Hej, witam serdecznie bo jestem tu nowa, ale pewnie jak niejedna z Was szukam wsparcia w póki co bezowocnych
staraniach o bobaska. Mam pytanie do tych z Was, którym się udało, czy cykl w ktorym doszło do zapłodnienia róznił się jakoś od tych gdzie pojawiał sie okres? Pewnie każda z Was ma jakies typowe objawy PMS w 2. połowie cyklu; pamiętacie może czy w tym cyklu kiedy pojawiły sie upragnione 2 kreski te objawy były inne? te same co zwykle ale nasilone? czy moze nic się nie zmieniło poza tym ze nie pojawiła się miesiączka? Ja niestety co miesiąć wsluchuję się w swój organizm, ale w końcu i tak nadchodzi ten charakterystyczny ból brzucha i pojawia sie krwawienie. Ginekolog mi powiedział że na tak wczesnym etapie nie ma żadnych objawów poza zanikiem okresu, ale jestem ciekawa Waszych odpowiedzi żeby nie robić sobie złudnych nadziei...