maeria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2019
- Postów
- 588
Dziękuję
Co do rozczarowań w zeszłym cyklu miałam wrażenie, że wyszedł mi pozytywny test ciążowy, ale że byłam z dala od cywilizacji i miałam tylko jeszcze jeden test to stwierdzilam, że poczekam dobę i dopiero zrobię ten następny. W nocy miałam parę snów, że jestem w ciąży, że test wychodzi pozytywny, że mówię mężowi, siostrze. Wybudzalam się parę razy i nie wiedziałam czy to jawa czy sen. Wszystko było tak rzeczywiste. Rano test był jasno negatywny... następne parę dni w żalu przeplakane.
Niestety trudno się ustrzec przed smutkiem. Pozostaje to chyba tylko zaakceptować i się nie poddawać.
DziękujęDziękuję kochana. Ale czasami to wątpię że jeszcze kiedyś się uda. W zeszłym miesiącu byLo takie rozczarowanie ze plakalam przez pierwsze 2 dni @ i boje sie ze sytyacja w tym cyklu sie pojawi. Dzisiaj dopiero 30dc 6dpo ( test owu pozytyw w 24dc) a co @ jeszcze sporo czasu.
Za Ciebie też trzymam kciuki.
Co do rozczarowań w zeszłym cyklu miałam wrażenie, że wyszedł mi pozytywny test ciążowy, ale że byłam z dala od cywilizacji i miałam tylko jeszcze jeden test to stwierdzilam, że poczekam dobę i dopiero zrobię ten następny. W nocy miałam parę snów, że jestem w ciąży, że test wychodzi pozytywny, że mówię mężowi, siostrze. Wybudzalam się parę razy i nie wiedziałam czy to jawa czy sen. Wszystko było tak rzeczywiste. Rano test był jasno negatywny... następne parę dni w żalu przeplakane.
Niestety trudno się ustrzec przed smutkiem. Pozostaje to chyba tylko zaakceptować i się nie poddawać.