "pachnideł".
A na imieniny od córy dostał Kufel VIPa !!! Dumny jak Paw !!! Pije w nim herbatkę:-D
Ma też koszulkę ... NAJLEPSZY TATA POD SŁOŃCEM !!! Oraz KAŻDY DOBRY PTASZEK MUSI MIEĆ DASZEK !!! Więc daszek jest-niewielki ale jest !!!
 
Dorcia-hehe fajne pomysly..ja to za grosz nie mam fantazji w kupowaniu prezentów :/
Ianka-kiedy parapetówa..hm..chciałabym to wiedziec ;P na poczatku listopada bede miec juz kuchnie,stól i krzesla wiec moze wtedy :D oczywiscie czujcie sie zaproszone :)))
Amelia -ja inspiracji szukam na printerescie,w katalogach ikei oraz tu :
Wnętrza | Lovingit fajna strona :)
 
reklama
Kolejny ranek z cyklu "Moja córa doprowadza nas do nerwicy"... Jeju, jaki z niej płaczek, maruda, no coś okropnego ostatnio! Zostawiła ukochanego misia Kubę w przedszkolu i tragedia w domu, przytulanie, tłumaczenie wieczorem, bo ona bez niego nie śpi. Michał zrobił nawet plakaty (z czego śmiechu trochę było) z jego zdjęciem i podpisem- POSZUKIWANY MIŚ KUBA!!! Zaginął w przedszkolnej szatni w dniu 14.10.2013. Znalazcę proszę o zwrot do grupy VII.
Na szczęście Kuba był w szatni, ufff.

Nocne boleści mnie budzą, ale nic z tego nie wynika :/ Synek jest duży, jego ruchy sprawiają mi ból... Zastanawiam się, czy dalej jest ułożony główkowo... I chyba zaczynam się zastanawiać nad cc ( z tym nie miałabym problemu, jedno słowo teściowej i załatwione). Strach przed tym bólem, a najbardziej przed zaplątaniem w pępowinę zaczynają brać górę...

Gabryśka ubrania maja fajne, ale z cenami szaleją, nigdy nie kupuję w cenach regularnych. Powaliło ich, czasem jakość nie zachwyca, ale ja mam masę ubrań z TS i niektóre mają kilka lat i żyją :) Ja małej zakładam rano rękawiczki, wczoraj był 1 stopień jak wychodzili. A ta zupa z mielonym jest okropna, znam ją, bo mamy rodzinę w DE, mnie obrzydza mielone pływające w zupie ;)
ianka mowisz że gaz Ci nie pomogł?? Kurcze, a to jedyne co mogę dostać :( Dam przepis mężowi, on lubi takie zupki, ja bym tylko zmiksowała wszystko na krem i z grzankami, mniam :) M. robi taki krem z brokułów, pycha.
Z prezentem nie pomogę, bo mi prezenty sprawiają zawsze kłopot.
Venna kup sobie nospę, ja większość tej ciąży przeleciałam na luteinie (pod język i później dopochwowo) i jakiś miesiąc codziennie nospa.
Vegas Nela ma swój pokój, ale on jest w stylu "uwaga, jesteś na polu minowym". Ma taki bałagan że przejść się nie da, a ja nie mam mocy tego sajgonu sprzątać.
Zszywanie krocza- brrr na samo wspomnienie mną telepie... Ja znieczulenia nie miałam podczas tego zabiegu...
Vinga ale fajny brzusio :) Trochę lipa mieć rodzeństwo o tyle lat młodsze, przepaść straszna, ale za to rodzice pewnie odmłodnieli :)
Amelia kupuj może gazety, w nich znajdziesz fajne pomysły jak urządzić salon. Chociaż ja nie potrafiłabym się zdecydować tak łatwo.
Muffi to ja może nie będę pisała jaki to wg. mnie rodzaj bólu, bo więcej tu nie zajrzysz :) A bóli krzyżowych nie doświadcza każda rodząca, więc może nie będzie tak źle.
Fuma Foch oo jesteś, to lecę na porodówkę!! Heh chciałabym, coś mnie się wydaje że ja już zawsze będę w ciąży :/ Fajnie że odpoczęliście.
Dorcia ooo jak ja bym chciała urodzić w 3 godzinki... I to do czwartku...

Masaż sutków nic nie daje, nawet jednego skurczu nie poczułam... Widocznie muszę iść na tą rozprawę, a synek sobie jeszcze posiedzi w moim wnętrzu.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry