Mimi94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2019
- Postów
- 6 168
Fakt mój błąd...Beta rośnie dopiero 48h od zagniezdzenia, a nie od zapłodnienia.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Fakt mój błąd...Beta rośnie dopiero 48h od zagniezdzenia, a nie od zapłodnienia.
Wiem, że to wszystko jest trudne ale nie zalamuj się, nie możesz! A może wyjedź gdzieś z mężem, odpoczniesz, oderwiesz się od tego, zrelaksujesz i może wtedy się udaHej dziewczyny. Jak tam dzisiejsze nastroje. Ja czuję że bez bycia tu nie dzwigne tego wszystkiego. Czuje się okropnie. Od wczorajszego płaczu aż jestem spuchnięta. Podkowy mam pod oczami okropne. Codziennie do wczoraj budziłam się z radością, a dziś jak się obudziłam to dotarło do mnie co się dzieje. Nie mam siły na nic. Załamałam się
No właśnie tyle co byliśmy na wyjeździe. Wróciłam wypoczęta radosna, potem też w domu i w pracy na luzie. Ten weekend też byliśmy poza domem. A tu wczoraj jak obuchem w łeb. Więc żadne odpoczywanie relaks i wyjazdy jak widać nie pomagają.Wiem, że to wszystko jest trudne ale nie zalamuj się, nie możesz! A może wyjedź gdzieś z mężem, odpoczniesz, oderwiesz się od tego, zrelaksujesz i może wtedy się uda
No właśnie tyle co byliśmy na wyjeździe. Wróciłam wypoczęta radosna, potem też w domu i w pracy na luzie. Ten weekend też byliśmy poza domem. A tu wczoraj jak obuchem w łeb. Więc żadne odpoczywanie relaks i wyjazdy jak widać nie pomagają.
Czy ty pierwszy raz bierzesz clo? I wcześniej w ogóle nie miałaś pęcherzyków ? Powiem szczerze, że ja miałam zawsze chociaż ten jeden dwa. Boje się że jak wezmę to clo to nagle wyskoczy mi 5-7 sztuk i wtedy znowu nie będziemy mogli bo będzie orzestymulowanie.
Pierwszy raz biorę Clo. Czy miałam owulacje to nie wiem, nigdy nie złożyło się tak, żebym poszła do ginekologa i powiedział mi że mam pęcherzyk.. Ale testy owulacyjne wychodziły mi dodatnie. Na początku sierpnia powiedziała mi że mam płyn w zatoce daglassa co świadczy o pęknięcie pęcherzyka ale dzień wcześniej byłam na basenie i czytałam że to mogła być poprostu woda z basenu...No właśnie tyle co byliśmy na wyjeździe. Wróciłam wypoczęta radosna, potem też w domu i w pracy na luzie. Ten weekend też byliśmy poza domem. A tu wczoraj jak obuchem w łeb. Więc żadne odpoczywanie relaks i wyjazdy jak widać nie pomagają.
Czy ty pierwszy raz bierzesz clo? I wcześniej w ogóle nie miałaś pęcherzyków ? Powiem szczerze, że ja miałam zawsze chociaż ten jeden dwa. Boje się że jak wezmę to clo to nagle wyskoczy mi 5-7 sztuk i wtedy znowu nie będziemy mogli bo będzie orzestymulowanie.
Tez mam takie przeczucieWydaje mi się, że z tym pęcherzykiem to nie żadna beznadziejna sprawa. Dostaniesz zastrzyk i będzie idealna owu Nie poddawaj się!