AsiaIN
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2019
- Postów
- 786
Kochana chodziło mi o to, że dziś taki dzień miałam w pracy... dużo ludzi sobie nie przyszło po weekendzie i trzeba było pracować za 3....A Ty byłaś na zwolnieniu tak? Nie wiem czy dobrze pamiętam.
Daj spokój, ja jestem jednym wielkim strzepkiem nerwów I najgorsze, że nie wiem przestawić w swojej głowie, że to tylko praca i żeby tak się nią nie przejmować.
Ja latem byłam na zwolnieniu 6tyg po stracie. Leciałam do Pl porobić badania itd.
Nie jest łatwo, w każdej pracy jest inny rodzaj stresu. U mnie jeszcze dochodzi pośpiech i odpowiedzialność za cyferki itd. Ale głowa do góry, zaciazymy i będziemy musiały zwolnić tempo