Starania od jesieni 2013

[inis]

W związku z tym, że kobietka prosiła o chwilowe zaopiekowanie się listą to wklejam z najnowszymi zmianami. Jeśli kogoś przegapiłam lub są jakieś wnioski to bardzo proszę pisać głośno Kobietkę i Kazimierę przepisałam do zafasolkowanych - w końcu są dwie krechy, należy się za dobrą robotę hehe!

Adelo - zaznaczyłam Cię na czerwono, bo tak jak reszta dziewczyn - trzymam kciuki aby było to plamienie implantacyjne. Jeśli chcesz to Cię przepiszę na grudzień ale póki nie ma normalnego @ - jest nadzieja robiłaś test kochana?

Lista:

Listopad:
Sysiq -termin @ 22.11.2013
Mizzah - termin @ 23.11.2013
beata31 - termin @ 24-25.11.2013
Amaliee - termin @ 25.11.2013
Kwiatuszek. - termin @ 25.11.2013
bunia31 - termin @ 26.11.2013
Myszencja82 - termin @ 26.11.2013
Aschlee25 - termin @ 29.11.2013
anias2 - termin @ 30.11.2013

Grudzień :
inis - termin @ 01.12.2013
Ada213 - termin @ 03.12.2013
Ritta - termin @ 03.12.2013
Mexi - termin @ 04.12.2013
Fimka - termin @ 8-9.12.2013
Bellaa- termin @ 09-12.12.2013
-caroline- - termin @ 10.12.2013
Lisica. - termin @ 10-11.12 2013
Domka12 - termin @ 12.12.2013
Fuma_Foch - termin @ 12-14.12.2013
Agita - termin @ 14.12.2013
ookatkaoo1993 - termin @ 15.12.2013
BubblesGirl - termin @ 18.12.2013
Iwonka-biedronka - termin @ 19.12.2013
Adelo - termin @ 23.12.2013
Agaawa – termin @ 24.12.2013

mariaa - ???
nadzieja! - ???
78LENA- ???
Pati.Patuszka - ???
Joaro - ???
apatka - ???
karotka00 - ???
Kusiak - ???

Lista zafasolkowanych:

paulinka88 II termin porodu 06 czerwiec 2014
mika.k II
karolq8 II - termin porodu 19 czerwiec 2014
Mar-chew II
anastazi II - termin porodu 27 czerwiec 2014
blueberrry II - termin porodu 4-6 lipiec 2014
Anulka198424 II - termin porodu 6 lipiec 2014
ma_gda_86 II - termin porodu 10 lipiec 2014
karola1986-21 II
Kazimiera ||
Kobietka22 ||

________________________________________


P.S. Ale mi kolory listy wyszły z dupy. Jednak trzeba tu Kobietki

 

[Adelo]

Witajcie Kochane :***

u mnie też biało

Niestety temperatura mi spadła ;((( możesz mnie INIS przepisać na 23 grudnia. Nie testuje już dzisiaj, bo nie ma sensu.
Przyznaję, że się podłamałam - wiadomo jakoś sobie poradzę, przykro mi, że mąż czuje się chyba gorzej z tego powodu
W tym roku niestety nie wierzę już w gwiazdkowy prezent. Zastanawiam się czy nie iść w tym cyklu do Ginek zobaczyć czy są w ogóle jakieś pęcherzyki, czy rosną i czy pękną. Nie mam czasu na staranie się rok. Ja niby mam cykle jak w zegarku, wykresy książkowe a nic nie wychodzi, testy owul poszły w ruch. Możecie mnie utłuc, ale zawsze miałam przeświadczenie, że będę miała problemy z zajściem... jakieś tam powody ku temu mam
Ritta raczej to nie wina krótkiej fazy lutealnej, prawda? Bo chyba miałam ją dobrą teraz.. Bo ilość wyższych temp liczy się nie od dnia owulacji tylko dzień po? Dobrze mówię?

 

[inis]

Adelo - kochana, głowa do góry. A może akurat trafi się na gwiazdkę? Rozumiem Twoje podłamanie oraz żal, bo sama wiem, że z cyklu na cykl człowiek bardziej czuje rozczarowanie zamiast radosnego oczekiwania. Jestem pewna, że Ci się uda w kolejnym cyklu Staranka są bardzo przyjemne, nie należy o tym zapominać... wiem, że to najbardziej boli, jak mężczyzna ma w oczach zawód, bo bardzo liczył na potomka - też to przerobiłam. Mój próbuje zachować twarz ale widzę, że bardzo liczył na inny wynik.
Któregoś pięknego dnia (wcale nie tak niedługo - mogę się założyć!) zbudzisz z rana swojego męża i powiesz mu, że będzie ojcem. Wtedy będziecie się cieszyć jeszcze bardziej, ponieważ tyle czekaliście na swoją wymarzoną kruszynkę. Zobaczysz kochana
Ja też się boję, że w tym cyklu nic nie wyszło... i bardzo nie chcę patrzeć na minę Mojego, kiedy mu o tym mówię, po teście w dzień @. Ostatnio kiedy wyszła jedna krecha to powiedziałam mu o tym krzycząc z kibelka bo zwyczajnie obawiałam się spojrzeć mu w oczy - nie wiem czy to z powodu tego, co zobaczę czy z powodu tego, żeby on nie zobaczył rozczarowania w moich oczach. Po chwili przyszłam do niego, z uśmiechem, jak gdyby nigdy nic.
Wiem, że szukał na pc miejsc do badania nasienia, więc też nie chce 'zawieść'. Przypomnij mi Adelo, ile się staracie?

