Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
nie wiem, ale przy sexie tez jest niby ingerencjaJa nie badalam sobie sama szyjki. A myslicie, ze to bezpieczne? Slyszalam,ze lepiej tam nie dotykac,zeby nie zaszkodzic..
No już prawie rok.. W kwietniu tamtego roku poronilam w 6 tyg. Niby wszystko ok ze mną, tarczyca ustabilizowana, mąż ma jedynie trochę podwyższony testosteron.Ojej...to przykre... a dlugo sie staracie? I czy sa jakies u Was problemy medyczne?
Trzymam kciuki, zeby wreszcie sie udalo!!!No już prawie rok.. W kwietniu tamtego roku poronilam w 6 tyg. Niby wszystko ok ze mną, tarczyca ustabilizowana, mąż ma jedynie trochę podwyższony testosteron.
O mamo ja mam tyle śluzu płodnego zawsze że mogłabym kilka babek obdzielić a jeszcze z tym żelem to już w ogóle musiałby się chłop nameczyc hahaTo jest dziewczyny zel, ktory sprzyja zaplodnieniu. Poczytajcie na fb. Ma mega pozytywne opinie. Pary staraly sie nawet lata o dziecko i nic, a po uzyciu tego sie udalo. No sprobowac mozna. Odzywia plemniki i powoduje ich dluzsza zywotnosc.
Sluz sluzem, ja tez mam i sadze, ze i inne tutaj forumowiczki Co do zelu to nie wiem jak po 1 raz bedziemy go uzywac. Tak jak mowilam nam sie udalo w maju za 1 razem, a teraz chce zwiekszyc tez na maxa szanse...Bardzo bym chciala aby zakoczylo sie tym razem dobrze...O mamo ja mam tyle śluzu płodnego zawsze że mogłabym kilka babek obdzielić a jeszcze z tym żelem to już w ogóle musiałby się chłop nameczyc haha