reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania 2019!

Doskonale Cię rozumiem.. Ja musiałam odpuścić 3 cykle z zaleceń lekarskich i potem jeszcze jeden. Niby już się staraliśmy ale... Jakoś tak niebardzo. I cieszyłam się że dostałam @. Ale ten cykl już w pełnej gotowości i dzięki Bogu się udało [emoji3590]

Nie nastawiaj się na kolejną stratę, trzeba wierzyć że będzie ok. Sama sobie to powtarzam każdego dnia.
Mnie lekarz mówił żeby na spokojnie wrócić do starań drugiej @. Wstępnie takie są plany, a co z tego wyjdzie to zobaczymy. Najgorsze jest to że "dużo siedzi w głowie" to chyba jednak prawda. Staraliśmy się dobre kilka miesięcy i nic, co miesiąc rozczarowanie, a w cyklu który spisałam na straty okazało się, że ciąża. Obawiam się że jak człowiek wróci na tor "staramy się" to znów sporo minie zanim się uda :/
Pewnie że musi być w końcu dobrze, pozytywne myślenie to już pół sukcesu ;)
 
reklama
Mnie lekarz mówił żeby na spokojnie wrócić do starań drugiej @. Wstępnie takie są plany, a co z tego wyjdzie to zobaczymy. Najgorsze jest to że "dużo siedzi w głowie" to chyba jednak prawda. Staraliśmy się dobre kilka miesięcy i nic, co miesiąc rozczarowanie, a w cyklu który spisałam na straty okazało się, że ciąża. Obawiam się że jak człowiek wróci na tor "staramy się" to znów sporo minie zanim się uda :/
Pewnie że musi być w końcu dobrze, pozytywne myślenie to już pół sukcesu ;)
Taak. Myślenie to połowa sukcesu. Ja już w głowie układam sobie mowę do szefa :D bo chyba pokuszę się jednak o zwolnienie już w pierwszym trymestrze. Poprzednią ciążę utraciłam więc nie chciałabym kolejnej... A jeszcze w ciąży nie jestem i nie zapowiada się, żebym w tym cyklu była. Wiem wiem głupia jestem ale lubię sobie czasem pomarzyć :)
 
Dziewczyny a ja dzisiaj drugi dzień cyklu. Narazie leci powoli ale brzuch mnie tak boli że mnie wykręca w pracy. Wzięłam właśnie dwie nospy i nie wiem czy dożyje do 15:00. Boli boli boli :( :( :(
 
Taak. Myślenie to połowa sukcesu. Ja już w głowie układam sobie mowę do szefa :D bo chyba pokuszę się jednak o zwolnienie już w pierwszym trymestrze. Poprzednią ciążę utraciłam więc nie chciałabym kolejnej... A jeszcze w ciąży nie jestem i nie zapowiada się, żebym w tym cyklu była. Wiem wiem głupia jestem ale lubię sobie czasem pomarzyć :)
Nigdy nie mów nigdy ;) Ja też sobie mówiłam, że marne szanse, a jednak wtedy się udało. Niestety ciąża się nie utrzymała, we wrześniu planujemy wrócić do starań.
Wcale nie głupia, dopóki @ nie widać to jest nadzieja :)
 
Taak. Myślenie to połowa sukcesu. Ja już w głowie układam sobie mowę do szefa :D bo chyba pokuszę się jednak o zwolnienie już w pierwszym trymestrze. Poprzednią ciążę utraciłam więc nie chciałabym kolejnej... A jeszcze w ciąży nie jestem i nie zapowiada się, żebym w tym cyklu była. Wiem wiem głupia jestem ale lubię sobie czasem pomarzyć :)
Kochana ja mowę mam przygotowana odkad dostałam umowę na stałe. Szczególnie że powiem że w takiej atmosferze żadnej ciąży się nie donosi
 
reklama
Do góry