reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania 2019!

cześć, jestem tu nowa. Jestem wlasnie po pierwszej nieudanej inseminacji, dziś w 34 dniu cyklu zasskoczyła mnie @... niestety. Juz mialam nadzieję, ze się udalo. Ja jestem zdrowa, mąż miał słabe nasienie ale po lekach bardzo mu sie poprawiła jakość i w dniu inseminacji była bardzo dobra. Jest mi smutno :( W sobotę zaczynam brać ponownie lamette i ttrzeba próbować dalej do skutku ! :)

Cześć :) Miło, że do nas dołączyłaś! Nie poddawaj się! Bez smutku niestety sie nie obejdzie, ale w końcu się uda! Trzymam kciuki! :)
 
reklama
Cześć,
Czy mogę do Was dołączyć?
Dziś dostałam @, był to szósty cykl starań.
Chce mi się ryczeć.
W ostatnim cyklu zaczęłam mierzyć temperaturę, miałam tylko 6 dni podwyższone temperatury...jestem załamana.
 
Witam. Mogę dołączyć? Jestem mama dwóch córek o które walka trwała bardzo dlugo. Mam za sobą ciszę pozamaciczna 3poronienia i 2 ciaze biochemiczne walczymy o dopełnienie naszej rodziny. Starsza córka ma 8 lat młodsza 15miesięcy. Malutka dalej jest na piersi ale nareszcie nadszedl prawidlowy okres i porządne starania chcemy rozpocząć w marcu. Aż wszystko się ładnie wyreguluje i poznamswój cykl od Nowa. Mierze temperaturę robię testy owu lykam ovarin i korzystam z seksuto chyba tyle o mnie
 
Mam kilka pytań bo nie ukrywam że muszę się doszkolic dlatego liczę na Waszą pomoc co do temperatur bo nigdy wcześniej tego nie robiłam i jak dla mnie to czarna magia;-)
 
Z chęcią przyłącze się do rozmowy. Też z mężem ponownie będziemy się starać teraz o dziecko. O pierwszą ciąże staraliśmy się 24 cykle. Niestety w 10 tc miałam zabieg łyżeczkowania :( było to 3 tygodnie temu. Teraz czekam z wielką nadzieją na pierwszą miesiączkę po zabiegu aby zobaczyć czy wszystko jest ok.
To co może mi utrudniać zajście w ciąże to subkliniczna niedoczynność tarczycy, biorę leki już od 3 lat. Z różnym skutkiem niestety. Mam guzki na tarczycy, ale na szczęście nie ma ogniska w nich. Mam mutację genu PAI-1, byłam leczona na ureaplasme razem z mężem. Dodatkowo przeszłam już toxoplazmoze, cytomegialię oraz różyczkę. Ostatnio robiłam badania immunologiczne i wyszła mi nieprawidłowość ANA2. Ale tego jeszcze nie konsultowałam z lekarzem.
Cykle mam książkowe. 28 dni, 4 cykle monitorowane z owulacją, pęcherzykiem, odpowiednim śluzem. Testy owulacyjne wszystko potwierdzały.
Mąż nasienie ma dobre, ale ma insulinooporność i bierze leki.
Sama już nie mam siły, 24 cykle rozczarowań były okropne. Potem wielkie szczęście i znowu rozpacz. Boję się, że znowu nam zejdzie tyle na staraniach....
 
Cześć,
Czy mogę do Was dołączyć?
Dziś dostałam @, był to szósty cykl starań.
Chce mi się ryczeć.
W ostatnim cyklu zaczęłam mierzyć temperaturę, miałam tylko 6 dni podwyższone temperatury...jestem załamana.
Hej ! Głowa do góry, ja starałam się 24 cykle. Udało się i teraz znowu czekam na zielone światło na starania. Wiem, że to ciężki czas. Jak już kobieta zdecyduje się na dziecko to każda miesiączka jest tragedia. Trzymam kciuki !
 
Wnioskujac po moich temperaturach owulacja chciała nadejść ale nie dała rady może jeszcze nadejdzie w tym cyklu Ale jakoś tak średnio w to wierze. O pierwsza córkę nie staraliśmy się jakoś tak.samo wyszło a to z tego względu ze pierwszą ciążą pół roku wcześniej była pozamaciczna.o druga córkę walka trwała 3długie lata po drodze były poronienia ciąże biochemiczne ehh a teraz wiem że muszę sobie dac trochę czasu zeby moj organizm ogarnal sie ale boję się ze to znowu potrwa tak długo i ze po drodze znowu bedzie tyle zlych dni...
pomyślcie sobie wariatka ma dwójkę dzieci i jeszcze uzala się nad sobą. Wiem że są kobiety które nie mają jeszcze ani jednej pociechy ale wierzę w to że wkoncu się uda. Wszystkim tym którzy mają w sobie masę miłości do obdarowania maluszków.
 
Masakra
 

Załączniki

  • Screenshot_2019-02-02-11-06-33.png
    Screenshot_2019-02-02-11-06-33.png
    20,8 KB · Wyświetleń: 115
Z chęcią przyłącze się do rozmowy. Też z mężem ponownie będziemy się starać teraz o dziecko. O pierwszą ciąże staraliśmy się 24 cykle. Niestety w 10 tc miałam zabieg łyżeczkowania :( było to 3 tygodnie temu. Teraz czekam z wielką nadzieją na pierwszą miesiączkę po zabiegu aby zobaczyć czy wszystko jest ok.
To co może mi utrudniać zajście w ciąże to subkliniczna niedoczynność tarczycy, biorę leki już od 3 lat. Z różnym skutkiem niestety. Mam guzki na tarczycy, ale na szczęście nie ma ogniska w nich. Mam mutację genu PAI-1, byłam leczona na ureaplasme razem z mężem. Dodatkowo przeszłam już toxoplazmoze, cytomegialię oraz różyczkę. Ostatnio robiłam badania immunologiczne i wyszła mi nieprawidłowość ANA2. Ale tego jeszcze nie konsultowałam z lekarzem.
Cykle mam książkowe. 28 dni, 4 cykle monitorowane z owulacją, pęcherzykiem, odpowiednim śluzem. Testy owulacyjne wszystko potwierdzały.
Mąż nasienie ma dobre, ale ma insulinooporność i bierze leki.
Sama już nie mam siły, 24 cykle rozczarowań były okropne. Potem wielkie szczęście i znowu rozpacz. Boję się, że znowu nam zejdzie tyle na staraniach....
Bliska mi historia. Pozdrawiam.
 
reklama
Cześć chciałbym się do was dołączyć [emoji3526] mam 27 lat a starania zaczniemy w kwietniu. Będzie to moja pierwsza ciąża. Narazie jestem na etapie przyjmowania kwasu foliowego. Robiłam już badania na tarczyce i usg piersi i jest ok. Czytałam że dobrze by było odwiedzić dentyste ale czy to rzeczywiście takie konieczne? Mnie zęby nie bolą a ostatnio leczylam je 2 lata temu [emoji39]
 
Do góry