Hej hej!! Zaraz wieszam pranie i na dwór, słonkooooo
Ja nie wydaję na głupoty, jeśli chodzi o zakupy dla dziecka to jestem rozsądna. Nawet fotelika nowego kupować nie będziemy, synek będzie jeździł w różowo-szarym, a co
Mam bardzo krótką listę rzeczy do kupienia, teściowa koleżanki przywiezie mi z Łodzi 20 czy 25 pieluch tetrowych i 2 ręczniki i już z głowy. Nie szaleję z zakupami, nawet przy Neli nie szalałam. 95 % ubranek uzywanych, teraz też nie będę kupowała bo koleżanka ma synka z marca, ona sama dostała masę pięknych ubrań i już mi wciska te mniejsze
Pewnie kupię kilka rzeczy w lumpkach, ale bez szaleństw. A mój Miś mnie dobija, wczoraj kupiłam parasolkę za 12 zł bo złapał mnie deszcz, a on że to piętnasta! Kurcze jakbym znalazła jakąś w domu to bym zabrała ze sobą!!
Zrobiłam mu jazdę o to wczoraj i nie będzie mi tu na nerwach grał, ja wyprawkę muszę mieć wcześniej, Nela się pośpieszyła i leżąc w szpitalu wózek zamawiałam, a dobrze że wszystko inne już było...
Niemartwsie nie likwiduj działalności!!!!! Zacznij opłacać składkę chorobową, po 90 dniach będziesz mogła iść na l4 i dostaniesz zasiłek macierzyński!!!! Składkę ustalasz sama, im będzie od wyższego dochodu tym więcej kasy dostaniesz!! Nie rezygnuj z mozliwości, jeśli będziesz w ciąży (oby) to spokojnie z dzieckiem w domu posiedzisz i będziesz miala kasę. Mogę Ci skanem wysłać artykuł ze świeżej gazety na ten temat.
Mam nadzieję że uda Ci się kasę odzyskać...
Aniołek mojego to czasem zmuszam do zakupów, on nigdy nic nie potrzebuje, jedyne co zaszalaj to kupił telefon za 800 czy 900 zł.
Dorcia ale bym się wkurzyła za taki tekst :/ Kurcze nie każda ma tendencję do chudnięcia, a po porodzie brzuch nie jest już idealny... Współczuję straconej kasy, ehhh co za świat...
Vinga powiem Ci że te testy z krwi nie są chyba takie na 100 % pewne, u nas nie pokryły się z tymi ze skóry. Może są jakieś inne sposoby?? Powiem Ci tylko tyle, że takie małe dziecko może źle reagować na wiele produktów, a z czasem przechodzi. Mówię Ci, kiedyś po mleku to taka sraczka była że szok, a teraz nawet wyprysków na buzi nie ma.
Amelia też bym chciała zjeżdżalnię na działce, ale boję się że ktoś ukradnie... Ja staremu 2 postępowania załozyłam więc będzie oskarżony przeze mnie w dwóch sprawach karanych (o przywłaszczenie). A na sprawie o alimenty 29 maja mam zamiar walnąć taką przemowę żeby mu w buty poszło!!
ianka ojj mnie wczoraj też bolało, z lewej strony pleców... Młode jesteśmy a takie połamane :/
Mój dzwonił że wraca do domu, wywołałyśmy problemy z nerkami na forum i kamienie mu się odezwały chyba
Na usg wyszło że ma jeszcze kilka, będzie pewnie umierał biedny...