reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania 2019!

5t3d wg daty ostatniej miesiączki beta 1055,00 mIU/ml ,
Wg laboratorium:
kobiety (przed menopauzą, nie będące w ciąży): =< 1 mIU/ml
kobiety (po menopauzie) : =< 7 mIU/ml

Kobiety w ciąży:
3 tydz: 5,8 – 71,2 mIU/ml
4 tydz: 9,5 – 750
5 tydz: 217 – 7138
6 tydz: 158 – 31795
7 tydz: 3697 – 163563
8 tydz: 32065 – 149571
9 tydz: 63803 – 151410
10 tydz: 46509 – 186977
12 tydz: 27832 – 210612
14 tydz: 13950 – 62530
15 tydz: 12039 – 70971
16 tydz: 9040 – 56451
17 tydz: 8175 – 55868
18 tydz: 8099 - 58176


Dzwoniłam do lekarza, podałam.. Czekam na decyzję..
odetchnęłaś z ulgą? Może lekarz zbyt szybko się poddał szukając??
 
reklama
Koniecznie powtórz za 48h, przy becie najważniejszy przyrost :) taki wynik może być jak najbardziej ok, jeszcze nic nie jest przesądzone
@MartaSx i Ty chyba najlepiej jakbyś poszła na betę
@MirelaO trzymam kciuki, dawaj znać co tam po wizycie :)
 
Dziewczyny u mnie kaplica. Powiedział,że żadnej ciąży nie ma. Zrobił mi usg dopochwowe (zawsze bezbolesne,a u niego dzis bardzo bolało), żadnych torbieli niczego nie ma i zrobił cytologie, wyniki 24.04.
Powiedziałam,ze staramy się o dziecko i,ze robie testy owulacyjne i wykazały owulacje w tym miesiącu powiedział,że jak najbardziej zawsze owulacje wykryje,a jak powiedziałam,że robilam przez ostatni tydz i wychodzą jeszcze bardziej pozytywne,a przecież jest 8 dni od spodziewanej miesiączki to nagle,ze Eee te testy... nie ma sensu ich robić.
Potem zaczęłam temat o monitoringu owulacji to powiedział,że jak do wakacji nie zejde to można zacząć ten monitoring,a ja,ze od następnego cyklu bym chciała,a on na to,ze nie ma tak szybko potrzeby i zeby bzykać się ciągle i brać kwas foliowy. Olal sprawe,ze spóźnia mi sie okres i mam plamienia. Stwierdził tylko,ze to na okres,a ja mówię,że juz Ok tydz mam i żadnych boli miesiaczkowych nie ma ani krwi. Dodał tylko,ze cos z hormonami sie dzieje,ze mam takie nieregularne cykle. I to wszystko. Kur** zniechęcił mnie do siebie. Okresu jak nie było tak nie ma.
Powiedzcie mi czy jak bylyscie na badaniu i podejzewalyscie ciaze to robili inne badania np. usg brzucha lub inne?
Nie chcę na siłę nic sobie wmawiać bo lekarz jest lekarzem ale umowilam się jeszcze w piątek do innego gina.
Co o tym myślicie, proszę o opinie.
 
Dziewczyny u mnie kaplica. Powiedział,że żadnej ciąży nie ma. Zrobił mi usg dopochwowe (zawsze bezbolesne,a u niego dzis bardzo bolało), żadnych torbieli niczego nie ma i zrobił cytologie, wyniki 24.04.
Powiedziałam,ze staramy się o dziecko i,ze robie testy owulacyjne i wykazały owulacje w tym miesiącu powiedział,że jak najbardziej zawsze owulacje wykryje,a jak powiedziałam,że robilam przez ostatni tydz i wychodzą jeszcze bardziej pozytywne,a przecież jest 8 dni od spodziewanej miesiączki to nagle,ze Eee te testy... nie ma sensu ich robić.
Potem zaczęłam temat o monitoringu owulacji to powiedział,że jak do wakacji nie zejde to można zacząć ten monitoring,a ja,ze od następnego cyklu bym chciała,a on na to,ze nie ma tak szybko potrzeby i zeby bzykać się ciągle i brać kwas foliowy. Olal sprawe,ze spóźnia mi sie okres i mam plamienia. Stwierdził tylko,ze to na okres,a ja mówię,że juz Ok tydz mam i żadnych boli miesiaczkowych nie ma ani krwi. Dodał tylko,ze cos z hormonami sie dzieje,ze mam takie nieregularne cykle. I to wszystko. Kur** zniechęcił mnie do siebie. Okresu jak nie było tak nie ma.
Powiedzcie mi czy jak bylyscie na badaniu i podejzewalyscie ciaze to robili inne badania np. usg brzucha lub inne?
Nie chcę na siłę nic sobie wmawiać bo lekarz jest lekarzem ale umowilam się jeszcze w piątek do innego gina.
Co o tym myślicie, proszę o opinie.
Po wyglądzie szyjki itp. niby może coś tam stwierdzić, ja bym na Twoim miejscu zrobiła beta hcg, żeby mieć pewność czy ciąża jest czy nie. USG przez brzuch dopiero w bardziej zaawansowanej ciąży się robi.
 
Dziewczyny u mnie kaplica. Powiedział,że żadnej ciąży nie ma. Zrobił mi usg dopochwowe (zawsze bezbolesne,a u niego dzis bardzo bolało), żadnych torbieli niczego nie ma i zrobił cytologie, wyniki 24.04.
Powiedziałam,ze staramy się o dziecko i,ze robie testy owulacyjne i wykazały owulacje w tym miesiącu powiedział,że jak najbardziej zawsze owulacje wykryje,a jak powiedziałam,że robilam przez ostatni tydz i wychodzą jeszcze bardziej pozytywne,a przecież jest 8 dni od spodziewanej miesiączki to nagle,ze Eee te testy... nie ma sensu ich robić.
Potem zaczęłam temat o monitoringu owulacji to powiedział,że jak do wakacji nie zejde to można zacząć ten monitoring,a ja,ze od następnego cyklu bym chciała,a on na to,ze nie ma tak szybko potrzeby i zeby bzykać się ciągle i brać kwas foliowy. Olal sprawe,ze spóźnia mi sie okres i mam plamienia. Stwierdził tylko,ze to na okres,a ja mówię,że juz Ok tydz mam i żadnych boli miesiaczkowych nie ma ani krwi. Dodał tylko,ze cos z hormonami sie dzieje,ze mam takie nieregularne cykle. I to wszystko. Kur** zniechęcił mnie do siebie. Okresu jak nie było tak nie ma.
Powiedzcie mi czy jak bylyscie na badaniu i podejzewalyscie ciaze to robili inne badania np. usg brzucha lub inne?
Nie chcę na siłę nic sobie wmawiać bo lekarz jest lekarzem ale umowilam się jeszcze w piątek do innego gina.
Co o tym myślicie, proszę o opinie.
Wow jestem w szoku :(( nawet wymioty były ?? Zrób betę koniecznie. Co mąż na to?
 
Dziewczyny u mnie kaplica. Powiedział,że żadnej ciąży nie ma. Zrobił mi usg dopochwowe (zawsze bezbolesne,a u niego dzis bardzo bolało), żadnych torbieli niczego nie ma i zrobił cytologie, wyniki 24.04.
Powiedziałam,ze staramy się o dziecko i,ze robie testy owulacyjne i wykazały owulacje w tym miesiącu powiedział,że jak najbardziej zawsze owulacje wykryje,a jak powiedziałam,że robilam przez ostatni tydz i wychodzą jeszcze bardziej pozytywne,a przecież jest 8 dni od spodziewanej miesiączki to nagle,ze Eee te testy... nie ma sensu ich robić.
Potem zaczęłam temat o monitoringu owulacji to powiedział,że jak do wakacji nie zejde to można zacząć ten monitoring,a ja,ze od następnego cyklu bym chciała,a on na to,ze nie ma tak szybko potrzeby i zeby bzykać się ciągle i brać kwas foliowy. Olal sprawe,ze spóźnia mi sie okres i mam plamienia. Stwierdził tylko,ze to na okres,a ja mówię,że juz Ok tydz mam i żadnych boli miesiaczkowych nie ma ani krwi. Dodał tylko,ze cos z hormonami sie dzieje,ze mam takie nieregularne cykle. I to wszystko. Kur** zniechęcił mnie do siebie. Okresu jak nie było tak nie ma.
Powiedzcie mi czy jak bylyscie na badaniu i podejzewalyscie ciaze to robili inne badania np. usg brzucha lub inne?
Nie chcę na siłę nic sobie wmawiać bo lekarz jest lekarzem ale umowilam się jeszcze w piątek do innego gina.
Co o tym myślicie, proszę o opinie.
Co to za lekarz masakra. Ja bym poszła do innego a jego chyba opierdolila. Idź na betę a potem tak jak mówisz do innego gina
 
reklama
Wow jestem w szoku :(( nawet wymioty były ?? Zrób betę koniecznie. Co mąż na to?
Byly i to jakie. A jak mu to powiedziałam to tylko ruszył głowa i dalej cos pisal.
Jutro zrobię. A mąż w szoku byl pewien no ale skomentował,ze na szczęście nic nie wykrył na jajnikach ale widział moje zmartwienie i chyba nie chciał mnie dolowac bardziej.
 
Do góry