reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2019!

reklama
Rety to super!!!! Pamietam ja 6 miesięcy temu lekarz po roku dał mi zielone światło to leciałam do domu w skowronkach. A potem się zaczęło..... :/ :(
Po roku to nawet nie dopuszczam do siebie że znów może być coś nie tak !
Mam nadzieję że ten koszmar się już skończył [emoji26]
Super ! No to zaczynamy wspólne starania :D powodzonka !!!!!!!!
I Tobie powodzonka. Mam nadzieję że za chwilę wyślesz fotkę 2 kreseczek
Mam nadzieję, że to było to :-) Ja w zeszłym miesiącu miałam właśnie bóle w okolicach jajników i okazało się, że dosżło do owulacji!



Wydaje mi się, że tak, bo z pękniętego pęcherzyka formuje się całko żółte i to widać na USG.

@adzik super! Mam nadzieję, że starania będą jak najszybciej owocne.

Słuchajcie ja w ogóle nie rozumiem tych obserwacji organizmu, ani tym bardziej swojego ciała. Wczoraj miałam mnóstwo śliskiego, ciągnącego się i przezroczystego śluzu (na USG pęcherzyk 13,8mm x 12,8mmm) w 10 dc. Wszystkie stwierdzone owulacje były u mnie w okolicach 23 dc. Dzisiaj śluzu na zewnątrz brak, wewnątrz taki lepki, nie ciągnący się i o lekko mlecznej barwie. Nie rozumiem tego...
Ja też w ogóle nie rozumiem swojego ciała. Niby owu mam potwierdzone przez gin. Prolaktyna w normie. Ale jeśli chodzi o sluz to faktycznie powiem szczerze nie zauważam u siebie typowo płodnego śluzu:/
 
Ja też nie rozumiem..... U mnie wszystko jest na opak..... Mam jakiś cień nadziei że była owu ale w poniedziałek na wizycie lekarz (nowy byłam u niego przecież pierwszy raz) rzucił mi tekstem że ja w ogóle nie mam owulacji i w tym miesiącu tez mało prawdopodobne żeby była. A miałam w zeszłym miesiącu a on jakoś nie dowierzał. Po pierwszej wizycie stwierdził że mam pcos.

Ten Twój lekarz wydaje mi się, że jest strasznym bucem i nie podoba mi się, że tak szybko i autorytarnie postawił taką radykalną diagnozę. Moim zdaniem przydałby Ci się monitoring i dokładne badania.

Kasia boję się:) nie chce się rozczarować:) dlatego czekam jeszcze do soboty i wtedy na pewno już zrobię test :)

Ja też jak coś to wolę zrobić test później niż wcześniej. Jeżeli znowu zajdę w ciążę biochemiczną to po prostu nie chce o tym wiedzieć.

Ja też w ogóle nie rozumiem swojego ciała. Niby owu mam potwierdzone przez gin. Prolaktyna w normie. Ale jeśli chodzi o sluz to faktycznie powiem szczerze nie zauważam u siebie typowo płodnego śluzu:/

No właśnie! Z tym śluzem to jest jakaś masakra. Wczoraj miałam niesamowite ilości, ale wieczór wcześniej było przytualnie (podobno to podnosi poziom estrogenów?) i zastanawia mnie ten żel do USG (który w sumie jest płynny, więc nie powinien być glutowaty). Dzisiaj jak w fazie niepłodnej, szyjka twardawa i chyba zamknięta.
 
Dziewczyny bo każda z nas jest inna i inne objawy ma czy to owu czy ciąży. Mnie przed każda @ bola piersi i żyły na nich wychodzą a w ciąży nie byłam i nie jestem. Śluz to co cykl mam inny. Bóle jajników i przed owu i przed@. Wszystko bez sensu. Szkoda marnować pieniędzy na testy ciążowe i owulacyjne. Bo owulacyjne to pokazują w ciągu 24-36. I tak oto nigdy nie wiadomo. Niektórym cały cykl wychodzą pozytywne a owu nie było a innym nic nie pokazują. To tylko o poziom lh chodzi a to jie daje gwarancji ze pęcherzyk pękł. Jedyne co daje gwarancje to monitoring cyklu. I po spóźnionym bądź innym niż zwykle okresie beta hcg.
 
Ten Twój lekarz wydaje mi się, że jest strasznym bucem i nie podoba mi się, że tak szybko i autorytarnie postawił taką radykalną diagnozę. Moim zdaniem przydałby Ci się monitoring i dokładne badania.



Ja też jak coś to wolę zrobić test później niż wcześniej. Jeżeli znowu zajdę w ciążę biochemiczną to po prostu nie chce o tym wiedzieć.



No właśnie! Z tym śluzem to jest jakaś masakra. Wczoraj miałam niesamowite ilości, ale wieczór wcześniej było przytualnie (podobno to podnosi poziom estrogenów?) i zastanawia mnie ten żel do USG (który w sumie jest płynny, więc nie powinien być glutowaty). Dzisiaj jak w fazie niepłodnej, szyjka twardawa i chyba zamknięta.
No właśnie na szczęście dał mi listę hormonów do zrobienia. I powiedział zeby w nast cyklu zrobić monitoring. Ale po wizycie u niego dwa dni przeplakalam bo tak mi wszystko wyjaśnił że w sumie to niewiadomo czy zajde i kiedy zajde. :(
 
reklama
No właśnie na szczęście dał mi listę hormonów do zrobienia. I powiedział zeby w nast cyklu zrobić monitoring. Ale po wizycie u niego dwa dni przeplakalam bo tak mi wszystko wyjaśnił że w sumie to niewiadomo czy zajde i kiedy zajde. :(

Przytulam i pocieszam :) Żadna z nas praktycznie nie wie czy i kiedy, potrzebujesz diagnozy i wdrożenia ewentualnie leczenia. Nie można się poddawać i nakręcać!

Ja siebie też:))) ostatnio miałam jak w zegarku @ w 29 dniu cyklu. Dziś jest 30 dc objawy owulacji miałam w 13dc.

Oj coś czuje, że będzie radość :-) ale tak, jak pisałam wyżej, ja teraz też mam zamiar czekać kilka dni po terminie @.
 
Do góry