Renata3209
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2020
- Postów
- 31
Owszem, mimo że chciałam to miałam obawy.Udalo się nam szybko po 1,5 miesiąca starań i dopiero dotarło do mnie że całe nasze życie się odmieni. Covid nie pomagał,opieka lekarza mocno ograniczona ale dzięki Bogu wszystko się udało i mamy pięknego synaCześć dziewczyny! Ja tez 35 w tym roku już skończyłam. W ubiegłym „starslismy” się przez 7 miesięcy, poprostu się niezabezpieczając i nie celując specjalnie w jakiś płodne i nie płodne dni, No ale nic z tego nie wyszło. Teraz nieśmiało kilka razy było zbliżenie bez zabezpieczenia powiedzmy w „te” dni.... ale
Chciałam zapytać Was czy nie macie obaw? Nie boicie się? Ja nie mam dzieci, to byłoby moje pierwsze, ale takiego mam stresa na sama myśl że zaczynam się zastanawiać czy jednak może niekoniecznie jestem do tego stworzona... nie wybaczyłabym sobie gdyby przez moje nerwy i ciągły stres coś stało się maleństwu. Teraz jeszcze ten Covid na to wszystko potęguje moje obawy...bardzo się boje o całą rodzine aby nikt się nie zaraził, mam tez niestety tendencje do czarnowidztwa ze względu na to że u mnie w życiu to zawsze pod górkę....