- Dołączył(a)
- 1 Lipiec 2019
- Postów
- 11
36 dc i się jednak @ rozkręca, 4dni się spóźniał. Miałam cicha nadzieję że się uda. W przyszłym miesiącu też nic z tego bo akurat w dni płodne i owulacji bede sama w Polsce kilka dni :/
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
6 07 miałam jakąś plamke na wkładce więć nie wiem czy to plamka owulacyjna czy inplantacyjna bo wyczytałam że po luteinie cykle mogą trwac 20dni więc już sama nie wiem
Też myślę, że niepotrzebnie się zamartwiasz, bo na to trochę za wcześnie. Wróć do tego pod koniec cyklu Tak czy siak - niekoniecznie przy luteinie cykle trwają 20 dni. To sprawa indywidualna. Zależy też w jakich dniach lekarz kazał ją brać. Ja biorę progesteron 18-27 dc. Lekarz tak zrobił, żeby miesiączka przyszła w trakcie brania, ale tak czy siak cykle są przynajmniej 30 dniowe (max. 32 dniowe). Nie ma więc reguły, że suplementacja naturalnego czy syntetycznego progesteronu skraca cykl. U mnie było nawet na odwrót przy luteinie - była dla mnie za słaba i kiedyś nawet nie wywoływała mi miesiączki a w dodatku puchł mi po niej język XDto mało powiedziane razem z mężem liczymy kalkulujemy masakra dziś zmierzyłam temperaturę mam 36,9 zobaczę jutro ale nie wiem czy to coś da
No widzisz.to mało powiedziane razem z mężem liczymy kalkulujemy masakra dziś zmierzyłam temperaturę mam 36,9 zobaczę jutro ale nie wiem czy to coś da
no nic innego mi nie zostało jak czekanieTeż myślę, że niepotrzebnie się zamartwiasz, bo na to trochę za wcześnie. Wróć do tego pod koniec cyklu Tak czy siak - niekoniecznie przy luteinie cykle trwają 20 dni. To sprawa indywidualna. Zależy też w jakich dniach lekarz kazał ją brać. Ja biorę progesteron 18-27 dc. Lekarz tak zrobił, żeby miesiączka przyszła w trakcie brania, ale tak czy siak cykle są przynajmniej 30 dniowe (max. 32 dniowe). Nie ma więc reguły, że suplementacja naturalnego czy syntetycznego progesteronu skraca cykl. U mnie było nawet na odwrót przy luteinie - była dla mnie za słaba i kiedyś nawet nie wywoływała mi miesiączki a w dodatku puchł mi po niej język XD
Zaczekaj spokojnie do tego 28-30 dnia cyklu. Wtedy już może coś zacząć się dziać w organizmie o ile go stale obserwujesz i znasz. Ale nie musi.
Z kolei mierzenie temp. ma znaczenie jeśli mierzysz ją stale codziennie od kilku miesięcy.
po między 15-17 lipcaNo widzisz.
U mnie to np pierwszy cykl z bawieniem sie w testy owu. Nie wiem co i jak i juz sie zaczelam stresować. Ale kochamy sie wtedy kiedy mamy na to ochote a nie bo ten dzien, bo test pozytywny..
Z pierwszym dzieckiem zaszlam w ciaze w pierwszym cyklu, zobaczymy jak teraz.
Za ile powinnas miec @?
No to wczesniej ode mnie, bo ja na 20.po między 15-17 lipca
jak nie jak tak i to bardzo ale za wcześnie test ciążowy zrobię w niedzielę rano może coś wyjdzieNo to wczesniej ode mnie, bo ja na 20.
Nie korci Cie testowac?
Zazdraszczamjak nie jak tak i to bardzo ale za wcześnie test ciążowy zrobię w niedzielę rano może coś wyjdzie
no jakieś 3-4 dniZazdraszczam
Ile jestes po owu bo niedoczytalam?