Mnie lekarz mówił żeby na spokojnie wrócić do starań drugiej @. Wstępnie takie są plany, a co z tego wyjdzie to zobaczymy. Najgorsze jest to że "dużo siedzi w głowie" to chyba jednak prawda. Staraliśmy się dobre kilka miesięcy i nic, co miesiąc rozczarowanie, a w cyklu który spisałam na straty okazało się, że ciąża. Obawiam się że jak człowiek wróci na tor "staramy się" to znów sporo minie zanim się uda :/Doskonale Cię rozumiem.. Ja musiałam odpuścić 3 cykle z zaleceń lekarskich i potem jeszcze jeden. Niby już się staraliśmy ale... Jakoś tak niebardzo. I cieszyłam się że dostałam @. Ale ten cykl już w pełnej gotowości i dzięki Bogu się udało [emoji3590]
Nie nastawiaj się na kolejną stratę, trzeba wierzyć że będzie ok. Sama sobie to powtarzam każdego dnia.
Pewnie że musi być w końcu dobrze, pozytywne myślenie to już pół sukcesu