reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2019!

@KiedyPytam możemy przybić sobie mam podobną sytuację do Ciebie. 29 lat, nie mam dzieci. Najpier zmieniałam pracę, teraz w firmie osiedliłam sie na dłużej, wiec odpowiedni czas dla mnie na 1 dziecko - dom jest, praca jest, ukochany mężczyznau boku jest ( w końcu i on zdecydowal sie na 2 dziecko). A tu ciąży nie ma. Zmieniam lekarza, może cos pomoże- tabletki jakies, zastrzyki. W poniedzialek bardzo zle sie czulam jak testy i beta znowu wyszly negatywne a okres spóźnia sie od piatku (!)
Ostatnio zaczęłam myśleć o inseminacji. Znam przypadek, że po 2 latach starań naturalnych inseminacja za 1 razem pomogla...
Myślałaś o tym ? Ja po woli zaczynam sie zastanawiać i przez glowe mi to przechodzi...
 
reklama
Hej dziewczyny, podczytuje was czasami.
My z mężem się staramy niecały rok. W październiku straciłam ciąże i teraz nie mogę zajść.
Robiłam badania prolaktyny czynnościowa, progesteron i tsh. Żaden nie wyszedł dobrze [emoji848]
Więc u mnie chyba tu jest problem.
 
Hej dziewczyny, podczytuje was czasami.
My z mężem się staramy niecały rok. W październiku straciłam ciąże i teraz nie mogę zajść.
Robiłam badania prolaktyny czynnościowa, progesteron i tsh. Żaden nie wyszedł dobrze [emoji848]
Więc u mnie chyba tu jest problem.
Konsultowalas wyniki z lekarzem??
 
reklama
Do góry