reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2019!

reklama
Postaram się ale to nie jest takie łatwe. Również życzę Ci spokojnej nocy.

Bardzo mi przykro po przeczytaniu tego co napisałaś.. mam nadzieje, że będziesz tu z nami mimo wszystko i że w końcu Ty zobaczysz dwie kreski, wierze w to mocno! Spokojnej i przespanej nocki [emoji8]
 
@mloda1994 zostań! Bardzo dużo się od Ciebie dowiedziałam! Masz spore pojęcie myślę że będziesz mogła pomoc i doradzić jeszcze nie jednej z nas ! Trzymamy za Ciebie kochana mocno kciukasy [emoji847]
 
Jest druga kreska Ale ona jakoś się nie ściemniła od wczoraj... mam mieszane uczucia i boję się że coś będzie nie tak. Jutro mam mieć @. Bluecoco A ty jak tam?
20190510_054130.jpg
 
Kochane jesteście. Ok zostanę.
I bardzo się z tego powodu cieszę. Zobaczysz zastosujesz leczenie i zafasolkujesz. Ja ze swojej strony powiem tylko, że moja koleżanka starała się przez 7 lat o dziecko. Zrobili masę badań i wynik był jednoznaczny: dzieci mieć nigdy nie będą. Zostaje się jedynie adopcja lub in vitro. Chcieli spróbować z adopcja i byli na pierwszym zebraniu. W ciągu miesiąca koleżanka zaszła w ciążę A dzisiaj ma dwuletnią córeczkę. I to bez niczego się koniec końców udało. Cuda się zdarzają kochana. Zostań wśród nas bo prędzej czy później rozpoczniesz starania na nowo :*
 
reklama
Do góry