Carla - ten fotelik co masz nie da się założyć na stelaż ? Maja często jeździła w foteliku , jak miała 2 tygodnie zaczęliśmy kursować Krk - W-wa czyli bite 4 h , jeden postój na rozprostowanie kości
, do sklepu też w foteliku a i czasem na krótki spacer gdzieś przy okazji , gondola musi być na pewno , choć w Twoim przypadku jeśli masz fotelik rozważyłabym kupno jakieś używki , nie wiem jak innym dziewczynom ale mi gondola służyła tylko 6 miesięcy , a co do koloru to myślę że nie będzie protestował
jeśli to On ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Aniołek - nie wiem przez co przeszłaś ale to musi być bardzo trudne dla Ciebie , to naturalne że chcesz mieć w mężu wsparcie ,i nie mów że jesteś złym człowiekiem! ja nawet nie liczę że będzie tak jak kiedyś , mój nawet zapomina o urodzinach itp ,facet - puch marny ..szkoda gadać
Aniołek - nie wiem przez co przeszłaś ale to musi być bardzo trudne dla Ciebie , to naturalne że chcesz mieć w mężu wsparcie ,i nie mów że jesteś złym człowiekiem! ja nawet nie liczę że będzie tak jak kiedyś , mój nawet zapomina o urodzinach itp ,facet - puch marny ..szkoda gadać