reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2019!

Oj chyba wszystkie mamy dzisiaj gorszy dzień..
U mnie wychodzi że jakiś mega krótki cykl będzie i że zbliża się owulacja, to ćwiczyliśmy ale mimo że padł rekord czasu to tylko taki rekord;( stresy w pracy dają mężowi popalić.
Rzadko ale się zdarza. Jak radzicie sobie z tym w waszych związkach?
 
reklama
Ooo tak podłączam się, choć mój dzień wcale nie był zły dopóki nie przyszłam do pracy. Ta nocka to jakiś Meksyk.. [emoji3062]

Musze skupić myśli na pozytywniejszych rzeczach bo coś czuję że wyjdę stąd rano nabuzowana jak atomówka, a mam wizytę u dentystki i dobrze by było gdybym jej nie zagryzla [emoji23]
 
Oj chyba wszystkie mamy dzisiaj gorszy dzień..
U mnie wychodzi że jakiś mega krótki cykl będzie i że zbliża się owulacja, to ćwiczyliśmy ale mimo że padł rekord czasu to tylko taki rekord;( stresy w pracy dają mężowi popalić.
Rzadko ale się zdarza. Jak radzicie sobie z tym w waszych związkach?
Czasami nie odzywam się przez tydzień [emoji23] jak mnie wnerwia potem wykrzycze co ki leży pory że się i przechodzi ha ha
 
Dzień dobry dziewczyny :) U mnie starania w pełni ;) ja miesiączke mam mieć 10.05 Ale mam nadzieję że nie przyjdzie chociaż nastawiac się nie będę bo potem tylko rozczarowanie. Póki co skupiam się na staraniach :D
Pięknie jest na dworze a człowiek do pracy musi iść. Zaprowadzę jeszcze małą do przedszkola i wio do pracy hehehe
Miłego dnia wszystkim:*
 
Ja dzis mam wolne.. od rana wizyta u dermatologa a potem wezme sie za porządki w domu od swiat nie zrobilam nic a nic.. przez chandre z powodu Jaśkowego wyjazdu..
Nie mam ochoty na nic..
 
Ja dzis mam wolne.. od rana wizyta u dermatologa a potem wezme sie za porządki w domu od swiat nie zrobilam nic a nic.. przez chandre z powodu Jaśkowego wyjazdu..
Nie mam ochoty na nic..

Wiem co czujesz bo mój mąż zjechał na święta ale zostaje tydzień i za pare dni ja tez będę mieć chandrę . Ma siedzieć cały maj za granica i już jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić . Ah ta praca za granica :(
 
Wiem co czujesz bo mój mąż zjechał na święta ale zostaje tydzień i za pare dni ja tez będę mieć chandrę . Ma siedzieć cały maj za granica i już jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić . Ah ta praca za granica :(
Dokąd Twój wyjezdza? Mój jest na zachodniej czesci Austrii.. maksymalnie najdalej od domu.. w Bludenz.. zeby to byl np Wiedeń to pol biedy.. bezposredni lot z Warszawy.. a tak 2 przesiadki.. bo z poznania do wawy.. z wawy do zurichu i z zurichu pociag do bludenz.. :( cala podroz kolo 1000zl w dwie strony.. :(
 
Witam i ja :) od 3 15 na nogach bo spać nie można [emoji849] i od 6 w pracy. Dziś to jakoś rana mam jakiś wnerw [emoji36]
 
Ja już w pracy. Mi też się nie chce od świąt również nic nie zrobiłam [emoji849] a tyle prasowania mam. Czekam do wtorku i zatestuje no chyba że przylezie @ a w ogóle szefowa powiedziała że od września dostanę podwyżkę ale jak zajde to dupa będzie.
 
reklama
Dokąd Twój wyjezdza? Mój jest na zachodniej czesci Austrii.. maksymalnie najdalej od domu.. w Bludenz.. zeby to byl np Wiedeń to pol biedy.. bezposredni lot z Warszawy.. a tak 2 przesiadki.. bo z poznania do wawy.. z wawy do zurichu i z zurichu pociag do bludenz.. :( cala podroz kolo 1000zl w dwie strony.. :(

Mojego akurat na Holandię wywalili ale próbuje na austrie się dostać bo wtedy 5 godzin i w domu jest . Niewiem ile jeszcze to będę znosić . Dopiero wyjeżdża od października ale dla mnie to długo jak na 3 tyg jeździ. Na Austrii co tydzień są w domu
 
Do góry