po30martula
Zaciekawiona BB
Dziewczyny czy temperaturę można mierzyć pod językiem? Bo tak gdzieś przeczytałam, mierzyla któraś z Was w ten sposób?
Ja tak mierzę temperaturę.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewczyny czy temperaturę można mierzyć pod językiem? Bo tak gdzieś przeczytałam, mierzyla któraś z Was w ten sposób?
Bardzo mi przykro.... nie potrafię sobie wyobrazić przez co przeszłaś, ale trzymam mocno za Ciebie kciuki <3
Dziewczyny. 29.07 wyszedł test owulacyjny pozytywny testowa była mocna niż kontrolna i teraz 6 dni po tym znalazłam jeszcze paczkę testów i chciałam sprawdzić jak wyjdzie i tu wynik na zdjęciu. Ten bledszy robiony wczoraj a ten z widoczna kreska dziś nie z pierwszego sikania. Może znów być owulacja ??? Od czego może być taki test ?
Tak wiem miałam tak właśnie napisać ale pisząc to chyba miałam na myśli ciążowy ale dlaczego ta kreska znów ciemnieje ?To są testy negatywne
Ale pod językiem jest zawsze wyższa. Czy normalnie powinna być tak jak temp ciala ? Ja mam tylko bezdotykowy telefon taki dla niemowlaków [emoji1787] to nie wiem czy się sprawdziJa tak mierzę temperaturę.
Ja mam 12 dc więc idziemy równo my w poprzednich cyklach przytulalismy się co dwa dni i nic z tego więc teraz próbujemy codziennie taka mamy ochotę.... nie mierze temperatury bo uznałam że to nic nie daje, testów nie robię. Jutro mam wizytę u lekarza i boje się jak cholera co mi powie. Czy rośnie jakiś pecherzyk czy nie.... Ale działamy mimo toU mnie 13dc nie prowadzę pomiaru temperatury ale obserwuje siebie
Zaczęły się dni płodne stwierdzam po obserwacji szyjki zmienia się codziennie
Przytulanie co 2 dni więc mam nadzieję że w tym cyklu zaskoczy . Trzymam mocno kciuki za nas wszystkie i oby się udało
Teraz mam 5 cykl starań. Sama widzę, że tracę nadzieję. Przeczytałam na innym temacie, że nie powinnam mieć zapisanego Clo skoro nigdy nie miałam robionego monitoringu, bo może pęcherzyki są i rosną, a poprostu nie pękają.No to powodzenia. A który to cykl starań? Ja w zeszlym miesiącu nie byłam na monitoringu ale byłam na wizycie przedmowy i po owu. I owu była i pęcherzyk pękł. I był plyn, a ciąży nie ma. @ przyszła dopiero po 3 tygodniach od owu więc to dziwne. Zobaczymy co mi powie nowy lekarz w poniedziałek. Jak nie będzie miał żadnego pomysłu na mnie i nie zaskocze w tym cyklu to też się umawiam na monitoring w następnym cyklu. A w poniedziałek będę przed owu i zapytam kiedy ewentualnie przyjść na USG żeby znów sprawdzić co się zadziało. Ale już i tak mam takie podejście że pewnie dupa z tego będzie. Ja już straciłam wszelkie nadzieje. Dla mnie temat ciąży to jakaś fikcja. I chyba zaczynam się z tym godzić. Chciałabym tylko mieć normalne okresy a nie raz cykl 20 dni a drugi raz 36.
U mnie @ trwa zawsze 5-7 dni i pierwszego dnia i drugiego leci mi sporo... Dla mnie to 1 dcWitam się w niedzielę [emoji274]
Czy plamienia zaliczacie już pod 1dc?
Ja do końca cyklu mam zawsze lekką drugą kreskęDziewczyny. 29.07 wyszedł test owulacyjny pozytywny testowa była mocna niż kontrolna i teraz 6 dni po tym znalazłam jeszcze paczkę testów i chciałam sprawdzić jak wyjdzie i tu wynik na zdjęciu. Ten bledszy robiony wczoraj a ten z widoczna kreska dziś nie z pierwszego sikania. Może znów być owulacja ??? Od czego może być taki test ?
Widzisz. Nie miałas monitoringu a ci daje clo. A u mnie lekarz też, bez monitoringu stwierdził że jak w dwa miesiące nie zaskocze to stymulacja. A ani razu nie zaproponował monitoringu by sprawdzić co i jak. Jutro mam wizytę u innego i zobaczymy. Ponoć leczy tylko fatalne przypadki. Słyszałam o nim i czytałam że przyjmuje tylko pacjentki z problemami żeby im pomagać. No zobaczymy. Boje się bardzoTeraz mam 5 cykl starań. Sama widzę, że tracę nadzieję. Przeczytałam na innym temacie, że nie powinnam mieć zapisanego Clo skoro nigdy nie miałam robionego monitoringu, bo może pęcherzyki są i rosną, a poprostu nie pękają.
U mnie @ trwa zawsze 5-7 dni i pierwszego dnia i drugiego leci mi sporo... Dla mnie to 1 dc
Ja do końca cyklu mam zawsze lekką drugą kreskę