reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania 2019!

Do tej pory stosowałam tą zasadę nawet mąż tego pilnował, bo poczytał że tak trzeba :) ale że efektów brak, w tym cyklu działamy kiedy mamy siłę i ochotę. Oczywiście wyszło na to że codziennie hehe
Wszedzie jest napisane, ze co dwa dni, ale ogolnie bliskość ma być spontaniczna i częsta, żeby nie przegapić tego dnia, na ktorym nam zależy :D więc działajmy do skutku :D Fakt, za często, to plemniki moga być niedojrzałe, natomiast za rzadko, za stare ;) ale skoro masz trudności, i jest ciężko, to spontan, ile możecie będzie też jakimś rozwiązaniem ;) powodzenia!!!
 
reklama
Witam :) Dostalam w koncu @... Az dziwnie brzmi, ale spoznila sie tydzien, bylam nerwowa, opuchnięta, ale w końcu przyszla i juz mozna odliczac dni do wznowienia staranek :) Trzymajcie kciuki :)
 
U mnie @ przyszła z zegarkiem w ręku, także teraz już mam 8 dc. Zaczęłyśmy wcześniej monitoring, bo miałam brać Clo, ale 4 dc miałam już 3 pęcherzyki powyżej 10mm w prawym jajniku i lekarka zdecydowała, że w tym cyklu nie działamy z Clo bo możemy przestymulować. Dzisiaj miałam kolejny monitoring, tamte pęcherzyki zmalały, z kolei na lewym są teraz dwa powyżej 10mm. Obserwujemy na spokojnie dalej, jako że wszystkie moje stwierdzone owulacje to okolice 23 dc ;-)

Martwiło mnie trochę cienkie endometrium w okresie owulacyjnym (6,1mm po owulacji w poprzednim cyklu), dlatego też wdrożyłam naturalne wspomagacze w postaci migdałów, orzechów brazylijskich i czerwonego wina. Chyba działa, bo mam 5mm w 8 dc, w poprzednim cyklu w 16 dc było 4,5mm.

Co do częstotliwości przytulania, to ja czytałam, że jeżeli wszystko jest w porządku z nasieniem to można codziennie, a jeśli nie to co dwa dni.
 
Ale pod językiem jest zawsze wyższa. Czy normalnie powinna być tak jak temp ciala ? Ja mam tylko bezdotykowy telefon taki dla niemowlaków [emoji1787] to nie wiem czy się sprawdzi :)

Norma temperatury mierzonej pod językiem jest wyższa i wynosi około 36,8-37. Mimo to ja zawsze wiem, kiedy mam owulację, liczy się skok. Ja mierzę termometrem owulacyjnym, bezdotykowym teoretycznie też wykryjesz, ale większe ryzyko błędu pomiaru.

Dziewczyny, dziś odebrałam wyniki badań, progesteron w 21dc - 26,4 ng/ml, więc chyba ok, ale tsh wyjechało mi w kosmos :/
4,95 ... masakra. W zeszłym roku miałam trochę ponad 2 :/
Jeśli któraś miała kiedyś podobny wynik, proszę niech napisze, jaką dawkę euthyroxu dostała i ile zajęło zbicie.
 
Norma temperatury mierzonej pod językiem jest wyższa i wynosi około 36,8-37. Mimo to ja zawsze wiem, kiedy mam owulację, liczy się skok. Ja mierzę termometrem owulacyjnym, bezdotykowym teoretycznie też wykryjesz, ale większe ryzyko błędu pomiaru.

Dziewczyny, dziś odebrałam wyniki badań, progesteron w 21dc - 26,4 ng/ml, więc chyba ok, ale tsh wyjechało mi w kosmos :/
4,95 ... masakra. W zeszłym roku miałam trochę ponad 2 :/
Jeśli któraś miała kiedyś podobny wynik, proszę niech napisze, jaką dawkę euthyroxu dostała i ile zajęło zbicie.

Jak zaczynalam 'przygode' z TSH moj pierwszy wynik byl 6.2, wtedy tez powiedziano mi zeby wynik powtorzyc za ok pol roku bo moze to tylko niedoczynnosc subkliniczna i wszystko bedzie ok. Nie bylo, wartosc podwojona. W PL dostalam Letrox. Zaczynalam od 25 przez miesiac, potem 50. Krew co 2-3 mce. Lecze sie juz 4 rok. Aktualnie przy dawce 100 levotyroksyny. Jeszcze nie doszlam do wyniku ponizej 2.0, ale nie wszystkie organizmy sa takie oporne jak moj :)
A jak Twoje ft3 i ft4?
 
Dziewczyny, dziś odebrałam wyniki badań, progesteron w 21dc - 26,4 ng/ml, więc chyba ok, ale tsh wyjechało mi w kosmos :/
4,95 ... masakra. W zeszłym roku miałam trochę ponad 2 :/
Jeśli któraś miała kiedyś podobny wynik, proszę niech napisze, jaką dawkę euthyroxu dostała i ile zajęło zbicie.

Pierwszy wynik TSH jaki miałam po zdiagnozowaniu Hashimoto to 3,9. Spadło bez euthyroxu samo do poziomu 2,9 - brałam tylko jod i witaminę D, później utrzymywało się w granicach 2. Pierwszy raz euthyrox zaczęłam brać po zajściu w ciążę biochemiczną (dawka 25), teraz biorę 25 i 50 na przemian i TSH mam 1,3.
 
Czaaroffnicaa
Spazientito

Dziękuję kochane za odpowiedzi.

Czaaroffnicaa, Ft3 i ft4 jeszcze nie badałam. Pewnie będę musiała :/ Współczuję Ci bardzo, że tyle trwa u Ciebie zejście do prawidłowej normy. Aż wygooglałam niedoczynność subkliniczną. U mnie to możliwe, aczkolwiek i tak pójdę do endo prosić się o euthyrox/letrox.

Spazientito, no właśnie ja miałam w kwietniu ciążę biochemiczną, ale zbagatelizowałam sprawę. Mogłam już wtedy zrobić badania.
 
Norma temperatury mierzonej pod językiem jest wyższa i wynosi około 36,8-37. Mimo to ja zawsze wiem, kiedy mam owulację, liczy się skok. Ja mierzę termometrem owulacyjnym, bezdotykowym teoretycznie też wykryjesz, ale większe ryzyko błędu pomiaru.

Dziewczyny, dziś odebrałam wyniki badań, progesteron w 21dc - 26,4 ng/ml, więc chyba ok, ale tsh wyjechało mi w kosmos :/
4,95 ... masakra. W zeszłym roku miałam trochę ponad 2 :/
Jeśli któraś miała kiedyś podobny wynik, proszę niech napisze, jaką dawkę euthyroxu dostała i ile zajęło zbicie.
O ja.... Zazdraszczam Ci tego progesteronu . Ja w 24 dniu cyklu mam niecałe 1,0 :(
 
reklama
@Spazientito, no właśnie ja miałam w kwietniu ciążę biochemiczną, ale zbagatelizowałam sprawę. Mogłam już wtedy zrobić badania.

Mnie od razu w trakcie ciąży biochemicznej TSH podskoczyło z około 2 na 2,8, także idzie to błyskawicznie. Zawsze jak się patrzy z perspektywy czasu to sobie człowiek wyrzuca, że mógł to i tamto. Ja odkąd dostałam okresu to miałam go bardzo nieregularnie, leczyli mnie na różne głupoty, ale nikt nie wpadł na to Hashimoto...
 
Do góry