reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2019!

reklama
Kurczę ja przepraszam ze to powiem ale dla mnie troche zbyt wulgarnie sie wypowiadasz o tym wszystkim [emoji14] czytajac takie rzeczy czuje sie lekko skrepowana. Nie wiem moze dziwna jestem :p
Mloda jeszcze jestes ( o ile 90 to rocznik:p)
I uwierz mi z wiekiem sie zmienia. To kobiety wiecej potrzebuja seksu. Sa bardziej bezposrednie. I to nie ma nic wspólnego z wulgaryzmem ale z większą świadomością swoich potrzeb.
Ja majac 20 a nawet 30 lat polowy nie wiedziałam o sobie i swoim ciele co teraz [emoji14]
 
10 lat. U nas niestety oligozoospermia,astenozoospermia i teratozoospermia. Nie ma z czym walczyć. Robiliśmy in vitro i się nie udało. Potem miałam wypadek i nie było szans kręgosłup rozwalony.
Dopiero teraz jest w miarę dobrze. Nie biorę leków od pół roku. I choć boli zaciskam zęby bo chcę zajść w ciążę.
Mąż sam zaproponował dawcę.
Pod koniec stycznia inseminacja.
Mam dość dołków i łez. Chcę być szczeliwa i mieć rodzinę.
Nawet jeśli potem będzie operacja kręgosłupa po ciąży
Boże jesteś wielka kobitko❤
Skąd ty tyle sił bierzesz?! Brawo
 
Popieram, nie swojo się czyta takie historie
Dziewczyny wybaczcie ale czterdziestolatki mają inaczej. Na codzień moze nie mowi sie tak otwarcie o tym. Ale prawda taka że my sie wiecej musimy nagimnastykować w tych staraniach. Mlode ale juz w malzenstwie -jak sie czyta tez widac ze maja problemy z zaciagnieciem swojego faceta do lozka. Takie rozmowy z przymruzeniem oka ale tez sa potrzebne- zeby sobie nie wkrecac ze jesteśmy juz niekochane, nieatrakcyjne itp. Bo to wcale nie tak :)
 
Ha dobre pytanie. Sama nie wiem . Może jestem uparta gorzej niż osioł.
Choć to już chyba moje resztki sił.
Mam nadzieję że teraz się uda bo dawca niby super , ja zdrowa ogólnie ale 20 -25 % szans jest
Boże jesteś wielka kobitko[emoji173]
Skąd ty tyle sił bierzesz?! Brawo
 
10 lat. U nas niestety oligozoospermia,astenozoospermia i teratozoospermia. Nie ma z czym walczyć. Robiliśmy in vitro i się nie udało. Potem miałam wypadek i nie było szans kręgosłup rozwalony.
Dopiero teraz jest w miarę dobrze. Nie biorę leków od pół roku. I choć boli zaciskam zęby bo chcę zajść w ciążę.
Mąż sam zaproponował dawcę.
Pod koniec stycznia inseminacja.
Mam dość dołków i łez. Chcę być szczeliwa i mieć rodzinę.
Nawet jeśli potem będzie operacja kręgosłupa po ciąży
Dacie rade. I nie ma co pisac najgorszych scenariuszy. Dzidzia dodaje skrzydel i motywuje. Trzymam kciuki zeby sie wam udalo :*
 
Ha dobre pytanie. Sama nie wiem . Może jestem uparta gorzej niż osioł.
Choć to już chyba moje resztki sił.
Mam nadzieję że teraz się uda bo dawca niby super , ja zdrowa ogólnie ale 20 -25 % szans jest
Uda się!!! I myśl pozytywnie [emoji8][emoji8][emoji8] Trzymamy kciuki najmocniej jak się da [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji173][emoji173][emoji173]
 
reklama
Do góry