Starania 2019!

[Mama1990]

U mnie przy poprzednich staraniach tak było... wina była podwyższona prolaktyna. Jak odpuscilam to cykle wróciły do normy i się udało.

Prolaktyna u mnie ok.
Zrobiłam wszystkie badania. Ten cykl dalismy sobie szanse jeszcze bez wspomagania a od nowego roku jak sie nie uda to monitoring i zobaczymy.

 

[Lovi23]

Prolaktyna u mnie ok.
Zrobiłam wszystkie badania. Ten cykl dalismy sobie szanse jeszcze bez wspomagania a od nowego roku jak sie nie uda to monitoring i zobaczymy.

U mnie prolaktyna była 22... także też super bo norma do 29.
Ale cykle bezowulacyjne i dostałam bromergon.

 

[Mama1990]

U mnie prolaktyna była 22... także też super bo norma do 29.
Ale cykle bezowulacyjne i dostałam bromergon.

Dlatego teraz chcieliśmy jeszcze spróbować swoimi siłami a po nowym roku jeśli sie nie uda to monitoring i wtedy sie okaże co sie dzieje bo bez tego niczego sie nie dowiem. U mnie prlaktyna 14,99

 

[SalsaPL]

Fakt jak sie to zliczy....to masz racje... u mnie przez ten monitoring i dojazdy na niego bo musze 50 km dojechac plus leki to tez pewnie z 800 zl...

Ja ostatnio bylam mc na wyjezdzie. I musialam sobie nowego gin poszukac na ten czas. Wizyta juz nie 100 tylko 250 ! No ale czego sie nie robi dla dzidzi [emoji847]
Pozniej to i tak porownywalne koszta miesieczne będą [emoji23][emoji23][emoji23] przyzwyczajajmy się hehehe

 

[Niutka43]

Dlatego teraz chcieliśmy jeszcze spróbować swoimi siłami a po nowym roku jeśli sie nie uda to monitoring i wtedy sie okaże co sie dzieje bo bez tego niczego sie nie dowiem. U mnie prlaktyna 14,99

My ten cykl na monitoringu. I wszystko było jak trzeba. Nawet temperatury pokryły się z owulacją z usg. Jeśli teraz nie wyjdzie to ma badać prolaktynę ale po stymulacji metclopramidum bo tak to mam w normie.
Czekam jeszcze 10 dni do testowania. Zawsze już miałam wszystkie objawy ciąży urojonej [emoji16] co cykl to ciąża [emoji23][emoji23] ale tylko do @[emoji12] a w tym cyklu nic.... Zupełnie nic nie czuję poza sennością ale to po luteinie [emoji52]

 

[Niutka43]

Ja ostatnio bylam mc na wyjezdzie. I musialam sobie nowego gin poszukac na ten czas. Wizyta juz nie 100 tylko 250 ! No ale czego sie nie robi dla dzidzi [emoji847]
Pozniej to i tak porownywalne koszta miesieczne będą [emoji23][emoji23][emoji23] przyzwyczajajmy się hehehe

U mnie normalna wizyta 200 zł. Monitoring też 200 zł ale przy monitiringu mam w tej cenie 4-5 usg od 10 dc do owulacji.

 

[flor87]

Ja ostatnio bylam mc na wyjezdzie. I musialam sobie nowego gin poszukac na ten czas. Wizyta juz nie 100 tylko 250 ! No ale czego sie nie robi dla dzidzi [emoji847]
Pozniej to i tak porownywalne koszta miesieczne będą [emoji23][emoji23][emoji23] przyzwyczajajmy się hehehe

A ja w sumie zmienilam gina i zamiast 100 , 220 teraz juz... no ale mam nadzieje ze ten pomoże [emoji849]

 

[Niutka43]

A ja w sumie zmienilam gina i zamiast 100 , 220 teraz juz... no ale mam nadzieje ze ten pomoże [emoji849]

Ja też zmieniłam płacę więcej ale czuję że jej zależy tak samo jak mi i nie odpuszcza. I nie traktuje mnie jak trędowatą bo większość lekarzy na starania w moim wieku patrzyła tak na mnie jakbym zwiała z psychiatryka [emoji16]

 

[SalsaPL]

U mnie normalna wizyta 200 zł. Monitoring też 200 zł ale przy monitiringu mam w tej cenie 4-5 usg od 10 dc do owulacji.

Ja mam troche inny "układ". Nigdy nie czekam w kolejce. Prywatnie niby a kolejki i tak po kilka godzin na co niemoge sobie pozwolić. Dzwonie że juz jade i wchodzę od razu. A jak coś potrzebuje to w kazdej chwili podjade do niego do szpitala w dzien czy w nocy. Taka dyspozycyjność lekarza wymaga docenienia. Co i tak uważam że niedużo mnie kosztuje. We Wrocławiu kazda wizyta była po 250

 

[Kati 5805]

Może taki prezencik na Nowy Rok

No to byłby cudowny prezent