Nie, w Warszawie i nie byliśmy jedyną parą z transferem tego dnia. W pierwszy dzień świąt też robili. Szykowałam się na dzisiaj bo podchodziłam na sztucznym a tu taka niespodziankaRobili u Was transfer w święta? WowChyba, że to za granicą?
![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie, w Warszawie i nie byliśmy jedyną parą z transferem tego dnia. W pierwszy dzień świąt też robili. Szykowałam się na dzisiaj bo podchodziłam na sztucznym a tu taka niespodziankaRobili u Was transfer w święta? WowChyba, że to za granicą?
![]()
macie już wyniki ile zarodków udało się uzyskać tym razem?Pewnie 12-14 dc
Ja mam tak się stawić właśnie, liczę na okres jutro najpóźniej czwartek.
Nie wiem jakim cudem.... ale cała szósteczka <3macie już wyniki ile zarodków udało się uzyskać tym razem?![]()
Chyba nie są to jakieś wielkie różnice, każdy zarodek ma potencjał, nie tylko te najlepsze3 zarodki rozwinęły się w 6 dobie dopiero. Czy słyszałyście, albo może lekarz wspominał że takie zarodki mają mniejszą szanse na powodzenie?
Nie musiszA czy jak zrobiłam przerwę w procedurze to muszę informować o tym klinike bądź lekarza?
Przeważnie miałam się umówić na wizytę między 2-3 dc po nieudanym transferze. I teraz okres zaczął się w sobotę.
Także 2 lub 3 dzień cyklu wypadal w święta także nie było możliwości umówienia jakiejkolwiek wizyty i stwierdziłam że poczekam jeden cykl prawie odpocznę trochę od tych leków i wgl ale nie wiem czy muszę kogoś o tym informować.
Jak myślicie?
Myślę, że w ogóle nie masz się co martwić. Były święta, mogłaś być chora albo na wyjeździe. Nasz okres nie zawsze jest jak w zegarku, czasem ciężko „oszacować”. Odpocznij od wszystkiego u wróć za miesiąc do klinikiA czy jak zrobiłam przerwę w procedurze to muszę informować o tym klinike bądź lekarza?
Przeważnie miałam się umówić na wizytę między 2-3 dc po nieudanym transferze. I teraz okres zaczął się w sobotę.
Także 2 lub 3 dzień cyklu wypadal w święta także nie było możliwości umówienia jakiejkolwiek wizyty i stwierdziłam że poczekam jeden cykl prawie odpocznę trochę od tych leków i wgl ale nie wiem czy muszę kogoś o tym informować.
Jak myślicie?
Ja nie informowałam i nawet nie pomyślałam, żeby to zrobićA czy jak zrobiłam przerwę w procedurze to muszę informować o tym klinike bądź lekarza?
Przeważnie miałam się umówić na wizytę między 2-3 dc po nieudanym transferze. I teraz okres zaczął się w sobotę.
Także 2 lub 3 dzień cyklu wypadal w święta także nie było możliwości umówienia jakiejkolwiek wizyty i stwierdziłam że poczekam jeden cykl prawie odpocznę trochę od tych leków i wgl ale nie wiem czy muszę kogoś o tym informować.
Jak myślicie?
Trzymam mocno kciukiJa od wczoraj z kropkiem na pokładzie. Ale jakoś tak nic nie czuję. To nasz drugi i ostatni zarodek.