reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania od jesieni 2013

Ritta - świetna historia! Przywraca nadzieję :yes: U mnie zaraz dobiegnie końca 3 cykl... oby do trzech razy sztuka! :-)
A ja czuje się wypluta do reszty. Nie wiem co mnie dzisiaj tak zmęczyło, rano miałam full energii a teraz kombinuje czy by nie iść spać. Humoru nie mam, zimno mi ciągle i tylko bym narzekała. :-)
 
reklama
Mnie z kolei pobolewa podbrzusze. Zastanawiam się czy nie wziąć no-spy (muszę kupić bo nie biorę takich rzeczy).
Oczywiście zaczynam schizować, że może maluszek się implantuje i takie tam. Kiedy ta niedziela !
 
Ritta tez nie moge sie juz doczekac niedzieli;-) to bedzie dlugi tydzien w oczekiwaniu
Mam nadzieje ze ujrzymy te dwie upragnione kreseczki na testach niedzielnych
 
Ciarki mnie przechodza jak czytam Wasze posty...

Ja tez znam taka historie, moja bardzo dobra przyjaciolka wpadla z chlopakiem jak mieli po nascie lat, ciaza obumarla ona zachorowala na raka. Diagnoza - nigdy nie bedzie mogla miec dzieci. Kilka lat pozniej z tym chlopakiem wzieli slub, nie zabezpieczali sie po niby po co. A tu nagle klops i zaszla w ciaze! Marcel ma teraz 9lat. Ona nadal walczy z rakiem. Pol roku temu wzieli ja na stol operacyjny zeby wyciac guzy z piersi. Ona nie miala pojecia ze jest w ciazy. Dowiedziala sie po operacji. Radosc terwala krotko w 9 tygodniu serduszko juz nie bilo.

Znam tez pare ktora wpadla majac po 17lat, ona urodzila blizniaczki :) oboje skonczyli studia, maja dobra prace, nadal sa razem jako malzenstwo a dziewczynki maja juz po 10lat :)
 
inis ja starałam się z mezem od maja tak na poważnie ..... wyszlo dopiero (albo już) we wrześniu .....wiec tez nie mielismy tak hop siup ze starankami......w sierpniu miałam już takie podejście ze nic mi nie wychodzi i może to wszystko moja wina bo on już dziecko ma wiec z nim na pewno jest wszystko ok...ze może ze mna cos nie tak.......i wiem ze niektóre dziewczyny starają się latami ale mnie frustrowalo to ze nie mogę zajść w ciaze po tych 3 miesiącach staran....i wtedy we wrześniu zaczelam z wami na forum pisać....i jakos poszlo haha:):):)



wiec trzymam za was kciuki :):):):):):)i mam nadzieje ze ten trzeci raz będzie szczęśliwy:):):)
 
A ja odnowiona :) nie macie pojecia jak dobrze robi taki czas dla siebie :)
Pozostalo pomalowac paznokcie i wloski wysuszyc :D
 
Iwonka straszna ta pierwsza historia.Ja strasznie boje sie nowotworow.Jak o nich slysze ciarki mnie przechodza.Mam nadzieje ze wszystko dla niej sie dobrze zakonczy
 
Iwonka straszna ta pierwsza historia.Ja strasznie boje sie nowotworow.Jak o nich slysze ciarki mnie przechodza.Mam nadzieje ze wszystko dla niej sie dobrze zakonczy

Ja tez bo ona mlodziutka jest i od 17 roku zycia walczy z rakiem :( ona ma 28lat. Strasznie ja lubie, znamy sie od dziecka i zycze jej jak najlepiej. I podziwiam ze sie nie poddaje.
 
anastazi - oby, oby. Napaliłam się na sierpień :D

Ritta - a ja jak zwykle - nie mam żadnych objawów. Wszystko tak samo jak zawsze, może prócz humoru, bo czuje że już zaczyna mnie wszystko irytować. Chyba PMS :-p ale tak mówiąc poważnie... NIC. Nie wiem czy w ogóle miałam ovu, nigdzie nie udało mi się dopatrzeć śluzu płodnego, więc jeśli mój ból głowy w środku cyklu nie oznaczał okolic ovu to ja nie mam siły już się domyślać. Z resztą już przestałam bawić się w "a może się uda" i jeść na wszelki wypadek apap zamiast ibupromu, unikać niezdrowego żarła itd. Ostatnio zjadłam chińszczyznę (czego nie robię normalnie bo pilnuje jednak, żeby jeść jedzenie a nie chemię) i byłam w tego powodu bardzo zadowolona. Będzie fasolka to będę się pilnować. Na takie czekanie 'a gdyby' szkoda mi życia ;)
 
reklama
Do góry