 

[anastazi]

halo kobietkijak samopoczucie??????????? ja dziiaj mam dzień lenia i nie mam zamiaru wychodzić spod kocyka a co tammi tez się należy



kochane poprawicie mnie na liscie???bo po wizycie u lek. okazało się ze termin porodu na 27 czerwca

 

[inis]

anastazi - poprawiłam Cię Niby kilka dni a już inny miesiąc - tak z ciekawości - przeniosłaś się do czerwcówek czy zostałaś na lipcowym wątku? A dzień lenia każdemu się należy
Moje samopoczucie hmm... szału nie ma. 6 dni do testowania, dopiero jak zobaczyłam suwaczek to zobaczyłam. Nie myślałam, że to 'już' a teraz jak wiem - to chcę już testować i kombinuję. Boję się rozczarowania ale jestem optymistycznie nastawiona. W końcu zamierzam być sierpniówką - to brzmi dumnie

Dopiero dotarło do mnie, że mogę edytować wpis z listą jak poprawiam zamiast ciągle ją kopiować Olaboga jaka cipa ze mnie dzisiaj

 

[anastazi]

inis zostałam na lipcowkach ale nie udzielam się tam zbyt często wole z wamitu jest raźniej

 

[Ritta]

Witam.

inis wiedzę, że nastrój dobrzy. To super. Powiem na marginesie, że ja też się w sobotę spięłam ze swoim. Byliśmy po imprezie u znajomych więc pewnie procenty też miały wpływ na sytuację. Wzięłam kocyk i poszłam na kanapę a on w odpowiedzi zawinął się i poszedł spać do swojego mieszkanie (4 min piechotą ode mnie). Ale rano przyszedł z kwiatem i jest ok.

Adelo przykro mi :-( Kochana Twoje wykresy wyglądają wzorowo i nie ma co się zamartwiać na zapas. Długość fazy lutealnej jest jak najbardziej dobra. Ale pamiętaj, że standardowy czas staranek u zdrowej pary to pół roku, niektórzy lekarze mówią rok. Cierpliwości.

anastazi a jak Twoje objawy ciążowe ?

 

[anastazi]

Ritta ogolnie jeżeli chodzi o ciaze to czuje się dobrze...nic mi tak nie jest....nie mdleje nie odwiedzam pana K, nawet ostatnio przestalo mnie jako tako mdlic....jedyne co mnie trzyma to taki gorzki smak w ustach no i dziaselka daly znac o sobie bo krwawią....

jutro ide do lekarza bo nawiedzilo mnie spowrotem zapalenie ucha i mam nadzieje ze cos poradzą na miejscu a nie po prostu dostane skierowanie do laryngologa bo to czekanie na wizyty jest najgorsze...a ucho boli.....





dziewczyny czy wam tez powoli udziela się swiateczny nastroj???ja już odliczam dni do wyjazdu do polski na swieta....już nie mogę się doczekać

 

[inis]

anastazi - no pewnie, że u nas najlepiej :-) świąteczny nastrój u mnie już daje znać, wszędzie pełno lampek i choinek... ahh. Już niedługo

Ritta - dobrze, że już po sprzeczce u Was. U nas z resztą też. Tak sobie wczoraj pomyślałam, że czasem ciężko z tymi samcami wytrzymać, bo im ważniejsze kwestie tym oni mniej rozumni ale bez nich byłoby jednak beznadziejnie.
Swoją drogą Ritta już niedługo mamy testowanie Chociaż na netmama pokazuje mi, że mogę testować już w sobotę. Mam wrażenie, że trochę za szybko na tym kalendarzyku jest zaznaczone zagnieżdżenie - jakoś 5 dni po ovu. W każdym razie testuję w niedzielę i niech mnie ręka Boska broni przed sięgnięciem po pasek wcześniej

 

[blueberrry]

Witajcie

Inis - chinol i psina na rozpoczęcie poniedziałku super. Pranie robiłam w piątek, wiec ja za duzo dziś bym nie miała. a Twoje zadanie to praktycznie codziennie wykonuje, bo nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie ze i mi jest z tym lepiej i ludzie którzy było wcześniej okropni to cos im sie przestawia i sie uśmiechają.

Adelo - główka do góry. Uda Wam się, i tak jak Inis napisała, jeszcze sie będziecie radować kiedy zobaczysz upragnione dwie kreski.

Iwonka-biedronka - ja bym tez zrobiła Bete w Twoim przypadku. Bo ja juz sie spotkałam ze moja jedna koleżanka do 3 miesiąca dostawała niby @, a w ciazy była, a druga dostawała 2 miesiące i tez potem jak sprawdziła to aż była w szoku.

Anastazi - a jak przebiegła wizyta?

A ja w weekend miałam lenia. Ale w sobotę z mężem w domu posprzatalismy, a wczoraj na zakupy, zapełnić lodowe.
Ja to tak szczerze juz sie śniegu doczekać nie moge. I najlepiej jak by tak za tydzien juz przyszedł na weekend, bo wtedy była by aura świąteczna bo zamierzam ustroic mieszkanko.
A samopoczucie w kratkę.
Raz mdlosci i Pan K jest góra, a raz samopoczucie jest bardzo dobre..
Jak na loteri.