reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ianka ​ale on mi kazał jutro przyjść z wynikami, więc idę. Pamiętam że z Nelą byłam bardzo szybko i było coś widać, a tu zupełnie nic...
 
reklama
Carla, ja byłam z Natanielem akurat w 5 tygodniu, było widać pęcherzyk i coś tam innego jeszcze ale dzidzi jeszcze nie, za to za dwa tygodnie było już wszystko ładnie widać. Kochana trzymam kciuki, żeby było wszytko ok.
 
Oj Carla - nie dobrą wiadomośc nam przyniosłaś.. ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, że beta rośnie tylko po prostu ciąża jeszcze mała i nie widoczna na USG... a kiedy miałaś ostatnią @? Trzymam mocno kciuki za wyniki bety....
 
Cześć dziewczyny!
Carla spokojnie Kochana, u mnie było to samo, pisałam o tym i też się martwiłam, pierwsza wizyta i NIC totalnie nic, żadnej nawet plamki, pewnie dzidziuś dopiero się rozgaszcza i jest póki co zlepkiem kilkudziesięciu podzielonych komórek, dlatego go nie widać.
Carla u mnie owulacja (na pewno wtedy+jedyny stosunek okolo owul) 27 styczeń, 1 usg 14.02 i tak jak pisałam NIC, w między czasie beta robiona 2 razy wartość 13.02- 357beta, 15.02-650beta(przy tych wartościach nic jeszcze nie było widać,powtarzam) 2 usg 21.02 widać pęcherzyk 10,5 mm bez zarodka, usg 25.02 (w szpitalu) widać było pęcherzyk żółtkowy i mini kreseczke do niego przyklejoną, ja jej nie zauważyłam sama, lekarz pokazał.
Więc będzie dobrze, zobaczysz!!!! Nie stresuj się bo to niuni szkodzi!
A czujesz ból po jednej ze stron? ból jednego jajnika może zwiastować ciążę pozamaciczną, oczywiście bardzo silny.

Wychodzi na to, że u mnie dopiero w 5 w 4 d było widać pęcherzyk (wg owulacji) a musisz wziąć pod uwagę to, że owu mogła Ci się przesunąć o parę dni.
 
Ostatnia edycja:
Carla, no ja też się wczoraj obawiałam złych wieści, bo się nie odzywałaś.
Ale tak jak Stan napisała może być jeszcze za wcześnie.

Pamiętam ,że owulkę miałaś później bo miałyśmy razem @. Poczekajmy na wyniki bety,może nie będzie tak źle.
Trzymam za Ciebie kciuki z całej siły.
 
Carla mam nadzieję, że to poprostu jeszcze za wcześnie !!!!!

Zaplodniona komórka zagnieżdża się w macicy z tego co pamiętam do 11 dni po owulacji !!! Jeżeli przesunęła Ci się owulka to wszystko jest możliwe. Najważniejsze, żebyś się nie denerwowała (wiem łatwo mówić).

Wszystkie mocno trzymamy za Ciebie i fasolkę kciuki !!!
 
Carla - dziewczyny dobrze piszą , na pewno jest za wcześnie , będzie dobrze , musi być !!
 
Dzięki Dziewczyny, na pewno za bardzo się przejmuję, na pewno jest za wcześnie, ale lekarz miał minę zmartwioną i jak wyszłam z gabinetu to od razu zaczęłam wyć... Ostatnią @ miałam 22.01, w urodziny Neli... Jutro rano idę zrobić drugą betę i od razu zrobię te badania, na które dał mi skierowanie. Od 12:00 wzięłam sobie urlop, to pojadę do domu, umyję się, odbiorę wyniki bez bety (o ile już będą) i jadę do lekarza...
 
Carla ,ten twój lekarz to jakis dziwny.Juz tak szybko podejrzewa ciąże pozamaciczną, jak ona na ogól jest wykrywana w 7 tygodniu?

Na bank miałaś później owulkę.Niepotrzebnie Cię przestraszył. Ja tez miałam @ 22. 01 i pamiętam ,że ja już myślałam o testowaniu a Ty dopiero po starankach byłaś.Powinno być coś widać przy założeniu ,ze miałabyś owu 14 dnia cyklu a na pewno tak nie było.

Ja dalej trzymam kciuki,dopóki lekarz nie zobaczy pęcherzyka czy zarodka gdzieś poza macicą to jest nadzieja,ze wszystko jest oki.
 
reklama
Fuma Foch chyba faktycznie niepotrzebnie mnie tak nastraszył, ja wzięłam to za za bardzo do siebie i teraz panikuję. Ufam temu lekarzowi całkowicie, jak dowiedziałam się że mogę do niego na nfz chodzić to byłam wniebowzięta, bo z Nelą chodziłam do niego prywatnie. Zobaczymy, jutro pewnie też nie będzie nic widać, ale jak popołudniu bedę miała drugą betę i będzie podwojona to znaczy że jest dobrze :)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry