reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Starania 2019!

Trochę mam nadrabiania i odpisywania widzę :-) :):)

Odebrałam wyniki dziewczyny i w sumie trochę martwi mnie tsh... w kwietniu miałam 1,7..miesiąc temu 23 sierpnia 2,08...a dzisiaj odebrałam wynik 3,36.. niby nadal w normie, ale mam wrażenie że dużo
wzrosło...reszta badań: ft3, ft4, anty tpo, anty tg w normie :(

Nie przyjmuję żadnych leków

Mnie też tak skakało, z 1,2 w grudniu na ponad 2 w kwietniu, ale wystarczyło zwiększenie dawki euthyroxu i szybko poszło w dół, bez obaw! Ty nie bierzesz żadnego leku, także włączenie małej dawki euthyroxy powinno dać szybko oczekiwane efekty. Bez nerwów, będzie dobrze. Mam Hashimoto i jestem w ciąży, wszystko się da :)

Dziewczyny jak sobie radzicie że stresem i napięciem? Zwłaszcza takim który wykręca Wam jelita i żołądek przerwaca na drugą stronę? Bo ledwo żyje ze stresu

Ja przy takim stresie, który doprowadzał mnie na skraj wytrzymałości podjęłam decyzję o pójściu do psychiatry. Dostałam leki przeciwlękowe (to nie są ciężkie psychotropy), które pomogły mi przejść przez ciężki okres w życiu. Oczywiście tych leków nie można przyjmować w ciąży.

Słuchajcie, czy przytulanie już po dniach płodnych może przeszkodzić w zagniezdzeniu się zarodka? Szukam i szukam jakichś info w internecie i nic nie ma a kiedyś słyszałam, że tak.

Jak się nie ma żadnych problemów z zagnieżdżaniem to nie powinno :) My jakoś stwierdziliśmy, że się wstrzymujemy i potrwa to do czasu aż zobaczymy serduszko. Tyle, że ja mam w sobie bardzo duży lęk po listopadowej ciąży biochemicznej.

No na to wyszło że mam takie długie cykle cholera jasna :/ 19-20 dc była dopiero owu. więc cykl wychodzi 34 dni. Więc strasznie długie odstepy między staraniami.

O kochana, 34 dni to mój najkrótszy cykl, ten miał taki być. Po raz pierwszy miałam stwierdzoną owu przed 23 dc i zobacz, że wyszło - spoko, luz :)

I **j bombki strzelił !!!! Przepraszam dziewczyny ale nie mam już sił. Czułam w kościach że coś będzie nie tak. I co? I już mam plamienia. Także u mnie już po wszystkim

Dlatego właśnie moje drogie... Nie jestem w stanie myśleć pozytywnie. Pozytywnie można myśleć jak do okresu nic się nie dzieje i faktycznie jest jej brak.. a nie jak się cały czas plami

Moim zdaniem niepotrzebnie się tak nakręcasz, bo samo plamienie wcale nie oznacza, że "już po wszystkim". Może to być krwawienie okołoowulacyjne, bo termin idealnie pasuje. Na wszelki wypadek zapytaj o to tej lekarki.

Właśnie wracam od ginekologa.... w sobotę robiłam betę i wyszła ponad 2800 a dzisiaj gin mi mówi ze nie ma żadnego pęcherzyka i ciąża nie rozwija się prawidłowo. Wg daty ostatniej miesiączki powinien być początek 7 tygodnia ale ja czuje i wiem ze ciąża jest 1 tydzień młodsza.... mam powtórzyć betę , wyniki będą dzisiaj 14-15 ... jutro rano idę na kolejna wizytę.... nie wiem co będzie dalej, załamałam się

Trzymam kciuki żeby jednak było dobrze :* Może gin miał zły sprzęt i dlatego nie było widać?

@nnat jak tam u Ciebie? Chyba miałaś dzisiaj wizytę na NFZ? Jak się czujesz?

@Wiatraki jak samopoczucie? Dalej bez dokuczliwych objawów czy coś Cię dopadło?

U mnie dzisiaj ok, walczę z moimi lękami. Dalej się nie potrafię cieszyć, mimo że gin 10 razy wczoraj powiedziała, że wszystko jest dobrze i na tę chwilę ciąża rozwija się prawidłowo. Rano było mi lekko niedobrze, ale szybko przeszło. Piersi dość mocno dokuczają i dzisiaj wyszły mi spore żyły. Staram się nastawić pozytywnie, ale cały czas mam lęk z tyłu głowy czy 18.09 zobaczę zarodek czy nie.
 
reklama
Trochę mam nadrabiania i odpisywania widzę :-) :):)





Mnie też tak skakało, z 1,2 w grudniu na ponad 2 w kwietniu, ale wystarczyło zwiększenie dawki euthyroxu i szybko poszło w dół, bez obaw! Ty nie bierzesz żadnego leku, także włączenie małej dawki euthyroxy powinno dać szybko oczekiwane efekty. Bez nerwów, będzie dobrze. Mam Hashimoto i jestem w ciąży, wszystko się da :)



Ja przy takim stresie, który doprowadzał mnie na skraj wytrzymałości podjęłam decyzję o pójściu do psychiatry. Dostałam leki przeciwlękowe (to nie są ciężkie psychotropy), które pomogły mi przejść przez ciężki okres w życiu. Oczywiście tych leków nie można przyjmować w ciąży.



Jak się nie ma żadnych problemów z zagnieżdżaniem to nie powinno :) My jakoś stwierdziliśmy, że się wstrzymujemy i potrwa to do czasu aż zobaczymy serduszko. Tyle, że ja mam w sobie bardzo duży lęk po listopadowej ciąży biochemicznej.



O kochana, 34 dni to mój najkrótszy cykl, ten miał taki być. Po raz pierwszy miałam stwierdzoną owu przed 23 dc i zobacz, że wyszło - spoko, luz :)





Moim zdaniem niepotrzebnie się tak nakręcasz, bo samo plamienie wcale nie oznacza, że "już po wszystkim". Może to być krwawienie okołoowulacyjne, bo termin idealnie pasuje. Na wszelki wypadek zapytaj o to tej lekarki.



Trzymam kciuki żeby jednak było dobrze :* Może gin miał zły sprzęt i dlatego nie było widać?

@nnat jak tam u Ciebie? Chyba miałaś dzisiaj wizytę na NFZ? Jak się czujesz?

@Wiatraki jak samopoczucie? Dalej bez dokuczliwych objawów czy coś Cię dopadło?

U mnie dzisiaj ok, walczę z moimi lękami. Dalej się nie potrafię cieszyć, mimo że gin 10 razy wczoraj powiedziała, że wszystko jest dobrze i na tę chwilę ciąża rozwija się prawidłowo. Rano było mi lekko niedobrze, ale szybko przeszło. Piersi dość mocno dokuczają i dzisiaj wyszły mi spore żyły. Staram się nastawić pozytywnie, ale cały czas mam lęk z tyłu głowy czy 18.09 zobaczę zarodek czy nie.
Trzy dni po owu dopiero plamienie? Jeśli owu było w sobotę? Nie wiem..... Nie nakręcam się. Ale te nie nastawiam. Bo niby jakim cudem miałoby się udać? Napisze do niej potem smsa jeśli to się będzie utrzymywać.
 
Dziewczyny kiedy zrobić wynik progesteronu. Lekarka mi kazała tydzień po owu. W necie tez tak pisza. A jeśli zrobię 3 dni po owu to nn progesteron pokaże czy była owulacja. Czy czekać do przyszłego tygodnia faktycznie.
 
Trzy dni po owu dopiero plamienie? Jeśli owu było w sobotę? Nie wiem..... Nie nakręcam się. Ale te nie nastawiam. Bo niby jakim cudem miałoby się udać? Napisze do niej potem smsa jeśli to się będzie utrzymywać.

Dziewczyny kiedy zrobić wynik progesteronu. Lekarka mi kazała tydzień po owu. W necie tez tak pisza. A jeśli zrobię 3 dni po owu to nn progesteron pokaże czy była owulacja. Czy czekać do przyszłego tygodnia faktycznie.

Cudem to się udaje ludziom, którzy mają stwierdzoną niepłodność i nagle jednak mają dziecko ;) Sama piszesz, że to jest takie brudzenie tylko. Myślę, że trzy dni po to jest możliwe, ja nigdy takich plamień nie miałam, więc nie jestem w tym ekspertem.

Progesteron zrób 7 dni po owu, bo wtedy jest najwyższy poziom.

W ogóle obczaiłam fajny preparat w ciąży omegamed optima forte - ma super skład, dwa źródła kwasu foliowego i kwas omega-3 w dużej ilości. Pregna Plus, którą biorę mi się nie podoba, bo ma mało omegi i tylko 0,2 metylowanego kwasu foliowego. Chyba się przerzucę. Używa któraś z Was?
 
Dlatego właśnie moje drogie... Nie jestem w stanie myśleć pozytywnie. Pozytywnie można myśleć jak do okresu nic się nie dzieje i faktycznie jest jej brak.. a nie jak się cały czas plami
Ja Kochana mam caly czas sluz... czuje mokro lece do lazienki spraedzic czy to okres a to dalej sluz .. chyba wolalbym juz wiedziec ba czym stoje a tu ani w prawo ani w lewo ;(
 
Ja Kochana mam caly czas sluz... czuje mokro lece do lazienki spraedzic czy to okres a to dalej sluz .. chyba wolalbym juz wiedziec ba czym stoje a tu ani w prawo ani w lewo ;(
Wiem co czujesz bo dla mnie od owu każda wizyta w toalecie to jest tak stres że mi się słabo robi. Bo co idę to się boje czy nie zauwaze jakiegoś plamienia czy brudzenia. I ja tak żyje od 3 lat.....
 
Ja Kochana mam caly czas sluz... czuje mokro lece do lazienki spraedzic czy to okres a to dalej sluz .. chyba wolalbym juz wiedziec ba czym stoje a tu ani w prawo ani w lewo ;(
To tak jak ja! Pobolewa mnie podbrzusze więc w dodatku nie mogę przestać myśleć o tym, że w piątek termin @ a w sobotę ewentualny test...
 
Cudem to się udaje ludziom, którzy mają stwierdzoną niepłodność i nagle jednak mają dziecko ;) Sama piszesz, że to jest takie brudzenie tylko. Myślę, że trzy dni po to jest możliwe, ja nigdy takich plamień nie miałam, więc nie jestem w tym ekspertem.

Progesteron zrób 7 dni po owu, bo wtedy jest najwyższy poziom.

W ogóle obczaiłam fajny preparat w ciąży omegamed optima forte - ma super skład, dwa źródła kwasu foliowego i kwas omega-3 w dużej ilości. Pregna Plus, którą biorę mi się nie podoba, bo ma mało omegi i tylko 0,2 metylowanego kwasu foliowego. Chyba się przerzucę. Używa któraś z Was?
Używałam 2 msc. Jakoś nie czułam różnicy, ale to nic nie znaczy.
 
reklama
Trochę mam nadrabiania i odpisywania widzę :-) :):)





Mnie też tak skakało, z 1,2 w grudniu na ponad 2 w kwietniu, ale wystarczyło zwiększenie dawki euthyroxu i szybko poszło w dół, bez obaw! Ty nie bierzesz żadnego leku, także włączenie małej dawki euthyroxy powinno dać szybko oczekiwane efekty. Bez nerwów, będzie dobrze. Mam Hashimoto i jestem w ciąży, wszystko się da :)



Ja przy takim stresie, który doprowadzał mnie na skraj wytrzymałości podjęłam decyzję o pójściu do psychiatry. Dostałam leki przeciwlękowe (to nie są ciężkie psychotropy), które pomogły mi przejść przez ciężki okres w życiu. Oczywiście tych leków nie można przyjmować w ciąży.



Jak się nie ma żadnych problemów z zagnieżdżaniem to nie powinno :) My jakoś stwierdziliśmy, że się wstrzymujemy i potrwa to do czasu aż zobaczymy serduszko. Tyle, że ja mam w sobie bardzo duży lęk po listopadowej ciąży biochemicznej.



O kochana, 34 dni to mój najkrótszy cykl, ten miał taki być. Po raz pierwszy miałam stwierdzoną owu przed 23 dc i zobacz, że wyszło - spoko, luz :)





Moim zdaniem niepotrzebnie się tak nakręcasz, bo samo plamienie wcale nie oznacza, że "już po wszystkim". Może to być krwawienie okołoowulacyjne, bo termin idealnie pasuje. Na wszelki wypadek zapytaj o to tej lekarki.



Trzymam kciuki żeby jednak było dobrze :* Może gin miał zły sprzęt i dlatego nie było widać?

@nnat jak tam u Ciebie? Chyba miałaś dzisiaj wizytę na NFZ? Jak się czujesz?

@Wiatraki jak samopoczucie? Dalej bez dokuczliwych objawów czy coś Cię dopadło?

U mnie dzisiaj ok, walczę z moimi lękami. Dalej się nie potrafię cieszyć, mimo że gin 10 razy wczoraj powiedziała, że wszystko jest dobrze i na tę chwilę ciąża rozwija się prawidłowo. Rano było mi lekko niedobrze, ale szybko przeszło. Piersi dość mocno dokuczają i dzisiaj wyszły mi spore żyły. Staram się nastawić pozytywnie, ale cały czas mam lęk z tyłu głowy czy 18.09 zobaczę zarodek czy nie.
Mdłości, staram się to przesypiac ;) póki co, bez wymiotów, ale czasami jestem blisko i wszystko mnie wkur@&*
 
Ostatnia edycja:
Do góry