Natalia198777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Lipiec 2019
- Postów
- 1 612
Ja tez nie ... my może na październik coWe wrześniu... To na pewno nie ja a szkoda
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja tez nie ... my może na październik coWe wrześniu... To na pewno nie ja a szkoda
Ja obecnie w trakcie @ (druga po poronieniu). Jeśli strach nie weźmie góry, to może jest szansa na || w przyszłym miesiącuJa tez nie ... my może na październik co
Ja tez w trakcie@ ... tez po jednym poronieniu.... powodzenia musi się udać!Ja obecnie w trakcie @ (druga po poronieniu). Jeśli strach nie weźmie góry, to może jest szansa na || w przyszłym miesiącu
Pewnie że musi! Trzeba myśleć pozytywnie, trzymam kciuki za nas wszystkie tutajJa tez w trakcie@ ... tez po jednym poronieniu.... powodzenia musi się udać!
Jest możliwe, ja nie zawsze czułam. Tak np przy pierwszej ciąży miałam, nic nie czułam, cykl miałam rozjechany na maxa totalnie nie wiedziałam co się dzieje, mimo obserwacji i mierzenia temperatury.Dziewczyny a czy to jest możliwe żeby nie czuć w ogóle owulacji? Każda z Was pisze, że albo boli, albo kłuje, albo jakiś śluz z krwią, plamienia... A ja nie mam nic z tych rzeczy. Może nie mam w ogóle owulacji
2 dni, dwa, jak dwie kreseczkiChyba jednak zrobię test clearblue, ale ten zwykły, a nie elektroniczny. Co o nim sądzicie? Mam jeszcze 2 dni na decyzję [emoji14]
Trzymam kciuki :*Ja obecnie w trakcie @ (druga po poronieniu). Jeśli strach nie weźmie góry, to może jest szansa na || w przyszłym miesiącu
Jeśli ta lekarka Ci odpowiada to trzymaj się jejHej dziewczyny witam się z rana. Wiecie co mam dylemat. Bo ogólnie ostatnio prowadził mnie inny lekarz który żeby zobaczyć czy jest owu kazał mi przyjść po owu i zrobić w 22 dniu progesteron i od 18 brac dupka. jeśli w piątek na monitoringu się okaże że owu była i lekarka powie że mam dupka to iść do niego się pokazać i w ogóle czy nie iść. Wiecie co. Boje się że już po owu jak będzie żeby dodatkowe znowu badanie USG nie zaszkodziło zapłodnieniu i zagnieżdżeniu. Czy to ma jakieś znaczenie czy spokojnie można isc
Jestem na samym początku swojej ciąży. Ostatnio robiłam betę w sobotę to wzrost jeszcze byl prawidłowy. Dopiero we wtorek mam wizytę u gin to przekonam się czy widać już pęcherzyk. Z uwagi na to że miałam 3 dniowe plamienie „zamiast” okresu lekarz przepisał mi progesteron. Biorę go 2x dziennie od 6 dni. Ale jest mi po nim strasznie niedobrze... brzuch miał bolec mniej a boli bardziej. Wzdęcia mam takie jak z Krakowa do Gdańska. Ledwo co siedzę w pracy. Zatwardzenia nie dam rady się pozbyć.... próbuje już wszystkiego. Nie wiem tak naprawdę czy lekarz dał mi to na odczepne czy rzeczywiście była taka potrzeba w moim przypadku ale powiem wam ze tak źle znoszę tego dupka ze już wczoraj na wieczór i dzisiaj rano nie wzięłam... od razu brzuch się zrobił bardziej płaski i w końcu spodnie mogę swobodnie dopiąć... czy któraś z was tez tak reaguje na progesteron?